LINKI AFILIACYJNE

Klasyka science-fiction – TOP10 filmów, które trzeba zobaczyć

15 minut czytania
Komentarze

Każdy z gatunków filmowych posiada mniejsze bądź większe grono klasycznych produkcji, które trzeba zobaczyć przed śmiercią. Nie inaczej jest w przypadku science-fiction, gdzie lista kultowych tytułów jest co najmniej imponująca. W związku z tym warto wyróżnić kilka najważniejszych i najbardziej zasłużonych filmów ze świata fantastyki naukowej.

Klasyka science-fiction – najważniejsze filmy z gatunku

Klasyka science-fiction – najważniejsze filmy z gatunku

Science-fiction to gatunek niezwykle popularny i lubiany. Nic więc dziwnego, że na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat w świecie filmu pojawiło się wiele produkcji, które dziś śmiało możemy uznawać za klasyczne. Dziś pod lupę weźmiemy dziesięć kultowych tytułów, które po pierwsze na dobre wryły się w kanon popkultury, a po drugie są niczym wino — im starsze, tym lepsze.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że „klasyka” to bardzo względne określenie, ponieważ już za kilka lub kilkanaście lat będziemy tak mówić o wciąż stosunkowo świeżych filmach takich jak na przykład Interstellar czy Incepcja. Niemniej w poniższym zestawieniu wyróżniłem absolutnie kultowe produkcje, które jednym tchem powinien wymienić każdy fan kina, słysząc hasło „klasyka science-fiction”.

Obcy – ósmy pasażer Nostromo

Nie wiem jak wy, ale ja gdy tylko przeczytam termin „science-fiction” przed oczami mam Obcego. Absolutne kultowy obraz Ridleya Scotta na dobre zredefiniował sposób postrzegania pozaziemskich form życia oraz także spopularyzował Ksenomorfa, który zapewne niejednokrotnie pojawiał się w koszmarach wielu dzieci, tuż po seansie ósmego pasażer Nostromo.

O kultowości Obcego niech świadczą również jego kontynuacje, ponieważ w przypadku dużych franczyz niejednokrotnie byliśmy świadkami tak zwanego „odcinania kuponów”. Tymczasem zarówno Obcy 2, Obcy 3 jak i Obcy 4 trzymały poziom, nie pozwalając na spowszechnienie i zbrzydnięcie tej klasycznej serii science-fiction. Co więcej, Obcy już wkrótce powróci do nas w ujęciu Fede Álvareza.

Obcego obejrzysz na Disney+

Załoga kosmicznego transportera Nostromo wraca na Ziemię, wioząc duże ilości cennej rudy mineralnej. Gdy pokładowy superkomputer odbiera wezwanie SOS, wszyscy pasażerowie są w hibernacyjnym śnie. Wkrótce statek ląduje na nieznanej planecie, a przywrócona do życia załoga zaczyna poszukiwanie nadawców sygnału. Nie znajdują ich, lecz trafiają na pozaziemską istotę, która atakuje jednego z astronautów. Członkowie ekspedycji podejmują walkę o ocalenie zaatakowanego kolegi.

Opis filmu

Apollo 13

Inny klasyczny tytuł, który podobnie jak Obcy jest związany z tragedią w kosmosie to Apollo 13. Na całe szczęście tym razem owy dramat nie jest aż tak krwawy, jednak jeśli komuś by to przeszkadzało – brak flaków na wierzchu niech nadrabia obsada aktorska, w której skład wchodzi Tom Hanks, Kevin Bacon, Ed Harris, Bill Paxton czy Gary Sinise. Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć, jakim cudem żaden z tych aktorów nie dostał za swój występ Oscara?!

Cóż, pomimo tego Apollo 13 bez problemów wdarł się do grona najbardziej kultowych filmów science-fiction. Oczywiście duża w tym zasługa samej historii. W końcu jest ona oparta na prawdziwych wydarzeniach, a nie od dziś wiemy, że to właśnie fakty sprzedają się najlepiej w dramatycznych historiach. Apollo 13 udowadnia, że powyższa teza dotyczy również przestrzeni kosmicznej.

Apollo 13 obejrzysz na Amazon Prime Video i SkyShowtime

Oparta na faktach historia misji statku kosmicznego Apollo 13. Astronauci Lovell, Haise i Swigert mieli lecieć statkiem Apollo 14, ale zostali przesunięci do załogi Apollo 13. Jest rok 1970, Amerykanie zaliczyli już lądowanie na Księżycu i społeczeństwo nie jest zainteresowane tym rutynowym lotem – do czasu aż na statku następuje wybuch…

Opis filmu

2001: Odyseja kosmiczna

Jeszcze na chwilę pozostańmy w klimatach kosmosu, ponieważ w tego typu zestawieniu grzechem byłoby nie wspomnieć o filmie 2001: Odyseja kosmiczna. Arcydzieło Stanleya Kubricka po dziś dzień uważane jest za jeden z jego najlepszych obrazów, a jak doskonale wiemy – konkurencja jest całkiem spora. Co więcej, omawiany właśnie tytuł jest najstarszy na dzisiejszej liście, więc tym bardziej warto go wyróżnić.

Nowatorskie podejście Kubricka do fantastyki naukowej, narracji, efektów specjalnych czy pracy kamery sprawia, że dziś 2001: Odyseja kosmiczna jest postrzegana nie tylko, jako świetny film science-fiction, ale również przełomowa produkcja w dziejach kina. Bez dwóch zdań jest to tytuł, który na swoim rozkładzie powinien mieć każdy zapalony sympatyk filmów oraz właśnie fantastyki naukowej.

Odyseję kosmiczną obejrzysz na Canal+ Online

Na początku XXI wieku badacze dokonują ważnego odkrycia na powierzchni Księżyca. Odnajdują tajemniczy monolit, który emituje sygnał skierowany w stronę Jowisza. Pragnienie zgłębiania tajemnic wszechświata popycha ludzkość do zrobienia kolejnego kroku. Na Jowisz zostaje wysłany statek o nazwie Discovery. Jego załoga składa się z wybitnych badaczy i astronautów, którzy mają do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt i zamierzają przysłużyć się nauce. Podczas lotu jednakże dochodzi do poważnej awarii. Okazuje się, że dotąd niezawodny komputer pokładowy HAL 9000 ma inne plany niż członkowie załogi. David Bowman i Frank Poole zmuszeni są walczyć o przetrwanie swoje i pogrążonych w hibernacji kolegów.

Opis filmu

Park Jurajski

Okej, zejdźmy na ziemię, ponieważ i tutaj mają miejsce historie rodem wzięte z science-fiction. Sztandarowym tego przykładem jest Park Jurajski z 1993 roku. Adaptacja powieści autorstwa Michaela Crichtona zrobiła znacznie większą karierę niż sama książka, czego efekty odczuwamy również dzisiaj. W końcu Jurassic Park momentalnie stało się ogromną franczyzą, która na ten moment liczy sobie sześć pełnometrażowych filmów. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że wszystkie z nich łącznie zarobiły ponad 6 miliardów dolarów w kasach kinowych.

Wróćmy jednak do klasyki, czyli pierwszej odsłony serii. Bardzo możliwe, że jeszcze w 1993 roku ekipa filmowa nie zdawała sobie sprawy, przy jak wielkim projekcie pracuje. Park Jurajski jest dziś bowiem ikoną kina oraz tytułem, dzięki któremu wzrosła liczba paleontologów i ekspertów od dinozaurów oraz innego rodzaju prehistorycznych gadów i stworów. Przynajmniej tak zakładamy.

Park Jurajski obejrzysz na Netflix, Amazon Prime Video, Viaplay oraz SkyShowtime

Naukowcy, posługując się najnowszą techniką i wykorzystując wiedzę na temat DNA, pozyskują autentyczną krew dinozaurów z insektów zatopionych przed milionami lat w bursztynie. Dzięki temu odtwarzają wiele gatunków dinozaurów, które lokują w gigantycznym parku na wyspie. Kiedy do parku przyjeżdża grupa ludzi, aby zobaczyć prehistoryczne gady, zaczynają się poważne kłopoty.

Opis filmu

Terminator 2: Dzień sądu

Rzadko, kiedy zdarza się, aby sequel kinowego hitu był lepszy od oryginału. Niemniej „rzadko” wcale nie oznacza „nigdy”! Potwierdzenia takiego stanu rzeczy można szukać między innymi w Terminatorze 2: Dzień sądu, który debiutował siedem lat po pierwszym Elektronicznym mordercy. Zapewne progres w dużej mierze wynika z doświadczenia, którego nabrał nie tylko Arnold Schwarzenegger, ale również reżyser obu filmów – James Cameron.

Dziś pewnym „miernikiem kultowości” jest nie tylko odbiór danego dzieła, ale również konwersja poszczególnych dialogów czy powiedzeń do życia codziennego. W przypadku Terminatora 2 do kanonu popkultury przeszły takie hasła jak I’ll be back czy Hasta la vista, baby. Cóż, wszystko wskazuje na to, że omawiany właśnie tytuł stał się ponadczasowy między innymi ze względu na te chwytliwe powiedzonka.

Terminatora 2 obejrzysz na Amazon Prime Video

Terminator T-800, wojownik z przyszłości i robot w ludzkiej postaci, chroni przed śmiertelnym niebezpieczeństwem Sarę Connor i jej 10-letniego syna Johna. Zgodnie z wiedzą cyborga chłopak jest przyszłym przywódcą ruchu oporu ludzkości w wojnie przeciw maszynom. T-800 i Sarah mają przeciwko sobie niezniszczalnego przeciwnika – wysłanego również z przyszłości, okrutnego i precyzyjnego w działaniu T-1000.

Opis filmu

Predator

Zostajemy w „kąciku Arnolda Schwarzeneggera”, który na swoim koncie posiada również starcie z Predatorem. Podobnie jak w przypadku Obcego omawiany właśnie tytuł wykreował złowieszczą postać spoza naszej galaktyki, która przebojem wdarła się do świata kina. Dziś Predator składa się z siedmiu filmów pełnometrażowych, serii komiksów oraz gier wideo.

Niemniej narodziny tej franczyzy nastąpiły w 1987 roku, kiedy to z zapartym tchem mogliśmy śledzić pojedynek Schwarzeneggera z tytułowym przedstawicielem rasy Yautja. Co więcej, to właśnie ten film natchnął Hollywood do zekranizowania kilku produkcji, w których Predator mierzył się z Ksenomorfem. Ahh… aż zapachniało historią science-fiction.

Predatora obejrzysz na Disney+

Ekipa ratunkowa z majorem Alanem „Dutchem” Schaefferem na czele zostaje wezwana do bazy wojskowej położonej w dżungli. Zadaniem ich jest odbicie grupy ważnych osób z rąk rebeliantów. Sprawy zaczynają się komplikować w drodze powrotnej, gdy ginie jeden z żołnierzy. Okazuje się, że ten teren jest już zajęty przez kogoś innego, kogoś, kogo się nie spodziewali. Stają się zwierzyną, na którą poluje przybysz z kosmosu. Czy ktoś zdoła się przeciwstawić obcemu i przeżyć?

Opis filmu

Powrót do przyszłości

Teraz chwilowo odpoczniemy od krwawych filmów science-fiction, gdzie główną rolę gra konflikt. Chociaż jakby się uprzeć to i w Powrocie do przyszłości natrafimy na scenę brutalnego mordu… cóż, skupmy się jednak na pozostałej warstwie omawianego właśnie tytułu, ponieważ w głównej mierze jest to komedia przygodowa o podróżowaniu w czasie, czyli temacie niezwykle bliskim fantastyce naukowej.

Tak naprawdę w tym miejscu można byłoby wyróżnić wszystkie trzy filmy z serii, ponieważ każdy z nich trzyma poziom, a moim skromnym zdaniem na tytuł najlepszego zasługuje „dwójka”. Niemniej to pierwsza odsłona cyklu jest po pierwsze najstarsza, po drugie najbardziej klasyczna, a po trzecie jako jedyna ma na swoim koncie Oscara. Pomimo tego, gorąco zachęcam was do zapoznania się z całą trylogią Powrotu do przyszłości.

Powrót do przyszłości obejrzysz na Netflix, SkyShowtime oraz Amazon Prime Video

Jest rok 1985 – ale nie na długo. Wszystko dlatego, że Marty McFly niebawem zostanie wystrzelony w przeszłość, do roku 1955, za sprawą napędzanego plutonem ‘wehikułu czasu’ DeLorean, którego twórcą jest nieco ekscentryczny geniusz – Doktor Emmet Brown. W przeszłości sprawy komplikują się, ponieważ aby wrócić do przyszłości Marty musi dopilnować, żeby jego obecnie nastoletni rodzice na pewno się poznali i zakochali w sobie. Jeśli mu się nie uda, dojdzie do druzgocącej w skutkach reakcji łańcuchowej, która zachwieje dotychczasowym porządkiem i spowoduje, że przyszłość Marty’ego wyparuje, a on sam zostanie uwięziony w przeszłości na zawsze. Ostatnią nadzieją Marty’ego jest zmiana biegu historii, zanim upłynie ostatni termin powrotu do przyszłości!

Opis filmu

Blade Runner

Blade Runner czy jak kto woli – Łowca androidów Ridleya Scotta posiada w sobie cechy wielu różnych gatunków filmowych. Począwszy od science-fiction, a skończywszy na dramacie czy thrillerze. W związku z tym produkcja z 1982 roku cały czas znajduje nowych fanów, ponieważ „oferuje coś dobrego dla każdego”. Dotyczy to również świetnej obsady aktorskiej.

Harrison Ford, Rutger Hauer, Edward James Olmos, Sean Young oraz Daryl Hannah na jednym ekranie – taki zbiór osobowości z automatu sugeruje nam, że Blade Runner musi przyciągnąć uwagę widza. Mimo wszystko w moim przekonaniu „największą robotę” w omawianym właśnie filmie odgrywa dystopijny klimat, który w kolejnych latach chciało podrobić wielu twórców, jednak nie udało się to żadnemu z nich.

Blade Runner obejrzysz na HBO Max oraz Amazon Prime Video

Akcja filmu rozgrywa się w 2019 roku w Los Angeles. Na Ziemię przybywa grupa androidów typu Nexus-6, zwana „replikantami”. Te humanoidalne istoty, produkowane przez korporację Tyrella, pierwotnie były używane do kolonizacji obcych planet. Jednak po buncie replikantów, który wybuchł w jednej z kolonii, zabroniono im przebywać na Ziemi. Replikanci dysponujący zaledwie kilkuletnim „funkcjonowanie”, za wszelką cenę starają się dotrzeć do swoich twórców, by ci wydłużyli ich długość życia. Deckard, były łowca androidów, zostaje przywrócony do służby i wysłany, aby ich powstrzymać.

Opis filmu

Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja

Najprawdopodobniej nie mógłbym spojrzeć w lustro, gdyby w rankingu najbardziej klasycznych filmów science-fiction ominął serię Gwiezdne Wojny. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w przypadku tej konkretnej franczyzy mógłbym ułożyć pełny ranking, wykorzystując tylko i wyłącznie należące do niej tytuły. Niemniej, aby dać szansę innym produkcjom, postanowiłem ograniczyć się do jednego filmu z cyklu Star Wars, a jest nim oczywiście najbardziej kultowa „jedynka”, czyli Nowa nadzieja.

Chyba nikomu nie trzeba uświadamiać, jak ogromny wpływ na popkulturę miała ta produkcje, a w następnych latach jej kontynuacje. George Lucas, tworząc Gwiezdne Wojny, wybudował sobie pomnik za życia – wszystko to w wieku zaledwie 33 lat. Jakby tego było mało – Nowa nadzieja była zaledwie trzecim filmem, przy którym pracował dzisiejszy laureat Złotej Maliny. Tak zgadza się, George Lucas nie ma na swoim koncie żadnego Oscara czy Złotego Globu, ale ma za to antynagrodę dla najgorszego scenariusza. Ot, taki Holywoodzki paradoks.

Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja obejrzysz na Disney+

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… Rycerze Jedi zostali wytępieni, a Imperium żelazną ręką sprawuje rządy nad całą galaktyką. Mała grupa Rebeliantów podejmuje walkę, kradnąc tajne plany najpotężniejszej broni Imperium – tzw. Gwiazdy Śmierci. Najbardziej zaufany sługa Imperatora – Darth Vader musi odzyskać plany i odnaleźć ukrytą bazę buntowników. Księżniczka Leia – wzięta do niewoli przywódczyni Rebeliantów, wysyła sygnał z wezwaniem pomocy, który zostaje przechwycony przez zwykłego chłopaka z farmy – Luke’a Skywalkera. Wychodząc naprzeciw swemu przeznaczeniu, Luke podejmuje wyzwanie i rusza na ratunek Księżniczce chcąc pomóc Rebeliantom w obaleniu Imperium. W misji pomagają mu niezwykli sojusznicy – mądry Obi-Wan Kenobi, nieco arogancki gwiezdny awanturnik Han Solo i jego lojalny towarzysz Chewbacca, a także dwa droidy R2-D2 i C-3PO.

Opis filmu

Coś

Ranking największych klasyków science-fiction zakończymy w bardzo brutalny sposób. Coś to horror, który z dzisiejszej perspektywy może nas nieco bawić prowizorycznymi efektami specjalnymi i kostiumami, jednak warto mieć na uwadze to, że w 1982 roku całość robiła naprawdę spore wrażenie. Cóż, nawet jeśli ten element zaliczylibyśmy do grona „słabszych” The Thing nie można odebrać najważniejszego asa – klimatu.

Śmiercionośna Antarktyda, przybysz z obcej planety oraz wszechobecny chaos i śmierć. Takie połączenie samym opisem może przyprawić o ciarki na plecach, więc co gdy dorzucimy do niego świetną obsadę aktorską, dobrą narrację, jeszcze lepszy scenariusz i brawurową pracę kamery. Coś to zdecydowanie jeden z największych klasyków w podgatunku, jakim są horrory science-fiction.

Coś obejrzysz na SkyShowtime

Akcja toczy się zimą 1982 r. w odciętej od świata bazie naukowej na Antarktydzie. Śmierć sieje tam Obcy – przybysz z nieznanej planety, którego pojazd rozbił się niegdyś na Ziemi i który właśnie teraz został zbudzony z lodowego snu. Ma on umiejętność nieograniczonej zmiany kształtów. Ponieważ egzystuje wyłącznie we wnętrzu żywego organizmu, próbuje upodobnić się do swego nosiciela. Zaczyna od psa, kończy na człowieku.

Opis filmu

Filmy science-fiction – co jeszcze obejrzeć?

W powyższym rankingu przybliżyłem wam aż dziesięć świetnych i klasycznych filmów ze świata science-fiction. Niemniej, jeśli wciąż czujecie pewien niedosyt lub najzwyczajniej w świecie chcielibyście poznać kolejne ciekawe tytuły, na które warto rzucić okiem, odsyłam was do naszych pozostałych tekstów o fantastyce naukowej. Poniżej znajdziecie linki do odpowiednich filmowych oraz serialowych zestawień.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw