Premier Polski w Tekken 8. Za postać trzeba będzie zapłacić, ale chętnych z pewnością nie zabraknie

Tekken 8 jednym prostym ruchem może odzyskać sympatię wszystkich grających Polaków. Do gry powraca Lidia Sobieski, polska premier, debiutująca w Turnieju Żelaznej Pięści pod koniec wsparcia dla Tekken 7. Jest to o tyle ciekawe, że nasza wojowniczka pojawia się w grze na długo przed znacznie większymi legendami tej 30-letniej już serii bijatyk.

Kiedy polska premier będzie dostępna w Tekken 8?

Lidia Sobieska dołączy do rosteru Tekken 8 już latem 2024 r., jako kolejny składowy element pierwszego sezonu. Dostęp do niego można uzyskać kupując edycję Ultimate (509 złotych) lub jako osobny dodatek za 36 złotych tak jak w przypadku Eddy’ego Gordo. Rodaczka będzie rzucać polskie odzywki do przeciwników i walczyć z nimi w stylu Karate, którego nauczyła się w naszym kraju.

Warto też napomknąć, że Lidia, podobnie jak w siódmej części, otrzyma dedykowaną arenę Seaside Resort. Nadmorskie widoki to jedna z moich ulubionych aren w Tekken 7, dlatego cieszę się, że i tutaj zaliczamy udany powrót. Szczególnie że jej motyw muzyczny był fantastyczny, ujmujący nostalgią do Tekken 5 z PlayStation 2.

Pierwszy sezon w Tekken 8 – więcej szczegółów

Najważniejszy detalem jest rozszerzenie fabularne, które w jakiś sposób obejmie Eddy’ego Gordo, jedną z najpopularniejszych postaci w bijatyce od kultowej „trójki” na PS1. Zespół Katsuhiro Harady nie oszczędza sił, bo takie tytuły z definicji muszą być dziś żyjącymi grami–usługami. Choć dodatek fabularny zadebiutuje jesienią, latem możemy spodziewać się jeszcze trybu fotograficznego, a już teraz twórcy wrzucają aktualizację dotyczącą balansu postaci.

Tekken 8 jest niestety pełny kontrowersji na temat sklepiku z postaciami za wirtualną walutę, przepustki sezonowej z kosmetycznymi elementami (niepopularna nowość w grze), a także walki z twórcami modów na komputerach PC. Trudno jednak z tym walczyć, bo to niewątpliwie jedna z najlepszych bijatyk dostępnych na rynku, obok Mortal Kombat 1 i Street Fighter 6. Może nie w pełnej cenie za edycję Ultimate (509 złotych + przyszłe płatne sezony), ale powiedzmy za rok, w potężnej promocji 60–70%? Na pewno i ja się wtedy skuszę.

Zdjęcie otwierające: Bandai Namco / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.