Janusz Cieszyński w garniturze stoi przed mikrofonami z flagami Unii Europejskiej i Polski w tle.

Cieszyński odchodzi, nowy rząd Morawieckiego bez ministra cyfryzacji

4 minuty czytania
Komentarze

W poniedziałek późnym popołudniem poznaliśmy skład nowego rządu Mateusza Morawieckiego. Nie został wskazany nowy minister cyfryzacji. Tym samym po odejściu z resortu Janusza Cieszyńskiego stanowisko pozostaje nieobsadzone.

Cieszyński odchodzi, nowy rząd bez ministra cyfryzacji

Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek 27 listopada doszło do zaprzysiężenia nowego rządu Mateusza Morawieckiego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Podczas uroczystości, która miała miejsce w Pałacu Prezydenckim, poznaliśmy nazwiska osób mających teraz kierować poszczególnymi resortami. Wśród nich nie znalazł się jednak nowy minister cyfryzacji.

Janusz Cieszyński
Janusz Cieszyński (źródło: gov.pl)

Na stanowisku nie pozostanie też dotychczasowy szef resortu, czyli Janusz Cieszyński. Gdyby tak miało się stać, musiałby on formalnie zostać przedstawiony jako członek zaprzysiężonego właśnie rządu, a tak się nie stało.

27 listopada Janusz Cieszyński opublikował zresztą w serwisie X (dawny Twitter) film, w którym dziękuje swojemu zespołowi za współpracę i żegna się z Ministerstwem Cyfryzacji. Już w godzinach porannych było zatem jasne, że dłużej nie będzie kierował tym resortem.

To był dla mnie naprawdę wyjątkowy czas. Najlepsze 2,5 roku zawodowo w moim życiu dotychczas. […] Jestem z siebie zadowolony, chociaż oczywiście widzę jeszcze wiele rzeczy, które zrobiłbym teraz z perspektywy [czasu] patrząc lepiej albo inaczej […]. Mam nadzieję, że bez względu na to, kto będzie stał na czele Ministerstwa Cyfryzacji, to, co się udało zrobić do tej pory, zostanie, że wy zostaniecie.

– mówi Janusz Cieszyński w filmie opublikowanym w serwisie X.

Janusz Cieszyński został powołany na ministra cyfryzacji na początku kwietnia 2023 roku. W rzeczywistości jednak zajmował się cyfryzacją na wysokim szczeblu już wcześniej, bo od połowy 2021 roku. Cieszyński został wtedy sekretarzem stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Premiera. Był to czas, w którym Ministerstwo Cyfryzacji teoretycznie nie istniało, jednak cały zespół normalnie pracował i realizował poszczególne projekty, tyle że formalnie jako dział KPRM, a nie osobny resort.

W czasie gdy Janusz Cieszyński zajmował się sprawami związanymi z cyfryzacją, postawiono na mocny rozwój popularnej rządowej aplikacji, czyli mObywatela. Pojawiły się w nim nowe dokumenty, takie jak mDowód traktowany niemal wszędzie na równi z plastikowym dowodem osobistym oraz tymczasowe prawo jazdy dla osób, które dopiero co zdały egzamin praktyczny. Do tego tworzone były nowe e-usługi – już wiadomo, że w rządowej aplikacji pojawi się możliwość zastrzegania numeru PESEL.

W ostatnim czasie w Polsce mówiono też m.in. o darmowych laptopach dla uczniów oraz o bonach na laptopy dla nauczycieli. Szczególnie ten pierwszy program wzbudzał duże emocje – okazało się, że niektóre komputery nie działały, a niektórzy rodzice próbowali sprzedać sprzęt w lombardzie. Żeby przeciwdziałać tego typu zdarzeniom, laptopy miały wygrawerowane orły.

Aktualizacja 28.11.2023

Okazuje się, że Ministerstwo Cyfryzacji na razie będzie przypisane do ministra rozwoju i technologii. To stanowisko objęła wczoraj Marlena Maląg, dotychczasowa minister rodziny.

Kiedy stanowisko obejmie nowy minister cyfryzacji?

ministerstwo cyfryzacji logo

To, że w nowym rządzie Mateusza Morawieckiego zabrakło ministra cyfryzacji, nie powinno być szczególnym problemem. Rada Ministrów w zaprezentowanym 27 listopada składzie będzie najprawdopodobniej funkcjonować tylko przez dwa tygodnie.

Prawo i Sprawiedliwość uzyskało najwyższy wynik w tegorocznych wyborach do Sejmu spośród startujących w nich komitetów, jednak uzyskana liczba mandatów nie daje temu ugrupowaniu większości. Żadna inna partia nie chce też wchodzić z PiS-em w koalicję – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica chcą za to stworzyć własny rząd i mają potrzebną liczbę posłów, by stało się to faktem.

Prezydent Andrzej Duda powierzył jednak misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Rząd ten został właśnie zaprzysiężony i poznaliśmy jego skład. W ciągu najbliższych dwóch tygodni musi on jednak otrzymać wotum zaufania od Sejmu, by móc nadal funkcjonować. Nie ma na to prawie żadnych szans, bo PiS-owi brakuje głosów. Jeśli nowy rząd nie dostanie wotum zaufania, w tzw. drugim kroku konstytucyjnym to Sejm przedstawi prezydentowi swojego kandydata na premiera. Już wiadomo, że będzie to Donald Tusk.

Jeszcze w grudniu 2023 roku dowiemy się więc, kim będzie nowy minister cyfryzacji w rządzie, który ma szansę funkcjonować przez dłuższy czas. Na ten moment najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że omawianym resortem pokieruje Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy.

zdjęcie główne: YouTube/Kancelaria Premiera

Motyw