Apple Car wizualizacja. Biały, futurystyczny samochód konceptowy z aerodynamicznym kształtem, umieszczony na gładkiej, odbijającej powierzchni.

Samochód Apple jednak powstanie. Padła nowa data premiery

2 minuty czytania
Komentarze

O tym, że powstanie samochód Apple, dowiedzieliśmy się w 2018. Gigant z Cupertino zapowiada swój model dość odważnie niemal od dnia zapowiedzi. Usłyszeliśmy już, że rzekomo miał szansę powstać w 2021 roku (jak się okazało, nie było na to szans). Później podano informację, jakoby w produkcji miał pomóc Hyundai. To nie wszystko, bo kolejnym krokiem było zatrudnienie byłego inżyniera Tesli. Ostatecznie Apple obiecało brak kierownicy w swoim modelu i pełną autonomię. Poznaliśmy też „wstępne kształty” auta, ale bez sprawdzonych szczegółów. Teraz doszliśmy do etapu kolejnych informacji, a mogą być one sprawdzone, ponieważ dotarł do nich Mark Gurman z Bloomberga.

Samochód Apple w 2026. Co wiemy, czego nie wiemy?

samochód apple

Przede wszystkim, tak naprawdę nie mamy pojęcia, jak samochód Apple mógłby wyglądać. Jedyne co krąży po sieci to losowe (przewijające się po tym artykule) rendery, które na przestrzeni lat diametralnie się pozmieniały. Nie oszukujmy się: istnieje prawdopodobieństwo, że sam producent jeszcze nie do końca wie, co chce wyprodukować. Prace nad projektem wizualnym mają się zakończyć do grudnia 2024.

Wiemy natomiast, że od początku gigant celował w samochody autonomiczne. Obietnice o całkowitym braku kierownicy można jednak na razie włożyć między bajki, ze względu na rozwijające się prawo i ograniczenia legislacyjne w tym kontekście. Dlatego też pierwotna cena, która miała wynosić około 120 tysięcy dolarów, ostatecznie ma spaść poniżej 100 tysięcy USD. To ciągle prawie pół miliona złotych, ale cóż: wciąż mamy do czynienia z Apple, które od zawsze celowało w „bogatszy” rynek. Kwota więc nikogo nie będzie dziwiła, nawet jak ostatecznie przekroczy deklarowaną granicę.

samochód apple

Jak się okazuje, mimo wstępnych ustaleń współpracy z Hyundaiem, ostatecznie nie znaleziono partnera. Samochód Apple mógłby być produkowany po dyskusjach z Volkswagenem, jednak na razie nic nie wiadomo w sprawie żadnych umów i partnerstw z którąkolwiek z marek motoryzacyjnych. Wiadomo z kolei, że producent z Cupertino planuje oficjalną prezentację, premierę i rozpoczęcie sprzedaży w 2026. Brzmi znajomo? Zupełnie jak z naszą Izerą bez fabryki.

Nie wątpimy jednak, że samochód powstanie. Apple to gigantyczna korporacja, która nawet jak nie ma swojej własnej fabryki samochodów, to ostatecznie znajdzie sobie partnera w kategorii moto. Prawdopodobnie jednak nie otrzymamy produktu bez kierownicy wyglądającego jak Magic Mouse, a zwykły, nieco wyróżniający się przestronny wóz z logo nadgryzionego jabłka na grillu. Czy już za 4 lata? Być może, chociaż do tego czasu wiele się może zmienić na rynku.

Motyw