wyszukiwanie-obrazem-google-search

Wyrażają więcej niż tysiąc słów – przegląd najpopularniejszych metod wyszukiwania obrazem

9 minut czytania
Komentarze

Niesłabnąca sympatia do emotikon i emoji udowadnia, że historia ludzkości kolejny raz zatacza koło. Człowiek powraca tym samym do pisma obrazkowego tylko w unowocześnionej formie. Oczywiście przesadzam, ale tylko trochę, ponieważ grafika jest aktualnie kluczowym nośnikiem informacji. Dlatego coraz większą popularnością cieszy się wyszukiwanie obrazem i pozyskiwanie informacji w ten sposób. W związku z tym przedstawiam propozycje kilku najlepszych rozwiązań do tego, jak szukać poprzez grafikę.

Wyszukiwarka Google wyszukiwanie obrazem

Obraz nad wyraz, czyli jak Google zmienia podejście do wyszukiwania

Na początek ciekawostka. Jakiś czas temu Google postanowiło podzielić się wynikami wewnętrznych badań. Dowiadujemy się z nich, że blisko 40 procent młodych użytkowników sieci, należących do tzw. pokolenia Z, nie korzysta z autorskiej wyszukiwarki internetowej Google Search. Do tej pory mogło się wydawać, że jest to główne źródło pozyskiwania informacji. Praktyka jednak pokazuje, że nie dla wszystkich. Zwłaszcza, kiedy mówimy o osobach pomiędzy 18 a 24 rokiem życia.

Na zastępstwo przychodzi Instagram oraz TikTok, gdzie młodzież aktywnie poszukuje inspiracji, między innymi do ustalania miejsc spotkań oraz lokalizacji wartych zwiedzenia czy lokali do odwiedzenia. O wyborach decydują więc w głównej mierze aspekty wizualne, które – jak się okazuje – oddziałują najmocniej.

Młodzi użytkownicy sieci coraz rzadziej poszukują informacji, korzystając z fraz kluczowych. Taka zmiana zachowań dała Google’owi do myślenia, o czym świadczy chociażby rozwój dwóch autorskich platform: Google Maps oraz Google Lens. Na ostatniej konferencji Google I/O przedstawiciele giganta stwierdzili wprost: przyszłość treści online kryje się w trójkącie: AR, obraz i słowo. Oczywiście jest to przyszłość, w której wyszukiwarka Google zamierza wieść prym. Przyszłość, która nie ominie też wyszukiwarki Google.

Przeczytaj także: Allegro rozwija wyszukiwanie obrazem — jak działa ta funkcja?

Czym jest wyszukiwanie obrazem, jak szukać za pomocą grafiki i dlaczego warto

Upłynie sporo czasu, zanim doczekamy się rewolucji w przetwarzaniu wirtualnych danych. Niezbędne bowiem będzie zupełnie nowe podejście do dostępnych rozwiązań technologicznych. Dotąd znaczna część z nich, jak np. Google Maps, opierały się w dużej mierze na tradycyjnych nośnikach, które – jak wiadomo – zdążyły przejść do lamusa.

Technologia wyszukiwania informacji przy użyciu pliku graficznego liczy sobie już prawie 20 (sic!) lat. Jej popularność rośnie jednak od niedawna i wydaje się, że teraz obserwujemy jej szczyt. Nie będzie specjalnie zaskakujące, jeśli dodam, że i na tym polu Google jest pionierem.

Wyszukiwanie obrazem to nic innego, jak zapytanie wyszukiwarki: co tutaj widzisz? Czy znasz jakieś informacje na temat tego, co widzisz? Wyświetlisz mi takie same lub podobne grafiki z innych stron? Niewątpliwymi zaletami takiego sposobu selekcjonowania treści jest:

  • możliwość ustalenia autorstwa zdjęcia,
  • minimalizacja ryzyka plagiatu,
  • poszerzanie bazy wizualnych inspiracji,
  • skuteczniejsze znajdywanie konkretnych rzeczy czy produktów,
  • łatwiejszy dostęp do pogłębiania wiedzy na ich temat.

Google Grafika – wyszukiwanie obrazem dla desktopu. Sposoby użycia

Najdłużej istniejącą wyszukiwarką używającą obrazów jest oczywiście Google Grafika. Możesz do niej przesłać wszelkie interesujące Cię treści graficzne, począwszy od zdjęć, a na rysunkach kończąc, gdzie po drodze znajdzie się również miejsce chociażby dla symboli. Ponieważ wymaga przeskakiwania pomiędzy kartami przeglądarki, to rozwiązanie szczególnie przyjazne desktopom. Aby móc korzystać z dobrodziejstw tej metody wyszukiwania, możesz posiłkować się różnymi sposobami. Poniżej kilka z nich.

Sposób przeciągnij i upuść (drag & drop) w Google Grafika

W każdym z wymienionych przypadków w pierwszej kolejności musisz uruchomić images.google.com. W sposobie zwanym drag and drop należy kliknąć w ikonę aparatu, czyli opcję Wyszukiwanie obrazem. Później będzie już banalnie prosto, ponieważ przeciągasz wybrane zdjęcie, otwarte gdzieś w innej karcie przeglądarki czy dostępne na dysku, i upuszczasz je w wyznaczonym miejscu w wyszukiwarce Google Grafika.

Sposób z przesłaniem zdjęcia do wyszukiwarki

Druga z najprostszych metod, to po prostu przesłanie pliku zapisanego na komputerze. W tym wypadku wystarczy przełączyć się na zakładkę Prześlij obraz, a następnie wybrać i przesłać konkretną grafikę. Po tym wyświetlona zostanie strona z wynikami wyszukiwania, na której znajdziesz propozycje dopasowane pod „frazy do możliwych podobnych wyszukiwań”, obrazy bliźniaczych przedmiotów i skojarzonych wizualnie, a także linki, w których użyta została ta sama grafika.

Sposób wyszukiwania obrazem po adresie URL

Kolejna metoda wyszukiwania obrazem w Google Grafika zakłada użycie jego adresu URL. Tu sprawa jest prosta, należy tylko kliknąć prawym przyciskiem myszy w obraz, którym chcemy wyszukiwać, wybrać funkcję Kopiuj adres obrazu i przekopiować go do zakładki Wklej adres obrazu.

Istnieją jeszcze inne sposoby na używanie wyszukiwarki Google Grafika. Wymagają jednak zdecydowanie większego nakładu pracy i zwyczajnie nie są tak intuicyjne, jak te przedstawione powyżej, dlatego darujemy je sobie w tym zestawieniu.

Przeczytaj także: Google Chrome dostało funkcję znaną z Edge. Dla wielu z was to będzie prawdziwy przełom

Google Lens czyli obiektyw Google doskonały do wyszukiwania obrazów na smartfonach

Zdecydowanie więcej możliwości z wyszukiwania obrazem rozpościera przed nami tak zwany obiektyw Google, czyli Google Lens. Ten świetnie sprawdza się szczególnie na smartfonach, ale oczywiście możemy z niego korzystać również na komputerze. Posiłkując się tą metodą, po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na wybranym zdjęciu pojawi się okienko do zaznaczenia obszaru grafiki. Później z kolei wyświetli uproszczony panel boczny odsyłający do źródła grafiki oraz zawierający linki dopasowane wizualnie do wyszukiwania.

Wyszukiwanie obrazem z poziomu galerii Zdjęć Google

Jak już jednak wspominam wyżej, Google Lens to nieocenione narzędzie do wyszukiwania obrazem w przypadku smartfonów. I tutaj opcje są co najmniej dwie. Pierwszą z nich jest wyszukiwanie bezpośrednio z poziomu grafiki. W tym celu trzeba będzie jednak skorzystać z galerii zdjęć od Google, a nie tej systemowej, jeżeli takową posiadacie.

Każde zdjęcie zamieszczone w google’owskiej galerii będzie mogło zostać użyte do wyszukiwania obrazem. Wystarczy tylko, że w pełnym widoku przeglądania galerii klikniesz w grafikę, aby wyświetlił się pasek menu, z którego wybierzesz następnie funkcje Obiektyw.

Obiektyw Google z poziomu paska wyszukiwarki

Drugą metodą, która otwiera przed nami nowe możliwości, jest wyszukiwanie obrazem przy pomocy uproszczonego paska wyszukiwarki dostępnego na pulpicie interfejsu. W tym wypadku klikamy w ikonkę aparatu, która przenosi nas do Obiektywu Google z dostępem do pełnej galerii zdjęć oraz opcją wyszukiwania aparatem, czyli zdjęciem zrobionym w czasie rzeczywistym. Naciskamy tylko przycisk migawki, zaznaczamy interesujący nas obszar ze zdjęcia i przechodzimy do wyników.

Dodatkowe korzyści z wyszukiwania obiektywem Google Lens

Na tym jednak nie kończy się lista dodatkowego pakietu korzyści od obiektywu Google Lens. Daje nam on bowiem rozszerzone opcje wyszukiwań, które znacząco wpływają na mnogość ostatecznego wyniku oraz jego lepsze dostosowanie do określonego zapotrzebowania. Co to właściwie znaczy? To, że dzięki Google Lens otrzymujesz tak naprawdę szansę, aby na bieżąco poszerzać swoją wiedzę o otaczających Cię miejscach i nie tylko. Możesz to robić na różne sposoby, np.

  • tłumaczyć tekst z fotografii,
  • wyszukiwać po treści znajdującej się na grafice,
  • wyszukiwać tylko wśród ofert zakupowych,
  • skupiać się na informacjach o miejscu,
  • skorzystać z trybu pracy domowej, który podpowiada pokrewne źródła opracowujące dane zagadnienie,
  • zrobić zdjęcie daniu na które masz ochotę i uzyskać informacje o restauracjach dostępnych w okolicy, które je serwuje. Smacznego!

Google Multisearch, czyli jeszcze większe możliwości wyszukiwania obrazem

Pora na szersze omówienie innowacji, które powstały z wspomnianych na początku prac nad rozwojem Google Lens oraz które przerodziły się ostatecznie w funkcje znaną pod nazwą Google Multisearch. Co prawda na ten moment mogą korzystać z niej głównie użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych i to z wersji beta, ale prawdopodobnie już wkrótce się to zmieni. Gdy już do tego dojdzie, w Multiwyszukiwarce Google’a rozszerzymy zakres wyszukiwania obrazem o dodatkowy tekst oraz zawęzimy wyniki pod dodatkowe wytyczne, takie między innymi jak: kolor, marka i atrybut wizualny. Pozwoli na to najnowszy model sztucznej inteligencji MUM znajdujący się obecnie w wyszukiwarce.

Jak to będzie działać w praktyce? Za przykład samej firmie posłużyła potrzeba wyszukania interesującego modelu sukienki, tylko w innym odcieniu, niż tym widocznym na zdjęciu. Teraz jest to możliwe, dzięki obiektywowi Google, który zostaje wzbogacony o pole do wpisywania fraz, np. słowa: zielony. W rezultacie naszym oczom ukazuje się wymarzona część garderoby dokładnie w tym kolorze, jakiego oczekiwaliśmy.

Jak twierdzą sami projektanci Google’a, to jednak tylko ledwie drobny przedsmak walorów nowej metody wyszukiwania obrazem. Multisearch Google ma przede wszystkim umożliwić zadawanie pytań dotyczących tego, co aktualnie widzisz przed sobą. Kiedy więc zechcesz na przykład dobrać fotel pasujący do aktualnego zestawu mebli wypoczynkowych w salonie, nowa funkcjonalność podrzuci Ci opcje, które będą się ze sobą dobrze komponować.

Jak jeszcze szukać za pomocą grafik? Pinterest, czyli decyzje podejmowane obrazami

Gdy już trochę powiedzieliśmy sobie o wyszukiwaniu obrazem, trudno nie zauważyć potencjału zakupowego, jaki z tego procesu wynika. Nie bez powodu także na popularności zyskuje marketing sensoryczny opierający się na wrażeniach sensualnych, w tym wypadku na wzroku, który dla przeważającej części ludzi jest dominującym i najmocniej rozwiniętym zmysłem.

Pinterest iOS

Jednak decyzje podejmowane – kolokwialnie mówiąc – oczami nie muszą dotyczyć bezpośrednio zakupu. Mogą być równie dobrze impulsem do wstępnego wyboru czy wyrabiania opinii i sympatii. Właśnie dlatego oprócz samych wyszukiwarek używających obrazu jako treści, ogromną popularnością cieszą się serwisy, których fundamentem są pliki wizualne. I nie mam tylko na myśli przytaczanych już na wstępie TikToka czy Instagrama. Świetną przykładem jest Pinterest, który w zasadzie jest narzędziem 2w1. Ponieważ możesz w jego obrębie szukać pięknych zdjęć czy inspirujących grafik, a dodatkowo wyszukiwać za pomocą obrazu. Wystarczy tylko, że skorzystasz z lupki znajdującej się w prawym dolnym rogu strony.

Motyw