Firefox zmienił logo. W przypadku Androida Firefox może zniknąć. Mozilla po prostu zmienia swój profil działalności, a kluczową nowością ma się okazać system doskonale znanych nam subskrypcji. Innymi słowy, usługi związane z Firefoxem mają stać się płatne. Wszystko po to, aby firma mogła zacząć zarabiać. Ok, jest już płatna przeglądarka z VPN, ale to dopiero początek.
Płatny Firefox? Nie do końca, ale Mozilla wprowadza zmiany
Jak się okazuje, Mozilla po prostu nie ma z czego zarabiać. Nawet popularyzacja Firefoxa jest obecnie utrudniona. Nie ma co ukrywać, ta firma nie ma możliwości, aby mierzyć się z Google i Microsoftem. Mimo to w ostatnich miesiącach poznaliśmy wiele interesujących usług jak na przykład Firefox Send. Nikt nie zaprzecza, że z czasem również ta propozycja stanie się płatna, razem z na przykład Firefox Lockbox, czyli autorskim menadżerem haseł. Wszystko ma się sprowadzać do subskrypcji, które pozwolą Mozilli najzwyczajniej w świecie się utrzymać.
Zobacz też: Co nowego znalazło się w Chrome 75?
Google jest już na takim etapie, że chce blokować możliwość blokowania reklam w Chrome. Microsoft otwiera Edge na Chromium. Opera jest częścią chińskiego giganta, który nie ma najlepszych opinii. Czy w takiej sytuacji zaproponowane rozwiązanie abonamentu jest faktycznie takie złe? Dajcie znać w komentarzach, co tak naprawdę na rynku przeglądarek ma znaczenie.
Źródło: XDA Developers, Engadget, The Verge