Android 14 coraz bliżej. Google potwierdziło datę konferencji I/O 2023

2 minuty czytania
Komentarze

Google niczym z ręką na zegarku, zapowiedziało kolejne, coroczne wydarzenie I/O 2023, poświęcone rozwojowi technologii korporacji z Mountain View. Sprawdzamy, czego możemy się spodziewać po wiosennej konferencji.

Google stawia na systemy operacyjne, smartfony i sztuczną inteligencję

Nie bez powodu wspomniałem o wiośnie, bo Google I/O 2023 odbędzie się już 10 maja 2023 r. Tegoroczna edycja wydarzenia będzie o tyle wyjątkowa, że po raz pierwszy od czterech lat, odbędzie się wraz z udziałem żywej publiczności, niedaleko od siedziby korporacji w amfiteatrze Shoreline.

Przede wszystkim, możemy się spodziewać informacji na temat wersji beta systemu operacyjnego Android 14. Ten już trafia w ręce pierwszych uczestników programu dla deweloperów, dlatego ogłoszenie szerszego dostępu jest kolejnym naturalnym krokiem dla Google. Oczywiście najpierw przetestują ją użytkownicy smartfonów rodziny Pixel.

Nie można też zapominać o smartfonie Pixel Fold, który w grudniu 2022 r. wyłonił się poprzez ogólnodostępne wyniki testów w benchmarkach. Składany bliźniak Pixel 7 Pro mógłby namieszać na rynku, w którym obecnie Samsung, Xiaomi oraz Oppo powoli się rozgaszczają.

Były smartfony, były systemy. Gdzie sztuczna inteligencja?

Osobiście liczę, że Google I/O 2023 przyniesie również więcej informacji na temat sztucznej inteligencji firmy z Mountain View, czyli programu Bard. W odróżnieniu od modelu ChatGPT, ten jeszcze nie jest dostępny dla wszystkich, a korporacja Sundaia Pichaia dwoi się i troi, aby narzędzie dorastało do reputacji, jaką Google zdobyło w dziedzinie wyszukiwania treści oraz uczenia maszynowego.

Oficjalna strona internetowa Google I/O 2023

Czy możemy jednak spodziewać się oficjalnego startu Google Bard na smartfonach z systemem Android oraz przeglądarkach Chrome? Cóż, nawet Microsoft nie udostępnia jeszcze sztucznej inteligencji w wyszukiwarce Bing wszystkim użytkownikom, a jedynie tym zaproszonym z indywidualnych zgłoszeń, korzystających z Microsoft Edge. Pierwsze wrażenie możesz zrobić tylko raz, dlatego w interesie Google jest jak najlepsze dopracowanie modelu sztucznej inteligencji.

Ten niestety już był wyśmiewany po niefortunnej prezentacji, podczas której Bard błędnie odpowiedział na pytanie o nowe odkrycia z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Na całe szczęście, od testerów spływają też pozytywne opinie. Oby to była więc ostatnia tak poważna wpadka firmy z Mountain View. Inaczej może się okazać, że poprzez współpracę z OpenAI, Microsoft dobrze postawił w wyścigu o dominację na polu sztucznej inteligencji.

Motyw