Masz stary tablet w domu? Radzimy, jak go wykorzystać

7 minut czytania
Komentarze

Na pewno wielu z nas ma mnóstwo sprzętu pochowanego w szufladach i szafkach, które tylko się kurzą. Jednym z takich sprzętów jest właśnie stary tablet. I choć popularność tej kategorii produktów (zarówno zwykłych tabletów, jak i tabletów dla dzieci) w ostatnich latach spadała, to jednak ze sprzętami, które nie będą nadawać się do „normalnego” użytkowania wciąż można zrobić wiele ciekawych rzeczy.

Zanim weźmiemy się za pomysły, aby nasz tablet jakoś wykorzystać, to trzeba pomyśleć o bezpieczeństwie. Bardzo często problemem jest bateria, która nigdy nie trzyma przesadnie długo w przypadku naszego wysłużonego sprzętu z szuflady. Aby nie puchła, warto sprawdzić, czy nasz tablet nie będzie działał bez baterii na zewnętrznym zasilaniu. Jest to zdecydowanie bezpieczniejsza opcja korzystania z tak wysłużonego sprzętu. I choć nie jest to obowiązkowe – dla pewności gorąco zalecam takie rozwiązanie. Bateria usunięta? Możemy zaczynać!

Stary tablet do codziennego wykorzystania

Zanim przejdziemy sobie do trochę bardziej wyrafinowanych sposobów wykorzystania naszego starego sprzętu, trzeba sobie powiedzieć o najbardziej podstawowych możliwościach jego wykorzystania. Wiele razy w życiu widziałem tablet, który służył jako cyfrowa ramka na zdjęcia. Taki sprzęt nie pobiera dużo energii z gniazdka, więc jeśli podoba wam się taki zamysł, to na pewno warto go wykorzystać. To zdecydowanie ożywi każde wnętrze, zwłaszcza, że możemy na ekranie wyświetlać nie pojedyncze zdjęcie, a przykładowo pokaz slajdów.

Stary tablet - cyfrowa ramka na zdjęcia

Nie inaczej jest z możliwością zrobienia ze starego tabletu czytnika e-booków. Niestety standardowy ekran to nie e-ink, więc takie rozwiązanie polecałbym raczej niedzielnym czytelnikom. Jeśli czytacie trochę więcej, to konwencjonalny wyświetlacz w tablecie będzie męczył nasze oczy i w tym przypadku radziłbym jednak zainwestować w dedykowane temu urządzenie. Dla okazjonalnych czytelników natomiast jest to świetny sposób wykorzystania kurzącego się sprzętu. Nie spotkałem się osobiście z tabletem tak słabym, aby nie był w stanie wyświetlać dokumentów, więc nada się do tego absolutnie każdy sprzęt!

Stary tablet - smart home

Jeśli jednak macie trochę nowszy tablet, który wyposażony jest w Google Asystenta, to od niego możecie nawet zacząć budować wasz własny Smart Home! Parę razy w życiu widziałem stary tablet zawieszony na ścianie w przedpokoju, który został wykorzystany jako centrum multimedialne. Dzięki odpowiedniej aplikacji możemy z poziomu naszego urządzenia sterować gadżetami Smart, ale również możemy wykorzystać do tego Google Asystenta, któremu wydamy odpowiednie polecenia. Z pewnością uczyni to nasze mieszkanie bardziej nowoczesnym! Ciekawą alternatywą pomagająca w organizacji, może być także wykorzystanie starego tableta jako… interaktywnego kalendarza. Powieszony na ścianie, może pomóc w pilnowaniu zadań, spotkań oraz układaniu planu działania na bliższe i dalsze terminy.

Zobacz też: Najlepsze tablety dla dziecka!

Stary tablet jako Stream Deck!

Ten sposób wykorzystania kurzącego się sprzętu omawiany był na naszym kanale na YouTube, ale poczułem, że grzechem byłoby pominąć tę możliwość. Stream Deck jest urządzeniem od firmy Elgato, które do tanich nie należy, ale jest nieocenionym narzędziem przy pracy twórczej. Jest to „dodatkowa klawiatura”, której możemy przypisać własne skróty i inne akcje pod nasze dodatkowe przyciski. Wykorzystywany jest on przede wszystkim przez streamerów oraz ludzi związanych z wideo np. montażystów. Niestety jest to również, jak wspominałem droga zabawka. Obecnie za oryginał musimy dać prawie 700 zł!

My jednak możemy zrobić własnego Stream Decka z tabletu, który czasy świetności ma już dawno za sobą. Nie będę się mocno zagłębiać w konfigurację, jeśli was zainteresowałem, to zerknijcie na nasz materiał, który załączyłem powyżej. Aby wykorzystać w ten sposób nasz stary tablet, potrzebujecie aplikacji o nazwie Touch Portal, którą musicie zainstalować zarówno na swoim komputerze, jak i pobrać tę samą aplikację ze sklepu Play. Przechodzicie przez konfigurację, ustawiacie sobie najbardziej przydatne skróty i wasz darmowy Stream Deck jest gotowy do pracy.

Oczywiście nie będzie to tak dobre rozwiązanie, jak oryginał, ale jeśli się wahacie z zakupem, to takie wykorzystanie waszego tabletu pomoże wam również sprawdzić taki gadżet w praktyce. Jeśli się okaże, że jednak niespecjalnie z tego korzystacie, to uchroni was to przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto.

Stary tablet i wykorzystanie w samochodzie

Podczas pisania tego materiału, przypomniałem sobie również moje własne doświadczenia z eksploatacją leciwego sprzętu. W moim przypadku był to stary i dobry Nexus 7, który dzielnie służył w Golfie IV jako system multimedialny. Potrzebujecie jedynie ładowarki samochodowej, odpowiedniego uchwytu oraz kabla AUX. Taki system multimedialny możemy zrobić na wiele różnych sposobów. Ja jednak postawiłem na najprostszą opcję.

Stary tablet - system multimedialny

Umieściłem tablet w uchwycie samochodowym, podpiąłem pod ładowarkę samochodową, a kablem AUX połączyłem tablet z radiem w samochodzie. Nie było to może najpiękniejsze rozwiązanie, ponieważ gniazdo 12V miałem ulokowane w stosunkowo niefortunnym miejscu i była to istna plątanina kabli, ale spełniało to w pełni swoje zadanie. Bez trudu korzystałem z nawigacji, słuchałem muzyki w samochodzie bezpośrednio ze Spotify, a gdy czekałem na kogoś, to zdarzyło mi się obejrzeć kilka seriali na Netflixie.

Stary tablet - nexus 7 w samochodzie

Problemem tego rozwiązania jest niestety zasilanie. Upewnijcie się, że wasze gniazdo 12V nie pozostaje aktywne po wyłączeniu silnika. Jeśli zostawicie podpięty tablet na noc, to możecie być pewni, że następnego dnia nie odpalicie samochodu. Osobiście zawsze odpinałem sprzęt, gdy podjeżdżałem pod blok i chowałem go do schowka, aby nikogo taki sprzęt nie kusił – może i jest leciwy, ale przez szybę nawet starocie wyglądają dla niektórych atrakcyjnie. Jeśli macie w sobie trochę więcej samozaparcia, to z pewnością ogarniecie to w taki sposób, aby wyglądało to estetycznie oraz będzie bardzo funkcjonalne.

Konsola do streamingu z zakurzonego tabletu!

Ostatnio pisałem o nowej konsoli Microsoftu, czyli Xbox Keystone, który ma służyć przede wszystkim do uruchamiania gier w chmurze. Ba! Pojawiły się nawet takie urządzenia jak Logitech G Cloud, który kosztuje kosmiczne 350 dolarów, a zrobi dokładnie to samo co tablet zalegający w szufladzie!

Aby grać w chmurze na takim sprzęcie, potrzebować będziecie jedynie kontrolera. O ile w przypadku GeForce Now nie ma specjalnych wymagań, co do pada, to niestety Xbox Cloud Gaming potrafi sprawiać problemy. Najbezpieczniej jest zaopatrzyć się w używany kontroler od Xboxa One, którego dostaniecie już w okolicach 100 złotych. Pobieracie aplikacje do streamingu, które was interesują. Łączycie kontroler przez bluetooth ze swoim tabletem i w zasadzie jesteście gotowi do rozgrywki!

Cloud gaming

Niestety w wielu przypadkach dość dużym problemem może być łączność naszego sprzętu. Jeśli wasz tablet jest naprawdę stary, to zapewne nie obsługuje WiFi w paśmie 5 GHz, co znacznie obniży komfort rozgrywki. Z moich obserwacji wynika, że na 2.4 GHz po prostu ciężko się gra. Stopień kompresji jest okrutny, a latencja uniemożliwi granie w cokolwiek innego niż powolne strategie.

Stary tablet może zyskać drugie życie!

Jak mogliście zauważyć, sposobów wykorzystania sprzętu, który już któryś rok zalega w naszych szufladach, jest naprawdę sporo. Nie ma sensu, aby nasze urządzenia leżały i niszczały, aż pewnego dnia z braku pomysłów postanowimy je po prostu wyrzucić.

Jest to również bardzo ekologiczne podejście. Zamiast kupować wypasione radio do swojego starszego samochodu, czy rzucać się na Stream Decka możemy zwyczajnie wykorzystać to, co mamy już pod ręką. Oszczędzamy tym samym mnóstwo pieniędzy, ale również nie tworzymy kolejnych śmieci, które przecież nie są tak łatwe do poddania recyklingowi. Jeśli sprzęt działa i nie jest w koszmarnym stanie, to na pewno uda nam się coś z niego zrobić i dać mu drugie życie. Warto się nad tym zastanowić!

Motyw