rosyjski klon Google Play

NashStore wystartował – Rosyjski Google Play to porażka

3 minuty czytania
Komentarze

NashStore wystartował! W wolnym tłumaczeniu z języka naszego niegdyś bratniego narodu: Nasz Sklep, to wyjątkowe dzieło radzieckiej rosyjskiej myśli technicznej mające na celu nie tylko zastąpić, ale nawet prześcignąć imperialistyczne Google Play. I jak każdy wiekopomny wynalazek rodem z Rosji ma tylko jedną, malutką wadę: nie działa jako sklep. To znaczy działa, ale równie dobrze mógłby nie działać i raczej jego klienci wiele by na tym nie stracili.

NashStore wystartował

NashStore wystartował

Rosyjski sklep z aplikacjami NashStore wystartował wkrótce po tym, jak Google Play uniemożliwiło Rosjanom pobierania zakupionych przez nich aplikacji. Jednak prace nad nim rozpoczęły się już w momencie, kiedy zniknęła możliwość robienia zakupów w aplikacjach, oraz kupowania nowych programów ze sklepu Google. Warto tu podkreślić, że sam projekt początkowo był… obiecujący. Nie jest to bowiem coś robionego na kolanie przez amatorów. Chociaż faktycznie zrobiono go na kolanie. 

Zobacz też: Google zbankrutuje w Rosji – to już koniec?

Stoi za nim organizacja non-profit Digital Platforms, która wcześniej uruchomiła Cyfrowy Rynek: czyli miejsce, gdzie jest dostępne wyłącznie rosyjskie oprogramowanie. To jednak nie jedyne jej dzieło. W 2013 roku firma ta opracowała usługę służącą do rozsyłania spamu w sieciach społecznościowych… No cóż, już samo to raczej nie wzbudza zaufania, prawda? No ale to przecież Rosja. Tam się trochę inaczej patrzy na takie rzeczy.

NashStore wystartował i… zdechł

NashStore wystartował

No cóż, początki często bywają trudne. Dlatego też sam fakt, że wkrótce po tym, jak NashStore wystartował, to miał kłopoty z serwerami, ponieważ wielu Rosjan chciało zobaczyć, czym on w ogóle jest i co ma do zaoferowania. Strona internetowa sklepu nie wytrzymała takiego naporu i przestała działać. Jednak po kilku dniach problemy zniknęły i każdy zainteresowany Rosjanin może pobrać .APK do swojego naszego nowego ulubionego sklepu z aplikacjami na Androida. 

NashStore wystartował – co ma do zaoferowania?

No cóż, sam wygląd sklepu jest tu kwestią drugorzędną, chociaż widać inspirację Google Play. Jego baza aplikacji wypada jednak… biednie. NashStore ma w swojej ofercie nieco ponad 1000 aplikacji. Pamiętajmy jednak, że to tylko początki. A od ilości bardziej liczy się ich jakość. Ta natomiast jest… mierna. Znajdziemy tam co prawda kilka ważnych programów z rosyjskiego punktu widzenia, ale to byłoby na tyle. Cała reszta to piraty, albo naprędce sklecone gry erotyczne.

Zobacz też: Zarabianie na YouTube w Rosji właśnie stało się o wiele trudniejsze – Google już o to zadbało

Co więcej, NashStore nie oferuje… opcji płacenia za aplikacje, ani wyświetlania reklam. Może więc robić mniej, niż Google Play, które wciąż jest obecne w Rosji, a oferuje znacznie więcej darmowych aplikacji. Jest to bardziej wydmuszka, niż odpowiedź na Google Play — i to wydmuszka sklecona naprędce. Nie oznacza to jednak, że Rosjanie nie dostaną swojego dobrego sklepu z aplikacjami…

RuStore

NashStore wystartował

No cóż, możliwość zniknięcia Google Play i niechęć do produktów z USA spowodowała, że wiele osób i firm chce stworzyć swój własny sklep z aplikacjami dla Rosji. Jedni dla idei, inni dla pieniędzy. Jednak największe szanse na sukces ma RuStore. Jest to oficjalny sklep VK, który jest tworzony na zlecenie Rosyjskiego Ministerstwa Cyfryzacji. Premiera projektu zapowiadana jest na 25 maja, więc już za 6 dni. Czy to będzie sklep zdolny pokonać Google Play? Na pewno nie. Czy będzie dość dobry, jak na potrzeby Rosjan? No cóż, na pewno ma ku temu największy potencjał spośród wszystkich planowanych sklepów.

Źródło: 4pda.to

Motyw