Google nakłada kolejne sankcje na Rosję. Otóż Google Play blokuje pobieranie płatnych aplikacji w Rosji. Wszystko zaczęło się jeszcze w marcu, kiedy to Google wstrzymało płatności w Google Play dla osób mieszkających w Rosji. Tym samym odcięła im dostęp do płatnych aplikacji i subskrypcji. Z drugiej strony stracili także dostęp do reklam, co z kolei aż tak złe nie jest z perspektywy użytkowników. Na pewno jest jednak ciosem dla tamtejszych twórców darmowych aplikacji, którzy traktowali je jako źródło dochodu. Teraz jednak Google idzie o krok dalej.
Google Play blokuje pobieranie płatnych aplikacji w Rosji
Dokładniej rzecz ujmując, Google uniemożliwia deweloperom aktualizowanie płatnych aplikacji dla rosyjskich użytkowników, powołując się na względy zgodności. A nawet jeśli taka wersja się pojawi, to użytkownik i tak jej nie zaktualizuje. Jeśli ktoś wpadnie na pomysł skasowania aplikacji i pobrania jej najnowszej wersji, to… no cóż, straci do niej dostęp. Co ciekawe, nadal możliwe jest aktualizowanie i publikowanie darmowych aplikacji w Rosji. Tym samym ci, co zapłacili, są w gorszej sytuacji, niż darmowi użytkownicy. Oczywiście trudno tu stawiać porównania, ponieważ niewiele aplikacji oferuje płatne i darmowe wersje.
Zobacz też: Rosja bez Google? Gigant opuszcza swoje biura
Oczywiście Rosjanie są wściekli i… no cóż, trudno się im dziwić: w końcu zapłacili. Z kolei teraz znów płacą, ale nie za aplikacje, a wysokie poparcie dla inwazji na Ukrainę, więc nie ma co ich traktować jak ofiary: to po prostu kolejny etap sankcji. Jednak sam fakt, że Google Play blokuje pobieranie płatnych aplikacji w Rosji, oznacza, że internetowy gigant już się raczej pogodził z utratą tego rynku. Po czymś takim raczej trudno mu będzie wzbudzić zaufanie społeczne w tym kraju.
Zobacz też: Rosja blokuje Google News – Rosjanie dowiadywali się zbyt dużo
Google Play blokuje pobieranie płatnych aplikacji w Rosji – jednak nie dla pieniędzy
Tu bowiem upada argument z finansowaniem: aktualizacje nie dają bowiem możliwości zakupu aplikacji, ani zarobku. Po prostu są rozwojem oprogramowania już zakupionego. Tak samo sprawa wygląda w przypadku blokowania możliwości pobrania już zakupionych treści. Co jednak z aplikacjami podnoszącymi np. poziom bezpieczeństwa? Otóż Google zaleca, aby deweloperzy, którzy chcą oferować usługi o znaczeniu krytycznym i dostarczać informacje mieszkańcom, oferowali swoje aplikacje bezpłatnie i usunęli z nich subskrypcje.
Zobacz też: Mapy Google zdradzają tajemnice Rosji przed zwykłymi użytkownikami
Google Play blokuje pobieranie płatnych aplikacji w Rosji – co to zmieni?
Oczywiście to nie tak, że Rosjanie stracą dostęp do płatnych programów. Tych masa znajdzie się na pirackich serwisach. Dlatego też krok ten jest raczej irracjonalny i tak naprawdę nie przynosi większej korzyści z perspektywy ograniczenia finansowania. Chyba że czyimś celem jest uprzykrzenie życia Rosjanom, aby wymusić na nich zmianę nastawienia do wojny nie przez wywoływanie współczucia, a coraz to nowe niedogodności. Jeśli tak, to strategia ta ma znacznie więcej sensu.
Źródło: AndroidPolice