Jeśli nigdy nie słyszeliście o standardzie pamięci UFS, to zapamiętajcie, że im wyższy numer, tym Wasz smartfon jest szybszy. UFS 3.1 podnosi poprzeczkę dotychczasowej wydajności urządzeń mobilnych, mimo że dopiero w zeszłym roku poznaliśmy pierwsze modele z UFS 3.0 takie jak OnePlus 7 Pro, Samsung Galaxy Fold i Galaxy Note10+. Universal Flash Storage od 2015 roku stanowi wyznacznik flagowych smartfonów, więc poznajmy bliżej kolejną generację tej technologii.
Standard UFS 3.1 stawia na mniejsze zużycie energii i wyższą wydajność
Jeszcze w dużym skrócie – w smartfonach spotkamy technologie pamięci eMMC i UFS. Często porównuje się je do HDD i SSD w analogii do komputerów. Tak też poniekąd jest, bo różnice i zachowanie po X miesiącach użytkowania są bardzo zbliżone. Tymczasem przyjrzyjmy się publikacji specyfikacji UFS 3.1, która ma być jeszcze szybsza i zużywać coraz mniej energii. Główna w tym zasługa zastosowania nieulotnej pamięci podręcznej SLC oraz wprowadzenia stanu Deep Sleep. Czyste dane techniczne przepustowości pozostają praktycznie bez zmian (maks. 23,2 Gbps), ale osiąganie szczytowych prędkości ma być bardziej zauważalne w praktyce.
Zobacz też: Poznajmy nowe monitory Samsunga z serii QBR.
Naturalnie nie mogło zabraknąć w tym tekście stwierdzenia, że komputer jest tak szybki jak jego najwolniejsza część. Tyczy się to też smartfonów i naturalnie to pamięć jest takim elementem. Tym samym, chcąc otrzymać najwydajniejsze urządzenia, zwracajcie uwagę na tę technologię. O ile nie ogłoszono pierwszych urządzeń, które wykorzystają UFS 3.1, tak możemy się spodziewać, że jednym z pierwszych tradycyjnie będzie Samsung. Jednak nie chodzi o Galaxy S20, a serię Galaxy Note20, a może wcześniej Galaxy Fold 2 – na pewno miejmy na oku Koreańczyków.
Źródło: XDA Developers