Limity zużycia prądu

Miało być 30 złotych, będzie 30 procent. Polaków czekają ogromne podwyżki cen prądu

4 minuty czytania
Komentarze

Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie 2024 roku energia elektryczna będzie droższa, ale podwyżki cen prądu nie miały być drastyczne – zakładano, że nie powinny przekroczyć 30 złotych. Jeszcze w kwietniu informowaliśmy, że Ministerstwo pracuje nad ustawą, która będzie zawierała podstawę do naliczania nowych cen taryf, maksymalnej ceny energii i kwestii bonu energetycznego. Miało nie być dramatu – ale deklaracje przedstawicieli rządu to jedno, a rzeczywistość – drugie.

Prąd podwyżki 2024. Rachunki, energia elektryczna. Mężczyzna przygląda się licznikowi elektrycznemu i szafce z bezpiecznikami, wyrażając zaniepokojenie. Przerażają go rachunki za prad
Fot. AndreyPopov / Depositphotos

Najważniejsze punkty ustawy

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy dotyczącej cen prądu i gazu. Bardzo mocno dostaniemy po kieszeni. Bo nie tylko więcej zapłacimy za prąd, ale możemy też spodziewać się wzrostu inflacji.

Szacunki wskazują, że same rachunki za prąd wzrosną o 29 procent. Przewidziano też bon energetyczny dla gospodarstw domowych o niskich dochodach – aby było to nieco mniej dotkliwe.

Co więcej, wzrosła też maksymalna cena energii elektrycznej – ustalono ją na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych (obecnie to 412 zł) oraz 693 zł/MWh dla samorządów, podmiotów użyteczności publicznej oraz małych i średnich firm.

Podwyżki cen prądu będą wyższe niż zakładano

Ustawa wprowadza mechanizmy, dzięki którym rachunki w drugiej połowie roku wzrosną „tylko” o 29% (względem I półrocza 2024 r.). Bez tej ustawy, po tzw. odmrożeniu cen prądu, podwyżki byłyby jeszcze wyższe, sięgając nawet 62%. Możemy też spodziewać się wyższych rachunków za gaz. Tutaj podskoczą one o około 15% – bez ustawy byłoby to aż 45%.

Fot. sbotas / Depositphotos

Podwyżek nie unikniemy, warto jednak zwrócić szczególną uwagę na korzystanie ze sprzętów domowych, które w naszych domach zużywają najwięcej prądu:

  1. Kuchenka elektryczna – 1 480 kWh/rok = 888 zł/rok
  2. Kuchenka indukcyjna – 1 168 kWh/rok = 700,80 zł/rok
  3. Bojler elektryczny 120 l – 1 080 kWh/rok = 648 zł/rok
  4. Czajnik – 292 kWh/rok = 175,20 zł/rok
  5. Zmywarka – 262 kWh/rok = 157,20 zł/rok
  6. Lodówka – 252 kWh/rok = 151,20 zł/rok
  7. Suszarka do ubrań – 235 kWh/rok = 141 zł/rok
  8. Oświetlenie – 210,24 kWh/rok = 126,14 zł/rok
  9. Komputer stacjonarny – 189 kWh/rok = 113,40 zł/rok
  10. Telewizor i kino domowe – 177,67 kWh/rok = 106,60 zł/rok

Oczywiście część z nich działa stale, inne włączane są sezonowo, okresowo lub sporadycznie. Warto jednak zainwestować w urządzenia energooszczędne i zadbać o to, aby nie włączać ich niepotrzebnie.

Bon energetyczny

Mniej zamożne gospodarstwa domowe mogą uzyskać bon energetyczny w wysokości od 300 do 600 złotych (w zależności od liczby osób w gospodarstwie). Szczegółowo kwoty te są następujące:

  • 300 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego, 
  • 400 zł dla gospodarstwa liczącego 2–3 osoby,
  • 500 zł dla gospodarstwa liczącego 4–5 osób,
  • 600 zł dla takiego, które liczy sześć lub więcej osób.
Infografika przedstawiająca informacje o bonie energetycznym, z podziałem na progi dochodowe i wysokości bonu dla gospodarstw domowych o różnej liczbie osób, z możliwością złożenia wniosku do 30 września 2024 roku.
Fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / gov.pl

Bon będzie można otrzymać po spełnieniu kryterium dochodowego: poniżej 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Więcej dostaną mniej zamożne gospodarstwa domowe, których źródła ogrzewania zasilane są energią elektryczną (np. pompami ciepła, piecami akumulacyjnymi). W tym przypadku bon energetyczny wzrośnie o 100 proc.

Prognozy dotyczące inflacji

Specjaliści z banku ING podają następujące prognozy dotyczące inflacji:

Szacujemy, że w scenariuszu przedstawionym przez MKiŚ wzrost cen prądu i gazu podbije CPI o ok. 1,7 pkt. proc. względem scenariusza wydłużenia mrożenia cen energii na obecnym poziomie. Przyjmujemy szacunki ministerstwa jako nowy scenariusz bazowy, co przesuwa ścieżkę inflacji na 2 połowę 2024 r. w górę o ok. 1 pkt. proc., względem naszych wcześniejszych oczekiwań. Oznacza to, że w grudniu 2024 inflacja CPI może być zbliżona do 5,5% r/r. Nadal oczekujemy, że do końca 2024 stopy NBP pozostaną bez zmian.

Dziennik ING z 7 maja 2024 r.
Podwyżki cen prądu. Licznik elektryczności GAMA 100 zamontowany na ścianie z wyświetlaczem pokazującym aktualny czas i datę oraz różne parametry techniczne.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Wszyscy ekonomiści przewidują, że wraz z tymi podwyżkami wzrośnie też inflacja. Tutaj, w zależności od źródła, na koniec roku może ona wynieść ok. 5,4%, a w najbardziej pesymistycznym wariancie nawet 8%.

Źródło: TVN24, ING, Business Insider, Energa, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Zdjęcie otwierające: Ratmaner / Depositphotos

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw