Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie 2024 roku energia elektryczna będzie droższa, ale podwyżki cen prądu nie miały być drastyczne – zakładano, że nie powinny przekroczyć 30 złotych. Jeszcze w kwietniu informowaliśmy, że Ministerstwo pracuje nad ustawą, która będzie zawierała podstawę do naliczania nowych cen taryf, maksymalnej ceny energii i kwestii bonu energetycznego. Miało nie być dramatu – ale deklaracje przedstawicieli rządu to jedno, a rzeczywistość – drugie.
Spis treści
Najważniejsze punkty ustawy
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy dotyczącej cen prądu i gazu. Bardzo mocno dostaniemy po kieszeni. Bo nie tylko więcej zapłacimy za prąd, ale możemy też spodziewać się wzrostu inflacji.
Szacunki wskazują, że same rachunki za prąd wzrosną o 29 procent. Przewidziano też bon energetyczny dla gospodarstw domowych o niskich dochodach – aby było to nieco mniej dotkliwe.
Co więcej, wzrosła też maksymalna cena energii elektrycznej – ustalono ją na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych (obecnie to 412 zł) oraz 693 zł/MWh dla samorządów, podmiotów użyteczności publicznej oraz małych i średnich firm.
Podwyżki cen prądu będą wyższe niż zakładano
Ustawa wprowadza mechanizmy, dzięki którym rachunki w drugiej połowie roku wzrosną „tylko” o 29% (względem I półrocza 2024 r.). Bez tej ustawy, po tzw. odmrożeniu cen prądu, podwyżki byłyby jeszcze wyższe, sięgając nawet 62%. Możemy też spodziewać się wyższych rachunków za gaz. Tutaj podskoczą one o około 15% – bez ustawy byłoby to aż 45%.
Podwyżek nie unikniemy, warto jednak zwrócić szczególną uwagę na korzystanie ze sprzętów domowych, które w naszych domach zużywają najwięcej prądu:
- Kuchenka elektryczna – 1 480 kWh/rok = 888 zł/rok
- Kuchenka indukcyjna – 1 168 kWh/rok = 700,80 zł/rok
- Bojler elektryczny 120 l – 1 080 kWh/rok = 648 zł/rok
- Czajnik – 292 kWh/rok = 175,20 zł/rok
- Zmywarka – 262 kWh/rok = 157,20 zł/rok
- Lodówka – 252 kWh/rok = 151,20 zł/rok
- Suszarka do ubrań – 235 kWh/rok = 141 zł/rok
- Oświetlenie – 210,24 kWh/rok = 126,14 zł/rok
- Komputer stacjonarny – 189 kWh/rok = 113,40 zł/rok
- Telewizor i kino domowe – 177,67 kWh/rok = 106,60 zł/rok
Oczywiście część z nich działa stale, inne włączane są sezonowo, okresowo lub sporadycznie. Warto jednak zainwestować w urządzenia energooszczędne i zadbać o to, aby nie włączać ich niepotrzebnie.
Bon energetyczny
Mniej zamożne gospodarstwa domowe mogą uzyskać bon energetyczny w wysokości od 300 do 600 złotych (w zależności od liczby osób w gospodarstwie). Szczegółowo kwoty te są następujące:
- 300 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego,
- 400 zł dla gospodarstwa liczącego 2–3 osoby,
- 500 zł dla gospodarstwa liczącego 4–5 osób,
- 600 zł dla takiego, które liczy sześć lub więcej osób.
Bon będzie można otrzymać po spełnieniu kryterium dochodowego: poniżej 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Więcej dostaną mniej zamożne gospodarstwa domowe, których źródła ogrzewania zasilane są energią elektryczną (np. pompami ciepła, piecami akumulacyjnymi). W tym przypadku bon energetyczny wzrośnie o 100 proc.
Prognozy dotyczące inflacji
Specjaliści z banku ING podają następujące prognozy dotyczące inflacji:
Szacujemy, że w scenariuszu przedstawionym przez MKiŚ wzrost cen prądu i gazu podbije CPI o ok. 1,7 pkt. proc. względem scenariusza wydłużenia mrożenia cen energii na obecnym poziomie. Przyjmujemy szacunki ministerstwa jako nowy scenariusz bazowy, co przesuwa ścieżkę inflacji na 2 połowę 2024 r. w górę o ok. 1 pkt. proc., względem naszych wcześniejszych oczekiwań. Oznacza to, że w grudniu 2024 inflacja CPI może być zbliżona do 5,5% r/r. Nadal oczekujemy, że do końca 2024 stopy NBP pozostaną bez zmian.
Dziennik ING z 7 maja 2024 r.
Wszyscy ekonomiści przewidują, że wraz z tymi podwyżkami wzrośnie też inflacja. Tutaj, w zależności od źródła, na koniec roku może ona wynieść ok. 5,4%, a w najbardziej pesymistycznym wariancie nawet 8%.
Źródło: TVN24, ING, Business Insider, Energa, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Zdjęcie otwierające: Ratmaner / Depositphotos
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.