Rząd obniża ceny prądu o 5%. Policzyliśmy ile realnie mamy zaoszczędzić

2 minuty czytania
Komentarze

Ceny prądu są jedną z tych rzeczy, które budzą obawy Polaków. I trudno się temu dziwić – nawet uwzględniając ochronną tarczę rządową, jest po prostu drogo. Dlatego też dobrą wiadomością jest to, że Sejm podjął decyzję, w ramach której stawki za energię elektryczną spadną. Co więcej: zmiana ta zadziała wstecz.

Ceny prądu w dół dzięki decyzji Sejmu

Decyzja Sejmu dotycząca obniżki cen energii elektrycznej to odpowiedź na rosnące koszty życia i potrzeby odbiorców. Zmiany te mają na celu wsparcie gospodarstw domowych oraz odbiorców uprawnionych, którzy korzystają z zamrożonych cen w ramach określonych limitów zużycia. A przynajmniej tak wygląda oficjalny komunikat. Biorąc jednak pod uwagę zbliżające się wybory parlamentarne, nietrudno odnieść wrażenie, że chęć przypodobania się użytkownikom energii elektrycznej, czyli praktycznie wszystkim Polakom, również miała na to spory wpływ. 

Przepisy dotyczące obniżki cen zostały zgłoszone przez klub PiS i stanowią część większego projektu, jakim jest Ustawa o gwarancjach finansowych dla Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Po uchwaleniu przez Sejm ta trafi teraz do dalszych prac w Senacie.

Zostawmy jednak politykę i skupmy się na tym, co te zmiany oznaczają w praktyce. A są to dla użytkowników energii elektrycznej realne oszczędności. Dostawcy energii będą zobowiązani do zastosowania cen niższych od obecnych 5% za każdą kWh w ramach tarczy ochronnej. Co więcej, obniżka ta działa wstecz od początku 2023 roku. 

Warto jednak podkreślić, że obowiązuje ona jedynie w ramach limitów, a po jej przekroczeniu obowiązywać mają stawki rynkowe. Należy także pamiętać, że rachunki nie zostaną obniżone o 5%, ponieważ wszystkie obecne na rachunkach opłaty dodatkowe pozostaną bez zmian. Mimo to będą to pewne oszczędności w każdym domowym budżecie. 

Ceny prądu w dół – czyli o ile?

No dobrze, ale o ile spadną ceny w realnym ujęciu? No cóż, biorąc pod uwagę, że obecnie cena w ramach limitu za 1 kWh wynosi 0,41 zł netto. Tym samym cena spadnie do 0,39 zł za kWh, czyli około 2 grosze netto. Biorąc pod uwagę, że limity dla standardowych gospodarstw domowych zostały podniesione do 3000 kWh, to zaoszczędzimy maksymalnie około 60 złotych netto w ciągu roku. Czy to dużo? Na to pytanie sami sobie odpowiedzcie. Moją opinię wyraziłem już w tytule.

Doskonale wiemy, że ceny za energię są niebotycznie wysokie. Jeśli zastanawiasz się, jak jeszcze możesz zmniejszyć rachunki za prąd i wodę, sprawdź nasz ranking zmywarek oraz ranking pralek i wybierz modele charakteryzujące się wysoką energooszczędnością.

Źródło: PAP

Motyw