Skanowanie twarzy wchodzi na salony. Funkcja pojawi się nawet na Facebooku

4 minuty czytania
Komentarze

Każde przedsiębiorstwo, które się nie rozwija i nie reaguje na potrzeby rynku, wcześniej czy później ma problemy. Tak było z Nokią, która długi czas ignorowała zapotrzebowanie na smartfony z Androidem. Innym przykładem na zmarnowaną szansę rozwoju może być nasza-klasa. Serwis szturmem zdobył serca Polaków jako najbardziej popularny portal społecznościowy. Niestety po kilku latach na skutek braku nowości i nudzie, wielu użytkowników przeniosło się na Facebooka. Portal stworzony przez marka Zuckerberga jest obecnie jednym z największych serwisów społecznościowych na świecie. Mocną pozycję na rynku zawdzięcza on zmianom sukcesywnie wprowadzanym przez deweloperów. Konkurencja w tym obszarze jest mocna, a Facebook nie chce zostać z tyłu, jeżeli chodzi o najnowsze funkcje społecznościowe.

Facebook testuje wiele nowych funkcji

W związku z tym przez ostatnie miesiące pojawiły się takie nowości jak chociażby nietrafiony Mój Dzień. Ostatnio pisałem także o testach innych opcji, które być może już niedługo pojawią się na portalu. Mogliście przeczytać między innymi o:

Przyszedł czas na skanowanie twarzy

Teraz gigant sprawdza kolejną nowość. Chodzi o możliwość odblokowania konta za pomocą identyfikacji twarzy użytkownika. Być może na początku będzie to jedynie opcja potwierdzenia hasła i tożsamości w sytuacji, gdy użytkownik nie jest w stanie tego zrobić przez SMS lub e-maila. 

Kilka dni temu Devesh Logendran (pseudonim) wysłał Mattowi Navarrze, który jest dyrektorem mediów społecznościowych w TheNextWeb, zdjęcie na Twitterze, na którym widać tę funkcję w akcji. Widzimy na nim napis: Look into the camera, proszący o zwrócenie twarzy w kierunku aparatu. Poniżej znajduje się koło, w którym pokaże się twarz użytkownika. W górnej części zrzutu ekranu widać z kolei cztery cyfry, które prawdopodobnie obrazują liczbę prób zapisu twarzy. Portal TechCrunch poprosił Facebooka o komentarz w tej sprawie. Oto odpowiedź spółki:

Testujemy nową funkcję dla użytkowników, którzy chcą w szybki i łatwy sposób zweryfikować przynależność konta w momencie odzyskiwania dostępu do niego. Opcja ta będzie dostępna tylko i wyłącznie na urządzeniach, przy pomocy których użytkownik już się wcześniej logował. Jest to kolejny krok obok dwuetapowej weryfikacji przez SMS, który ma zapewnić możliwość potwierdzenia tożsamości właścicielom kont.

Jeżeli funkcja okaże się użyteczna i nie będzie wykorzystywana przez hakerów, Facebook zdecyduje się udostępnić ją szerszemu gronu użytkowników. Warto przypomnieć, że w przeszłości, aby potwierdzić tożsamość można było zidentyfikować zdjęcia znajomych lub wygenerować dla nich kod służący do odblokowania konta. Ponadto w przeszłości Facebook tagował zdjęcia w oparciu o rozpoznawanie twarzy.

Skanowanie twarzy w smartfonach

Warto dodać, że funkcja rozpoznawania twarzy towarzyszy użytkownikom smartfonów od lat. Przykładowo była ona obecna na urządzeniach Nokii czy Sony. W tym roku pojawiła się ona w smartfonach Galaxy S8/S8+ i Note8. Jednak warto zaznaczyć, że do tej pory było to rozpoznawanie twarzy w 2D, które łatwo oszukać np. za pomocą zdjęcia. Rewolucyjne rozwiązanie wprowadziło Apple, którego Face ID skanuje twarz w 3D i jest praktycznie nie do oszukania. O szczegółach działania funkcji i różnicy względem starych rozwiązań pisał jakiś czas temu Mariusz.

Sądzę, że firma z Cupertino spopularyzuje tę funkcję i stanie się ona następcą skanerów linii papilarnych. Cieszy fakt, że nawet Facebook stara się zareagować na zmieniające się potrzeby użytkowników oraz realia rynkowe. Z drugiej strony nie zdziwię się, jeśli zaraz pojawią się głosy oburzenia mówiące, że mamy do czynienia z inwigilacją. Ja jednak chętnie skorzystam z nowych możliwości, jakie przedstawi Facebook.

Zachęcam też do przeczytania wpisu o kuriozalnej przejściówce Apple – klik oraz o podsumowaniu informacji na temat Galaxy S9.

źródło: TechCrunch

Motyw