huawei mate 30 pro oficjalnie cena specyfikacja wyglad

Zapomnij o łatwej instalacji usług Google na serii Huawei Mate 30. Kupno tych smartfonów stało się bez sensu

3 minuty czytania
Komentarze

Od kilku miesięcy Huawei ma mocno pod górkę. Firma stała się ofiarą numer jeden w trwającej wojnie handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Sprawy zaszły tak daleko, że producent został zmuszony do wypuszczenia rodziny Mate 30 bez aplikacji i usług Google. Nie był to jednak duży problem, bo dotychczas ich instalacja była bajecznie prosta. Cały proces przedstawił Łukasz w swoim poradniku zatytułowanym „Jak zainstalować usługi Google ze Sklepem Play na Huawei Mate 30?„. Niestety nie możecie się już nim sugerować, bo trzon tego tekstu przestał istnieć. Instalacja usług Google wraz ze Sklepem Play na rodzinie Mate 30 nie jest już łatwym zadaniem, przez co zakup tych smartfonów stał się całkowicie bezsensowny.

Instalacja usług Google w rodzinie Huawei Mate 30 przestała być prosta

huawei mate 30 pro oficjalnie specyfikacja wyglad cena uslugi google

Gdyby nie ten nieszczęsny brak aplikacji i usług Google, seria Mate 30 z pewnością byłaby hitem pod każdym względem. Smartfon w wersji Pro został niedawno okrzyknięty nowym królem mobilnej fotografii, a ku zdziwieniu wielu osób, oba modele sprzedają się w Chinach w rekordowym tempie. Niestety aktualnie tylko w Chinach (smartfony nie są dostępne nigdzie indziej), bo tam nigdy nie funkcjonowały usługi Google, więc ludziom to nie przeszkadza. Zupełnie inaczej sprawa z pewnością wyglądałaby, gdyby tytułowa linia ukazała się w wielu innych krajach, w tym w Polsce. Czy smartfony Huawei bez usług Google to cegły? Przeglądając jakiś czas temu różne fora i artykuły, po komentarzach zauważyłem, że dla większości osób zdecydowanie tak. Zupełnie im się wtedy nie dziwiłem, a teraz to już w ogóle.

Aby zainstalować aplikacje i usługi Google w serii Mate 30 i tak naprawdę wszystkich smartfonach Huawei i Honor, wystarczyło wejść na stronę lzplay.net i kliknąć w duży, niebieski przycisk, który pobierał niezbędne pliki. Następnie należało zezwolić instalatorowi na dostęp do określonych uprawnień i na tym kończył się cały proces. Usługi Google wraz ze Sklepem Play były już na naszym sprzęcie.

Problem w tym, że nie jest to już możliwe, bo strona lzplay.net przestała istnieć. Zupełnie niespodziewanie, a przyczyny takiego stanu rzeczy nie są znane. Badacz bezpieczeństwa, John Wu, twierdzi, że Huawei wyraźnie zezwolił LZPlay na działanie, przyznając mu dostęp do specjalnego API, które pozwala na wprowadzanie zmian w systemie. Firma całą sprawę skomentowała krótko i zwięźle, dając do zrozumienia, że z LZPlay nie ma nic wspólnego. Jeśli jednak Huawei rzeczywiście po cichu przyzwolił na nieautoryzowaną instalację usług Google, to złamał prawo. LZPlay oficjalnie stworzył nikomu nieznany wcześniej chiński programista, jednak również wokół tej kwestii powstało wiele teorii spiskowych – niektórzy twierdzą, że tym „nieznanym chińskim programistą” jest w rzeczywistości… Huawei. Nie ma na to żadnych dowodów, jednak cała sprawa po prostu śmierdzi.

Zobacz także: Bezpieczeństwo osobiste to nowa aplikacja Google, która może uratować nam życie

Rodzina Mate 30 to drogie przyciski do papieru

O ile zakup Mate 30 lub Mate 30 Pro już wcześniej był kiepską decyzją, tak teraz jest to po prostu całkowicie bez sensu. Smartfony stały się oficjalnie drogimi przyciskami do papieru. Owszem, z czasem pewnie APK zostanie wrzucone na inne hostingi, jednak osobiście nie pobrałbym go. Już instalacja usług Google z LZPlay według wielu była stosunkowo niebezpieczna, a co dopiero z innych źródeł. Niewykluczone, że wkrótce powstanie nowy sposób na usługi Google, jednak na chwilę obecną rodzina Mate 30 dla większości jest bezużyteczna.

Źródło: Android Authority, własne

Motyw