Rządowy program „Laptop dla ucznia”, dotyczący darmowych laptopów dla uczniów klas czwartych w Polsce, miał na celu wyposażenie około 400 tysięcy uczniów w komputery przenośne. Program był częścią ustawy z 7 lipca 2023 roku o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli. W teorii miał wyrównywać szanse w pomiędzy uczniami w sferze dostępu do technologii, w praktyce od samego początku był problematyczny. I najlepszą decyzją obecnego rządu byłoby jego zakończenie.
Spis treści
Skończyły się pieniądze. „Laptop dla ucznia” pod lupą Komisji Europejskiej
Co więcej, okazało się, że program nie był odpowiednio finansowany. Poprzedni rząd, robiąc z „Laptopa dla ucznia” jeden z głównych punktów kampanii wyborczej, kupił laptopy z Krajowego Planu Odbudowy, czyli po prostu z pieniędzy otrzymanych od Unii Europejskiej. Choć środki mogły zostać przeznaczone na szeroko pojętą transformację cyfrową, to Komisja Europejska zakwestionowała finansowanie z nich kupowanie laptopów i przekazywanie ich na własność na użytek domowy.
Program zrealizowano raz i całkiem możliwe, że na tym się sprawa zakończy. W lutym powinny bowiem ruszyć pierwsze przetargi na laptopy dla kolejnego rocznika. Skończyły się jednak na to pieniądze, tymczasem Komisja Europejska ma wątpliwości, czy zakwalifikować takie wydatki do finansowania z KPO. UE wymaga zmiany programu na finansowanie zakupu laptopów.
Sprawia to, że obecny rząd będzie musiał znaleźć inny sposób finansowania albo po prostu zrezygnować z trefnego programu. Tym bardziej że za jego niezwłocznym zakończeniem optują też eksperci.
Błąd do wyeliminowania według ekspertów
Jak powinien wyglądać proces cyfryzacji Polski. Temu zagadneiniu zstał poświęcony raport „Polityka cyfryzacji. Raport otwarcia”, przygotowany przez Forum Prawo do Rozwoju, Instytut Spraw Cyfrowych, Instytut Spraw Obywatelskich, Law4Tech, nst.agency, Związek Inicjatyw Biznesowych, Centrum Tożsamość Dialog Bezpieczeństwo, HealthCare Poland.
Zawiera 20 rekomendacji dla rządu dotyczących polityki cyfryzacji. Opisano największe wyzwania, rażące zaniedbania, projekty warte kontynuacji, niewykorzystane potencjały oraz błędy do naprawienia (m.in. zastrzeganie numeru PESEL i uwierzytelnianie mDowodu). Nas jednak najbardziej zaciekawiły błędy do eliminacji, wśród których znalazła się inwigilacja obywateli oraz „Laptop dla ucznia ” i smartfony w szkołach.
Otóż wśród rekomendacji znalazł się postulat dotyczący zakończenia programu „Laptop dla ucznia”. Według ekspertów laptopy i smartfony mają raczej negatywny wpływ na uzyskiwane przez dzieci wyniki w nauce, więc tym bardziej państwo nie powinno ułatwiać i zachęcać do ekspozycji dzieci na cyfrowy świat. Program powinien zostać niezwłocznie zakończony, rekomendowane jest też wprowadzenie zakazu używania smartfonów w szkołach.
Od samego początku, gdy ogłoszono program „Laptop dla ucznia” budził słuszne kontrowersje. Ministerstwo Cyfryzacji miało przeciwdziałać cyfrowemu wykluczeniu i zapewnić, by dzieci nawet z najbiedniejszych rodzin miały własnego laptopa do nauki. Idea ideą, ale realizacja okazała się porażką. Czy obecny rząd powinien posłuchać ekspertów i nie pchać się w ten program po raz drugi?
Źródło: PolskieRadio24, Instytut Spraw Obywatelskich, money.pl. Zdjęcie otwierające: gov.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.