Zakaz TikToka w USA jest coraz bliżej

TikTok zakazany w kolejnym kraju. W obawie o „zdrowie psychiczne dzieci”

3 minuty czytania
Komentarze

TikTok to aplikacja, z której nie wszędzie można swobodnie korzystać. Wiele krajów ogranicza do niej dostęp dla wybranych grup, zdarzają się nawet całkowite zakazy. Do państw, w których z TikToka nie można korzystać, dołączył Kirgistan. Jako powód wskazano zdrowie psychiczne dzieci, ich samopoczucie oraz rozwój.

TikTok zakazany w Kirgistanie

Zakaz korzystania z TikTok został wprowadzony w Kirgistanie po apelach ze strony organizacji pozarządowych, które zwracały uwagę na wpływ tej platformy na rozwój oraz samopoczucie dzieci. Ministerstwo Kultury, Informacji, Sportu i Polityki Młodzieżowej uznało, że TikTok nie posiada odpowiednich mechanizmów, które zapobiegałyby uzyskaniu przez dzieci dostępu do potencjalnie szkodliwych treści. Dla przypomnienia – TikTok w naszej części świata niedawno wdrożył zmiany, które miały poprawić jakość doświadczeń na platformie… ale najwyraźniej w Kirgistanie (nawet jeśli podobne zmiany wdrożono) był to niewystarczający powód.

Kolejnym argumentem za zakazem TikToka miał być brak skutecznych narzędzi weryfikujących wiek użytkowników. Wreszcie ministerstwo z Kirgistanu zwróciło uwagę na problem polegający na tym, że niektórzy użytkownicy próbują naśladować to, co widzą na filmikach, choć stwarza to zagrożenie dla ich życia. Ten zarzut trudno podważyć – niejednokrotnie pisaliśmy o szkodliwych trendach z TikToka, które w skrajnych przypadkach kończyły się nawet ofiarami śmiertelnymi. Mimo zrozumiałych obiekcji względem TikToka, nie można jednak być całkowicie pewnym intencji władz Kirgistanu. Nie brakuje głosów, że zakaz TikToka to przejaw cenzury i ograniczania wolności słowa.

TikTok bywa krytykowany głównie z dwóch powodów. Pierwszym jest właśnie wpływ na psychikę młodszych użytkowników (szkodliwe treści np. z niebezpiecznymi challenge’ami, uzależniający mechanizm działania aplikacji), drugi to zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa. Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o danych zbieranych przez aplikację, a że ta jest chińska, to rodzi to podejrzenia co do tego, do czego właściwie wykorzystywane są informacje o użytkownikach. Do tego wszystkiego dochodzi ogromny problem z fake newsami i dezinformacją na TikToku, który dla wielu stał się podstawowym źródłem wiedzy o świecie.

Sam TikTok twierdzi, że z dezinformacją walczy, a chiński rząd nie prosi o dostęp do danych użytkowników aplikacji. Mimo to korzystanie ze wspomnianej platformy społecznościowej bywa zakazywane np. urzędnikom państwowym oraz żołnierzom, a w niektórych krajach nawet wszystkim obywatelom. Jeśli interesuje was ten temat, odsyłamy do tekstu o liście krajów z ograniczeniami w korzystaniu z TikToka.

Skoro interesuje cię TikTok, być może korzystasz też ze Snapchata? Jeśli tak, z pewnością przyda ci się nasz poradnik krok po kroku dotyczący tego, jak odzyskać dni na Snapie.

źródło: aa.com.tr, ITHardware, zdjęcie główne: Depositphotos/prykhodov

Motyw