LOKOWANIE PRODUKTU: RTV EURO AGD

Co oferują smartfony za 1000, 2000 i 4000 złotych?

9 minut czytania
Komentarze

Dla wielu osób telefon to tylko środek komunikacji. Dla innych to główne narzędzie pracy, które spełnia dziesiątki innych zadań. Są też osoby, które oczekują jak najwięcej nowoczesnych funkcji, ale ogranicza je budżet. Każda z tych grup osób jest gotowa wydać konkretne pieniądze, aby dostać to, co spełni ich oczekiwania. Dlatego sprawdziliśmy, z jakimi ograniczeniami muszą liczyć się ci, którzy kupują telefon do 1000 złotych, te, które są gotowe wydać 2000 tysiące oraz te, dla których problemem ni będzie kupienie telefonu za 4000 złotych.

xiaomi mi 7 mi 8

Różnice między smartfonami z różnych półek cenowych wynikają z wielu czynników. Głównie chodzi o komponenty (procesor, grafika, pamięć), jakość wykonania, markę oraz dostępne funkcje i technologie. Liczy się też efekt nowości — istotne jest, kiedy zamówicie urządzenie. Niektórzy producenci oferują fajne oferty przedsprzedażowe, inni szybko obniżają ceny kilka tygodni po premierze. Czasem nie warto się spieszyć, bo rynek szybko weryfikuje realną wartość urządzeń, a producenci muszą się do tych oczekiwań dostosować.

orange

Oto, czego można oczekiwać po smartfonach z wybranych przedziałów cenowych — oraz jakie modele są dobrymi przedstawicielami każdej z tych grup.

Smartfony do 1000 złotych — czyli najniższa półka

Smartfony w przedziale cenowym do 1000 zł często kierowane są do użytkowników, którzy nie potrzebują najnowszych i najbardziej zaawansowanych funkcji, ale szukają solidnego urządzenia do codziennych zastosowań. Na pewno zaletą tego rozwiązania jest mniejszy koszt zakupu i wystarczająca (zazwyczaj) wydajność do ogarnięcia podstawowych zadań. Potrafią długo działać na pojedynczym naładowaniu i najczęściej są proste w obsłudze. Co więcej, w niższej półce jest do wyboru naprawdę duża różnorodność modeli.

realme 9i

Zalety i wady modeli z niższej półki

Z jakimi ograniczeniami trzeba się pogodzić? Przede wszystkim wolniejszym procesorem, mniejszą liczbą gigabajtów pamięci (np. do 4 GB RAM-u), niższą rozdzielczością ekranu (i zazwyczaj jest to LCD, a nie AMOLED), słabszymi aparatami oraz brakiem wielu funkcji, którymi dysponują droższe modele (np. NFC, wodoodporność, wsparcie dla sieci 5G, ładowanie bezprzewodowe). Co więcej, producenci raczej nie będą oferować długotrwałego wsparcia w zakresie aktualizacji systemu operacyjnego lub oprogramowania dla budżetowych modeli.

Fot Xiaomi materiały producenta

Który model jest wart uwagi?

Spośród modeli, które warto wziąć pod uwagę, jest smartfon realme C55/256 Rainy Night — to dobry smartfon w swojej klasie cenowej, który oferuje duży, wyraźny ekran, potężny procesor, dużo pamięci RAM i pamięci wewnętrznej, a także dobry aparat główny i długą żywotność baterii. Ekran LCD ma przekątną 6,72 cala i rozdzielczość FullHD+, do tego MediaTek Helio G88, 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Nie zapomnijmy o Androidzie 13 i NFC. Jak na urządzenie do 1000 złotych to naprawdę dobra specyfikacja.

Moto G52 będzie z kolei świetnym wyborem, jeśli bardziej niż wydajność liczy się dla was jakość ekranu. Model od Motoroli ma bowiem wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,6 cala, rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 90 Hz. Za zdjęcia odpowiada aparat 50 MP. Smartfon jest napędzany procesorem Qualcomm Snapdragon 680, ma 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej.

Oto kilka innych modeli telefonów do 1000 złotych, które warto wziąć pod uwagę: Redmi 10C, Samsung Galaxy A13, Realme 9i lub Poco M4 Pro 5G.

Smartfony do 2000 złotych — mocna średnia półka

Jeśli szukasz telefonu do podstawowych zadań, takich jak dzwonienie, wysyłanie SMS-ów, przeglądanie internetu i korzystanie z mediów społecznościowych, to smartfon do 1000 złotych może być dobrym wyborem. Jeśli natomiast potrzebujesz telefonu z lepszym aparatem fotograficznym, większą ilością pamięci wewnętrznej lub innymi funkcjami, to musisz liczyć się z wyższym kosztem zakupu. Dlatego warto zwrócić uwagę na telefony do 2000 złotych — zresztą praktyka pokazuje, że użytkowników najczęściej interesują modele w przedziale od ok. 1500 do 2000 złotych. Stanowią często najlepszy kompromis między ceną a jakością, oferując większość kluczowych funkcji potrzebnych przeciętnemu użytkownikowi w przyzwoitej cenie.

Korzyści i ograniczenia średniopółkowych smartfonów

Telefony w wyższej półce, czyli do 2000 złotych, oferują szereg zaawansowanych funkcji, które nie są dostępne w telefonach „budżetowych”. Ale często brak im pewnych funkcji, które są oferowane w modelach flagowych, czyli tych z najwyższej półki.

Smartfony z tej półki cenowej mają świetne wyświetlacze, o wysokiej rozdzielczości i częstotliwości odświeżania, mocne procesory, które pozwolą na płynne działanie nawet bardziej wymagających aplikacji, mocne aparaty, sporo RAM-u, dużą przestrzeń na pliki i aplikacje oraz inne funkcje, które zwiększają komfort użytkowania, takie jak szybkie ładowanie i ładowanie bezprzewodowe czy wodoodporną obudowę.

Nierzadko dorównują funkcjami i możliwościami starszym flagowcom. Co więcej, trafiają się wśród nich tzw. zabójcy flagowców. Znacie to określenie? Mianem flagship killer określono model OnePlus One, który zadebiutował w 2014 roku. Smartfon ten oferował wiele funkcji i możliwości flagowych modeli, ale w znacznie niższej cenie. Dziś hasło to można uznać za wyświechtane, niemniej wiele średniopółkowych smartfonów niebezpiecznie zbliża się do funkcjonalności modeli flagowych.

Smartfony, które warto rozważyć

Oto kilka przykładowych modeli telefonów do 2000 złotych, które warto wziąć pod uwagę. Zerknijcie koniecznie na Samsunga Galaxy A53 5G – to smartfon średniej półki, który ma 6,5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Jest napędzany przez procesor Exynos 1280 i 6 lub 8 GB pamięci RAM. Do tego ma aparat główny 64 MP, baterię o pojemności 5000 mAh i jest wodoodporny (IP67).

Innym modelem, który warto rozważyć, jest realme GT Neo 2, czyli telefon z 6,62-calowym wyświetlaczem AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Działa pod kontrolą Androida 12 i ma procesor Qualcomm Snapdragon 870. Do tego aparat o rozdzielczości 64 MP, 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Ponadto obsługuje ładowanie 65 W.

Trzeci model to smartfon Xiaomi Redmi Note 12 Pro+ 5G BK, smartfon z 6,73-calowym wyświetlaczem OLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli i częstotliwością odświeżania 120 Hz. Jego sercem jest procesor MediaTek Dimensity 1300 Ultra. Do tego jest 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Opisywany smartfon spodoba się też amatorom fotografii — jego główny aparat ma aż 108 MP. Za dostarczanie energii odpowiada bateria o pojemności 5000 mAh, która potrafi naprawdę szybko się zapełnić dzięki ładowaniu o mocy 120 W. Sprawdźcie też naszą recenzję Redmi Note 12 Pro+.

Inne modele, które można wziąć pod uwagę w tej półce cenowej, to np. Xiaomi 11T, OnePlus Nord 2T, Motorola Edge 30 czy Poco X4 Pro 5G.

Smartfony do 4000 złotych — półka premium

Wyższa półka wśród smartfonów rozpoczyna się w zasadzie od 3000 złotych, a w przedziale cenowym do 4000 złotych znajdziemy masę świetnych modeli — oczywiście powyżej tej kwoty również. Niemniej są to urządzenia, które mają wszystko to, co najmocniejsze, najwydajniejsze i najszybsze.

Specyfikacja — bez kompromisów

Osoby, które zamierzają wydać na telefon kilka tysięcy, to osoby najbardziej wymagające, które w żadnym aspekcie nie będą iść na kompromis. Dlatego od modeli kosztujących około 4000 złotych oczekiwane są najnowsze, flagowe procesory z najwyższą wydajnością, duża liczba gigabajtów pamięci RAM — powyżej 8 GB — oraz duża przestrzeń na pliki i aplikacje — nawet ok. 1 TB.

OnePlus 11 5G
Fot. OnePlus

Ekran, najlepiej w technologii AMOLED lub Super AMOLED, będzie miał wysokie odświeżanie, wysoką rozdzielczość i wysoką jasność. Aparaty to musi być klasa sama w sobie, wsparcie w zakresie aktualizacji softu — wieloletnie, a dodatkowe funkcje są tu obowiązkowe, a nie opcjonalne.

Propozycje w segmencie premium

Jednym ze smartfonów, które warto rozważyć, jest Samsung Galaxy S23 8/128 GB. To świetna propozycja dla osób, które gustują w mniejszych gabarytowo urządzeniach. Opisywany model ma 6,1-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli, do tego 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Za zdjęcia odpowiada 50 MP aparat główny, a całość zasila bateria o pojemności 3900 mAh.

Android.com.pl/Jolanta Szczepaniak

Modelem należącym do kategorii kompaktowych flagowców jest też znakomity ASUS ZenFone 10 (sprawdź: recenzja ASUS Zenfone 10). Ma topową specyfikację, świetne czasy pracy i jest niezwykle poręczny — i ma przy tym naprawdę niewiele wad.

Jeśli z Androidem wam nie po drodze, wtedy warto zerknąć na iPhone 13 128GB Midnight. To smartfon firmy Apple z 6,1-calowym wyświetlaczem OLED, aparatem głównym o rozdzielczości 12 MP i aparatem ultraszerokokątnym o tej samej rozdzielczości. Jest zasilany przez układ A15 Bionic i ma baterię, która wytrzymuje do 22 godzin rozmów lub do 17 godzin oglądania wideo.

ukryte funkcje iPhone

Inne modele, które powinniście wziąć pod uwagę wśród smartfonów do 4000 złotych, to OnePlus 11 5G, Motorola edge 30 Pro 12/256 GB lub Motorola razr 40 (jedyny składany smartfon w takiej cenie), Huawei Mate 50 Pro (jeśli nie zależy wam na usługach Google i 5G) lub realme GT 2 Pro.

Warto dodać, że cena nie zawsze odzwierciedla jakość lub wartość smartfona dla konkretnego użytkownika. Często smartfony z niższej lub średniej półki cenowej mogą oferować najlepszy stosunek jakości do ceny dla wielu osób. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i budżetu.

A jeśli kiedykolwiek podczas korzystania ze smartfona zastanawiałeś się, gdzie jest schowek w telefonie, zerknij na nasz poradnik. Być może przyda ci się jeszcze wskazówka dotycząca rozszerzeń Chrome – dowiedz się, jak zainstalować dodatki z Web Store na Androidzie.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw