Ubisoft Plus na Google Stadia został zapowiedziany stosunkowo niedawno, ponieważ w październiku. I teraz usługa ma być już kompatybilna z rozwiązaniem Google w kwestii rozgrywki w sieci. To dobra informacja, choć niestety w Polsce taka możliwość nie jest jeszcze udostępniona. Zważywszy na to, że samo Google Stadia dostępne jest u nas od raptem kilku dni, nie ma w tym nic dziwnego.
Ubisoft Plus na Google Stadia
Usługi abonamentowe dla graczy stają się coraz popularniejsze. Potwierdza to ogromny sukces Xbox Game Pass, ale też fakt, że podobne rozwiązanie ma Ubisoft. Ich usługa nie jest może tak popularna, jak ta Microsoftu, co nie zmienia tego, że Ubisoft Plus to ciekawe rozwiązanie dla graczy, którzy mają PC-ty. Wcześniej usługa nazywała się UPlay+, a wraz ze zmianą nazwy przyszło też trochę nowych gier oraz obietnica, że pojawi się wsparcie dla Google Stadia. I tak też się właśnie stało, choć obecnie tylko dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
Ubisoft Plus daje dostęp do sporej biblioteki gier, bo ponad setki tytułów producenta. Wśród nich znajdziemy m.in. Assassin’s Creed Odyssey, Assassin’s Creed Valhalla, Far Cry New Dawn, Far Cry 5, Tom Clancy’s Ghost Recon Breakpoint czy Watch Dogs Legion. Nie brakuje też starszych produkcji z katalogu producenta. Gracze opłacający abonament mogą ściągać produkcje na swoje komputery i grać w nie tak długo, jak opłacają usługę. Jednak w przypadku, kiedy ich komputer nie ma najlepszych podzespołów, sytuacja jest mało opłacalna. Samo Ubisoft Plus kosztuje w Polsce 59,90 złotych, więc całkiem sporo. I tutaj z pomocą może przyjść właśnie Ubisoft Plus na Google Stadia.
Zobacz też: SwatchPAY! już w Polsce – płacenie zegarkiem bez funkcji smart.
Nie potrzeba mieć najnowszego PC-ta, by korzystać z usługi Ubisoftu, ale dobre łącze internetowe już by się przydało. Warto dodać, że Google Stadia ma możliwość darmowego korzystania ze swojego rozwiązania, choć nie zagramy wtedy w jakości 4K. Teraz można tylko czekać na to, że Ubisoft Plus na Google Stadia pojawi się w naszym kraju.
Źródło: The Verge