Smartfon z logo YouTube Premium, usługą kasującą reklamy na YouTube, na ekranie. Urządzenie leży na biurku obok laptopa, sztucznej rośliny i notatnika z długopisem.
LINKI AFILIACYJNE

Google wygra i YouTube Premium stanie się w 2024 roku koniecznością [OPINIA]

4 minuty czytania
Komentarze

Wykupienie subskrypcji YouTube Premium stanie się w 2024 roku koniecznością. Przynajmniej dla tych, którzy faktycznie dużo korzystają z platformy Google. Firma robi bowiem wszystko, by „zachęcić” do wykupienia subskrypcji. Począwszy od blokowania użytkowników korzystających z adblocków po coraz większą liczbę reklam. I choć sam nie korzystam z YouTube zbyt często, Google prawie mnie już „przekonało” do tego, żebym wykupił Premium.

YouTube Premium staje się koniecznością

Smartfon z logo YouTube Premium na ekranie trzymany nad biurkiem i laptopem
Fot. [email protected] / Depositphotos

Owszem, istnieją sposoby na to, by reklam na YouTube nie było, a jednym z nich jest, chociażby specjalna wtyczka pozwalająca je „omijać”. Są także inne możliwości, czyli np. YouTube ReVanced, czyli projekt otwartej aplikacji pozwalającej na korzystanie z platformy, ale już bez reklam. Nie zmienia to jednak tego, że prędzej czy później Google ubije każdą z możliwości omijania materiałów reklamowych. Jestem tego pewien i może nie wydarzy się to w ciągu tygodnia, ale w 2024 roku korzystanie z alternatywnych sposobów oglądania stanie się niemożliwe. Ewentualnie zostanie to bardzo utrudnione, a ja należę do ludzi, którzy nie chcą dodatkowo stwarzać sobie problemów. Sam płacę za usługi, z których korzystam. Cena Netflix nie jest mi straszna, Disney+ czy HBO Max, a nawet SkyShowtime znajdują się na mojej liście comiesięcznych płatności. Ze Spotify Premium za darmo też nie korzystam, a opłacam subskrypcję.

Do tej pory wstrzymywałem się z płaceniem za YouTube Premium z prostego powodu. Rzadko na platformę zaglądam, a ilość czasu, którą tam spędzam, sprawia, że wydawanie kilkudziesięciu złotych miesięcznie było dla mnie nieopłacalne. Google jednak sprawiło, że muszę przemyśleć swoją decyzję. Oglądając ostatnio transmisję na żywo, gdzie Budda oddawał BMW M5, Google postanowiło mi ją przerwać, żeby zobaczył… reklamę laptopa. Rozumiem takie materiały przed filmami, a nawet w ich trakcie, ale już podczas transmisji na żywo to dla mnie trochę za dużo.

Nie powiem, że byłem zawiedziony takim obrotem spraw. Spodziewałem się go. Podobnie jak tego, że reklam na YouTube będzie tylko więcej i więcej. Teraz po prostu utrudnia mi to pracę, więc subskrypcja YouTube Premium stanie się dla mnie koniecznością. I obstawiam, że nie będę jedynym, który zdecyduje się na opłacanie dostępu tylko po to, by nie oglądać reklam.

Reklam jest coraz więcej i to męczy

Osoba trzyma smartfon z wyświetloną reklamą YouTube Premium, na stole obok kubek z kawą i doniczka z zieloną rośliną.
Fot. prykhodov / Depositphotos

Zdaje sobie sprawę z tego, że reklamy pozwalają mi na to, żebym niektóre treści oglądał za darmo. Tak działa np. VOD.pl, a i dzięki temu mogę oglądać telewizję przez internet. Jednak im więcej czasu spędzam przed ekranem, tym bardziej staję się tymi reklamami zmęczony. Wystarczy, że wpiszę w Google hasło „trymer do brody”, a już wiem, że przez najbliższe dni wszędzie będę widział te same reklamy. W internecie jest tego po prostu za dużo. Adblocki stają się więc koniecznością, choć osobiście ich nie używam.

Godzę się z tym, że widzę reklamy, ponieważ wiem, co one dają twórcom. Dzięki nim zarabiają, a jak chcę ich oglądać lub czytać, muszę oglądać tego typu materiały. „Boli” mnie jedynie to, że Google tak mocno napiera na to, bym wykupił YouTube Premium, że autentycznie odpycha mnie od samej platformy. Nie ma dla niej jednak alternatywy, a przynajmniej nie takiej, która odpowiadałaby moim potrzebom. Jestem więc skazany na rozwiązanie Google, a na dodatek będę teraz musiał za nie płacić. I wiem, że nie będę w tym osamotniony. Firma dopnie swego i zobaczycie, że w 2024 roku jeszcze mocniej przykręci śrubę tym, którzy będą próbowali ominąć jej zakazy.

Wiemy, że streamingi potrafią być drogie. Dlatego jeśli chcesz mieć Spotify Premium za darmo, zerknij na nasz poradnik, jak zapewnić sobie dłuższy bezpłatny okres. Oprócz tego zdradzamy najnowsze informacje na temat Spotify HiFi oraz premiery Spotify Wrapped 2023.

Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: [email protected] / Depositphotos

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw