GTA 6 porównanie plaży z GTA Vice City
LINKI AFILIACYJNE

GTA 6 kontra GTA Vice City. Oto różnica 20 lat postępu w grach

2 minuty czytania
Komentarze

GTA 6 będzie wyglądać lepiej niż 21-letnie GTA Vice City, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Czy będzie jednak bardziej klimatyczną grą? To również trudno porównać, z prostego powodu. Klasyk dzieje się w latach 80. XX wieku, podczas gdy nowe dzieło Rockstar Games zabierze nas w czasy współczesne. No i jedno jest pewne, mapa również znacząco się powiększy względem hitu z 2002 roku.

Jak GTA 6 prezentuje się w porównaniu do GTA Vice City?

Logo GTA VI na tle plaży z gry
Fot. Rockstar Games

To oczywiście łatwo sprawdzić, gdyż dzielni YouTuberzy zabrali się do roboty. Na kanale FoleV333 możemy odnaleźć dość solidne jak na czas wykonania porównanie między GTA 6 oraz GTA Vice City, pokazujące, jak wiele zmieniło się w ciągu tych 21 lat.

Spójrzcie tylko na powyższe różnice między plażą! Poniżej z kolei możecie zobaczyć wieżowiec, który pojawił się zarówno na zwiastunie GTA 6, jak i w grze z 2002 roku.

No i oczywiście najbardziej imponujący shot, czyli tłok przy Ocean Beach. Możecie nawet rozpoznać samochód Cheetah, który powróci do GTA 6 w nieco nowszym wydaniu. Przyznam szczerze, że im dłużej przyglądam się szczegółom miasta w nowej grze, tym bardziej chciałbym zobaczyć remake oryginalnego Vice City w dokładnie tej oprawie.

Na koniec zostawiam Was z pełnym porównaniem w formie wideo. GTA 6 może nie imponuje surową grafiką, ale natłokiem detali w jednym miejscu. Nie mamy też zielonego pojęcia o mechanikach gry, a to przecież one mogą sprawić, że to będzie najbardziej immersyjne przeżycie na obecnej generacji konsol. No właśnie, konsol, ponieważ na wersję PC przyjdzie nam poczekać jeszcze dłużej, niż do 2025 roku.

zdjęcie główne: FoleV333 / YouTube

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw