W czasie kiedy wojna z adblockami na YouTubie trwa, Google wprowadza nowe metody na utrudnienie nam wyświetlania treści w serwisie bez reklam. Takie działania stają się coraz bardziej irytujące – w wielu przypadkach nie można już przeklikać reklamy po kilku sekundach, a teraz dodatkowo będziemy musieli szukać na ekranie przycisku „Pomiń”.
YouTube znów kombinuje – Spis treści
Nie chcesz płacić? Oglądaj reklamy
Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. Szczęśliwi ci, którzy pamiętają jeszcze YouTube bez reklam, gdzie wideo oglądało się bez denerwujących przerywników. Naturalne, że w dobie, kiedy większość działań reklamowych przeniosła się z telewizorów do internetu, platformy chcą monetyzować swoje działania. Ale czasem robią to w sposób, który odbiorców doprowadza do szewskiej pasji.
Mimo nowości w pakiecie YouTube Premium nadal wiele osób nie decyduje się na zakup płatnego abonamentu. A to wiąże się oczywiście z oglądaniem coraz większej ilości reklam, które nie występują już jedynie na końcu i na początku materiału, ale także w trakcie. Nie pomogą także adblocki, jako że coraz więcej najbardziej znanych narzędzi jest przez serwis blokowanych.
Na ekranach telewizorów i komputerów użytkowników YouTube’a, którzy mają zainstalowane adblocki (takie jak AdBlock czy uBlock Origin), wyświetla się komunikat, że kolejne materiały zostaną zablokowane ze względu na korzystanie z wtyczek. Następnie sugeruje się, że najlepszym wyjściem jest wykupienie YouTube Premium, który po niedawnych podwyżkach kosztuje 25,99 zł za miesiąc dla indywidualnego użytkownika.
Mniejszy przycisk „Pomiń”
Kto nie zapłaci, ogląda reklamy (chyba że zdecydujecie się wykorzystać jeden z naszych patentów na YouTube Premium za darmo albo metodę na zarabianie w Google naszego redaktora Łukasza). A teraz będzie jeszcze trudniej przeklikać denerwujące spoty, ponieważ serwis wprowadza mniejszy przycisk do pomijania reklam. Zmiana ta jest obserwowana na różnych urządzeniach i w różnych regionach, także w Polsce. Tak to wygląda na ekranie komputera jednego z naszych redaktorów:
Nowy button jest łatwiejszy do zauważenia niż wersja „Pomiń” na YouTubie testowana w sierpniu, ale nadal – mniejszy niż poprzednik. Przycisk jest wdrażany stopniowo i wygląda tak samo zarówno na stronie internetowej, jak i na urządzeniach mobilnych. Jest on czarno-przezroczysty i zawiera tylko napis „Pomiń” („Skip”), w przeciwieństwie do wcześniejszego, bardziej widocznego przycisku z napisem „Pomiń reklamę” („Skip ads”).
Kilka miesięcy Google informowało, że zmiany są wynikiem dopasowania przełącznika do „nowego designu”.
Aktualnie testujemy nową wersję wyglądu przycisku „Pomiń reklamę” na wszystkich platformach. Naszym celem jest zapewnienie jak najbardziej spójnego doświadczenia użytkownikom, w zgodzie z nowym designem i sposobem funkcjonowania YouTube, który ogłosiliśmy w zeszłym roku.
Google w sierpniu 2023 roku
Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że zmniejszenie przycisku to przede wszystkim zabieg mający na celu zmylić użytkowników platformy, tak aby dłużej oglądali reklamy. YouTube powinien chyba dostać medal dla serwisu, który najbardziej denerwuje swoich użytkowników. W tym konkursie przebił chyba nawet platformę Netflix, która niedawno usunęła z bazy masę świetnych filmów.
Wiemy, że streamingi potrafią być drogie. Dlatego jeśli chcesz mieć Spotify Premium za darmo, zerknij na nasz poradnik, jak zapewnić sobie dłuższy bezpłatny okres, a także na zestawienie najlepszych aplikacji do zarabiania. Oprócz tego zdradzamy najnowsze informacje na temat Spotify HiFi oraz premiery Spotify Wrapped 2023.
Źródło: Android Police, oprac. własne