Najprawdopodobniej nic tak nie irytuje jak reklamy wyświetlane przed lub w trakcie oglądania filmów na YouTube. Pół biedy, jeśli są to długie bloki, które można pominąć po pięciu sekundach, powracają przy tym do materiału. Cóż, okazuje się, że Google chce namieszać nawet w tak podstawowej funkcji.
YouTube kombinuje przy pomijaniu reklam
Google robi wszystko, aby przyciągnąć użytkowników YouTube do wersji Premium popularnej platformy. Przypomnijmy, że wykupując subskrypcję, która kosztuje 23,99 zł miesięcznie, w zamian otrzymujemy możliwość oglądania wszystkich treści dostępnych w serwisie bez konieczności oglądania reklam, pobierania treści na urządzenie mobilne, oraz korzystania z odtwarzania w tle. Skupmy się jednak na pierwszym z wymienionych punktów.
O ile w przypadku wersji YouTube na przeglądarki można wspomóc się różnego rodzaju ad-blockami, które skutecznie zablokują pojawiające się w serwisie reklamy, o tyle urządzenia mobilne oraz Smart TV są skazane na oglądanie trwających nawet kilkadziesiąt sekund bloków. Na całe szczęście przy konkretnych materiałach YouTube pozwala na pominięcie reklamy znanym nam wszystkim przyciskiem „Pomiń reklamę”. Cóż, władze Google’a doszły do wniosku, że ten przełącznik jest najzwyczajniej w świecie za duży i warto go zmniejszyć. Oto jak prezentuje się nowa wersja przycisku do pomijania reklam na YouTube:
Zobacz też: gamescom Opening Night Live – Tekken 8 i inne trailery w jednym miejscu!
Oczywiście Google wciąż testują „odkrywczą” nowość, więc będzie ona dostępna tylko i wyłącznie na wybranych urządzeniach. Niemniej chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że zmniejszenie przycisku to zabieg mający na celu zmylić użytkowników platformy, tak aby ci go nie zauważyli i przy okazji obejrzeli jak najwięcej reklam. Co ciekawe na doniesienia o aktualizacji odpowiedział sam Google.
Aktualnie testujemy nową wersję wyglądu przycisku „Pomiń reklamę” na wszystkich platformach. Naszym celem jest zapewnienie jak najbardziej spójnego doświadczenia użytkownikom, w zgodzie z nowym designem i sposobem funkcjonowania YouTube, który ogłosiliśmy w zeszłym roku.
Google
Cóż, tłumaczenia Google nie trafiają do dużej grupy internautów, którzy twierdzą, że nowa aktualizacja ma na celu zwiększenie liczby subskrybentów YouTube Premium. W końcu tam nigdy nie spotkamy się z ani jednym blokiem reklamowym, a co za tym idzie z przyciskiem „Pomiń reklamę”.
Źródło: Search Engine Land, fot. rafapress