Zanim zdobędziecie kody do GTA VI, warto zdobyć kody na dodatkowe pieniądze w tym prawdziwym życiu. Scenariusz, w którym nadchodząca gra Rockstar Games kosztuje więcej, niż 339 złotych za podstawowe wydanie na konsolach jest mocno prawdopodobny, nie tylko ze względu na na prestiż pozycji. Wielu z Was już dziś płaci za gry w dniu premiery znacznie więcej, dlatego też i przy nowym Grand Theft Auto nie będziecie protestować.
Wydawca GTA VI mówi jasno. „Ceny gier są bardzo niskie”

Na początku listopada odbyło się spotkanie dla inwestorów Take-Two Interactive, właściciela studia Rockstar Games oraz wydawcy GTA VI. Strauss Zelnick, CEO Take-Two Interactive powiedział na nim, że mając na uwadze ilość godzin rozrywki, jaką gry wideo dostarczają, te są zdecydowanie zbyt tanie.
Jeśli mówimy o naszych cenach dla jakiejkolwiek rozrywkowego IP (z j. ang. własności intelektualnej), algorytm opiera się na wartości przewidywanego czasu spędzonego z produktem. To oznacza wartość na godzinę pomnożoną przez oczekiwaną liczbę godzin spędzonych w dziele przez gracza, plus końcowa wartość, jaką klient przypisuje posiadaniu stałego dostępu, jeśli tytuł jest kupiony, a nie wynajmowany w subskrypcji (dop. red. takiej jak Xbox Game Pass lub PlayStation Plus)
Strauss Zelnick, CEO Take-Two Interactive
I szczerze mówiąc, Strauss Zelnick ma ogrom racji. Po pierwsze, nikt nie każe płacić premierowych 339 złotych za produkcję z wysokim budżetem. Można kupować gry w promocjach, można nawet bawić się dzięki darmowym grom na Steam. A nawet jeśli ktoś się zdecyduje na pełną cenę (bo chce dyskutować z ludźmi o nowościach na bieżąco), i tak często dostaje od 20 do 100 godzin zabawy, w zależności od tego, jaki tytuł kupi. Oczywiście, gry to dzieła sztuki i przeliczanie ich wartości względem oferowanych godzin zabawy to patologia, ale wielu graczom łatwiej w ten sposób usprawiedliwić sobie wydatki na ulubione hobby.

Dlaczego jest to patologia? Ponieważ często wysokiej klasy gra niezależna za 80 złotych potrafi dostarczyć więcej frajdy, niż wydmuszka w otwartym świecie od dużego wydawcy za 339 złotych. Patrząc tylko na przykład z mijającego roku, zadania poboczne w Final Fantasy XVI były tragiczne, a przecież dzielnie wydłużały grę. Marvel’s Spider-Man 2 można ukończyć na 100% w mniej niż 30 godzin, ale to jest tak wspaniały czas, że tytuł równo może konkurować z Baldur’s Gate 3 o statuetkę Gry Roku 2023.
Ile GTA VI może kosztować w dniu premiery?
Gdybym miał teraz obstawić (z pistoletem przy skroni) cenę za podstawowe, cyfrowe wydanie gry na konsolach obecnej generacji, to powiedziałbym 389 złotych. Taktyczny banknot z Kazimierzem Wielkim (gra będzie droższa o 50 złotych od dzisiejszej ceny nowej gry na konsolach), który wybija się ponad wydawnictwa first-party i pokazuje, że mamy do czynienia z grą klasy premium. Nie oznacza to jednak, że Take-Two Interactive nie wymyśli sposobu, aby wycisnąć z graczy więcej.
Ostatnim, bardzo popularnym trendem przy premierach gier są wcześniejsze dostępy. Patent działa bardzo prosto. W przypadku takiego Mortal Kombat 1 można było zapłacić 100 złotych więcej, by zagrać 5 dni wcześniej. W przypadku GTA VI spodziewam się podobnego zabiegu, szczególnie jeżeli gra zawrze mięsistą kampanię fabularną. Pozostając przy tym 100 złotych extra, mamy już wydatek 489 złotych w dniu premiery za jedną grę wideo. Ale to nie wszystko. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że GTA VI pojawi się na rynku wraz z nową iteracją GTA Online. Łatwo więc wyobrazić sobie scenariusz, gdzie podstawowa edycja gry jest sprzedawana w paczce z wirtualną walutą, tak jak jest obecnie z GTA V.

Alternatywne rozwiązanie zakłada paczkę GTA VI + trochę wirtualnej waluty + rok subskrypcji GTA+, oferującej m.in. dostęp do klasycznych gier szkockiego studia. Za taki zestaw łatwo policzyć nawet i 600 złotych, bo to w końcu Rockstar Games — i tak najwięksi fani zapłacą, a potem jeszcze powiedzą, że w sumie to oszczędzili drugie tyle. Obecnie najdroższe wydania gier (Edycje Premium i Deluxe) już są sprzedawane za cenę powyżej 500 złotych, więc GTA VI i tutaj nikogo nie zaskoczy.


Czyli podsumujmy. Lista absolutnie prowizoryczna, mająca na celu rozrysowanie potencjalnych wariantów gry w cyfrowych sklepach:
- GTA VI Standard Edition – 389 złotych
- GTA VI Deluxe Edition – 489 złotych (możliwość zabawy 3-5 dni wcześniej, X wirtualnej waluty)
- GTA VI Ultimate Edition – 609 złotych (możliwość zabawy 3-5 dni wcześniej, 3X wirtualnej waluty, rok subskrypcji GTA+)
A tymczasem, wszyscy oczekują pierwszego zwiastuna GTA VI. Ten ma się pojawić na początku grudnia, czyli najprawdopodobniej na gali rozdania nagród The Game Awards 2023, lub niedaleko niej — jeżeli Rockstar Games nie będzie chciało dzielić się światłem reflektorów z innymi produkcjami.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.