W ostatnim czasie mamy wysyp prototypów Xiaomi. Niedawno pokazywałem Wam Mi 6 z zakrzywionym wyświetlaczem, a jeszcze wcześniej do Sieci wyciekł Xiaomi Comet. Dzisiaj mam dla Was kolejne niewydane urządzenia. Ok, pierwsza propozycja została wprowadzona do sprzedaży, ale w limitowanej wersji. Za to druga… Cóż, zbyt wiele osób narzekało na podobieństwo Xiaomi Mi 8 do iPhone’a X, więc Chińczycy mieli plan B. Niemniej zacznijmy od początku.
Wysyp prototypów Xiaomi – specjalna wersja kolorystyczna Mi 6 i stosunkowo dziwny Mi 8
Xiaomi Mi 6 Silver Edition był dostępny dla wąskiego kręgu odbiorców, więc poniekąd można traktować ją jako prototyp czegoś większego. Chociażby budowania marki premium, ale teraz nie o tym. Otóż ten smartfon został wyprodukowany w limitowanej liczbie sztuk. Dokładnie 100 osób mogło go nabyć za 3999 yuanów (2350 złotych), a więc o 1000 yuanów więcej, niż standardowa wersja (1750 złotych). Jak na tamte realia, to była spora różnica. Oczywiście nie tylko kolor się wyróżniał, a samo wykonanie. Bazowało ono na stali nierdzewnej, podczas gdy szkło zostało wykończone na lustrzany połysk. Do tego sam proces składania srebrnej wersji Mi 6 obejmował galwanizację.
Xiaomi Mi 8, który nie wygląda jak iPhone X
Po Mi 6 producent postanowił mocno zaatakować rynek. Pojawił się Mi 8, który do dzisiaj jest określany mianem najlepszej kopii iPhone’a X z Androidem. Jednak okazuje się, że Xiaomi dopiero z czasem wpadło na ten pomysł, gdyż front urządzenia mógł wyglądać zupełnie inaczej. Również mógł on zostać w znacznym stopniu pozbawiony ramek, ale na wzór Meizu, czyli bez jakichkolwiek wycięć. Cała reszta zdaje się nie odbiegać od urządzenia, które w rzeczywistości poznaliśmy. Dlatego niektórzy pobłażliwie nazywają ten model zapomnianym Xiaomi Mi 7. Niemniej pamiętajcie, że 7 przynosi pecha w chińskiej kulturze ze względu na swoje brzmienie.
Zobacz też: Sklep Play z nową opcją dla zapominalskich.
Jak wspomniałem w tytule, powyższe prototypy zostały wystawione na sprzedaż. Dlatego poniekąd znamy ich ceny, które siłą rzeczy nie są niskie. Za srebrną wersję Xiaomi Mi 6 właściciel życzy sobie 19999 yuanów (11800 złotych), a za prototyp Xiaomi Mi 8 już 1000200 yuanów, a więc astronomiczne 590000 złotych. Chyba nie muszę dodawać, że taka okazja już się nie powtórzy? Spieszcie się!
Źródło: Gizmochina