samsung galaxy note10

Samsung Galaxy Note20 – plotki zaczynamy od wyglądu ramki

2 minuty czytania
Komentarze

Tuż za rogiem luty, a to oznacza miesiąc wielkich premier. W tym też Samsunga Galaxy S20, a może dla wielu przede wszystkim. O tej serii smartfonów wiemy już tak wiele, że skupiamy się na szczegółach, jak ostatnio o dodatkach do przedsprzedaży. Dlatego fani plotek powoli odchodzą od szukania niuansów związanych z nadchodzących flagowcem, a zaczynają się skupiać na… kolejnym topowym modelu od Koreańczyków, czyli prawdopodobnie Galaxy Note20. Ten niewątpliwie jest już opracowywany przez lidera mobilnego rynku, ale też trzeba się liczyć z tym, że obecne wiadomości dotyczącego tego urządzenia mogą być prawdziwe, ale równie dobrze mogą zostać jeszcze zmienione lub przeprojektowane.

Zanim oficjalnie poznamy Galaxy S20, czas rozpocząć poszukiwania Samsunga Galaxy Note20 – oto wygląd jego ramki

Nikogo raczej nie zaskoczę tym, że Samsung bardzo rzadko wprowadza ogromne rewolucje do serii Galaxy Note względem Galaxy S tej samej generacji. Co prawda w zeszłym roku Koreańczycy niektórych mogli zaskoczyć przeniesieniem wycięcia w wyświetlaczu, ale przede wszystkim rezygnacją z gniazda słuchawkowego i kart pamięci (w tańszym modelu). Zmienił się też drastycznie wygląd tyłu, co jednak w przypadku Galaxy Note20 najprawdopodobniej nie będzie miało miejsca. Widoczna powyżej ramka, korpus lub po prostu stelaż wskazuje, że Samsung będzie kontynuował wizję szerokiej wyspy na aparaty. Nie wróci gniazdo słuchawkowe, gdyż naturalnie dodatkowe wycięcie na dole będzie zarezerwowane dla S Pena.

Zobacz też: Allegro chce być portalem społecznościowym.

Jakich drobnych rewolucji możemy oczekiwać od Galaxy Note20? Wiele osób, w tym ja, liczą po cichu, że Samsung zdecyduje się pokazać smartfona z aparatem pod wyświetlaczem. Niewątpliwie konkurencja już niedługo może to zrobić, ale oby tym razem Koreańczycy nie zwlekali ze swoją wizją takiego modelu.

Źródło: Twitter (Ice Universe)

Motyw