Właściciele urządzeń od Huaweia mają prawa do obaw. Co prawda producent obiecuje utrzymywać ich wsparcie pomimo zakazu handlowego nałożonego przez USA. Potwierdził także, że smartfony obecnie obsługujące aplikacje Google zachowają do nich dostęp, nawet po wejściu blokady w życie. Producent wydał także oświadczenie, w którym obiecał, że w przypadku braku dostępu do usług Google lub Facebooka zwróci klientom pieniądze. Huawei to jednak nie tylko producent urządzeń z Androidem. Pozostała jeszcze kwestia laptopów, które działają pod kontrolą Windowsa.
Microsoft i Intel ze wsparciem MateBooków
Intel i Microsoft potwierdziły, że będą nadal zapewniać kluczowe aktualizacje zabezpieczeń dla urządzeń Huaweia. Producent Windowsa w swoim oświadczeniu ogłosił:
Pozostajemy zaangażowani w dostarczanie klientom wyjątkowych wrażeń. Nasza wstępna ocena decyzji Departamentu Handlu USA w sprawie Huaweia wskazuje, że możemy nadal oferować klientom aktualizacje oprogramowania firmy Microsoft dla urządzeń tego producenta.
Intel również potwierdził, że będzie wspierał aktualizacje dla układów scalonych i sterowników w urządzeniach Chińskiego giganta.
Zobacz też: Apple odpowiada na zarzuty Spotify. Ile gigant zarabia na szwedzkiej usłudze?
Wiadomości te powinny być sporą ulgą dla właścicieli laptopów od Huaweia. A przynajmniej tych, którzy posiadają urządzenia z układami Intel. Nie należy bowiem zapominać, że dość popularny sprzęt, jakim jest Matebook D14, którego recenzję przygotował dla was swego czasu Łukasz, korzysta z układu Ryzen. Niestety, AMD nie zajęło jeszcze stanowiska w tej sprawie. O ile aktualizacje dla Windowsa samego w sobie wciąż są dla właścicieli tego laptopa dobrą wiadomością, tak brak wsparcia producenta APU może być już niezwykle dotkliwy. Pozostaje mieć nadzieję, że czerwoni w tym przypadku nie postanowią się wyłamać.
Źródło: Tomshardware