Kilka miesięcy temu, w okolicach marca, Spotify oskarżyło firmę Apple o nieuczciwe podejście do konkurencji w swoim własnym ekosystemie. Szwedzka korporacja twierdzi, że producent iPhone’ów celowo nie pozwala innym usługom na korzystanie z różnych udogodnień, takich jak integracja z asystentem Siri, by przyciągnąć klientów do swoich własnych produktów. Gigant z Cupertino w przeszłości odpowiedział już na zarzuty Spotify. W nowym oświadczeniu ujawnił on jednak, ile zarabia na szwedzkiej usłudze.
Apple pobiera prowizję od setek tysięcy użytkowników Spotify
Apple, odpowiadając na zarzuty europejskich organów antymonopolowych, ujawniło dane na temat ilości użytkowników, którzy za Spotify płacą poprzez Appstore. Przypomnijmy – jeśli klient zdecyduje się na zapłatę za pośrednictwem tego sklepu, to firma z jabłuszkiem od każdej transakcji pobierze prowizję w wysokości 30%. Jeśli jest to subskrypcja, to przez pierwszy rok opłata będzie identyczna z jednorazowymi transakcjami, a później spadnie do 15%. Jest to wciąż dużo pieniędzy – Apple ujawniło, że taka prowizja każdego miesiąca pobierania jest od 680 tysięcy użytkowników.
Zobacz też: Co wiemy o grze Warcraft 4?
Gigant z Cupertino dodaje, że jest to mniej niż 1% wszystkich klientów Spotify. Zakładając jednak, że każdy subskrybent za usługę płaci 20 zł miesięcznie (a w niektórych krajach opłata jest wyższa), to Apple każdego miesiąca otrzymuje ponad 2 miliony złotych za darmo. Spotify do tej pory nie odpowiedziało na wyjaśnienia firmy z nadgryzionym jabłkiem.
Źródło: Reuters