Aparaty 64 Mpix są bez sensu

Nokia 9 PureView znowu opóźniona? Firma ćwiczy naszą cierpliwość

1 minuta czytania
Komentarze

Miała to być późna jesień, później końcówka roku, żeby ostatecznie pojawić się w połowie stycznia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę nie możemy nic złego zarzucić Nokii, która jeszcze ani razu oficjalnie nie wypowiedziała się na temat modelu Nokia 9 PureView czy też samej marki PureView. Niemniej ewidentnie Finom coś nie wychodzi, skoro tak długo czekamy na model, który poznaliśmy w najdrobniejszych szczegółach.

Nokia 9 PureView znowu z problemami? Premiera przesunięta

Ostatni termin premiery Nokii 9 PureView, który przedostał się do Sieci to 16 stycznia. Jak się nietrudno domyślić, firma nikogo jeszcze na to wydarzenie nie zaprosiła, a na pewno nie zrobi tego w przeddzień. Innymi słowy — termin przepadł. Niedawno prezes firmy faktycznie zapowiedział konferencję, a raczej obecność marki na targach MWC w Barcelonie pod koniec lutego. Jakby nie patrzeć, teraz nie pozostaje wątpliwości, że to właśnie wtedy będziemy mogli poznać Nokię 9 PureView. Teoretycznie, bo w drodze jest jeszcze Nokia 6.2, którą wcześniej przedstawiliśmy Wam jako Nokia 8.1 Plus. Teoretycznie też pojawiają się plotki o premierze w ostatnim tygodniu stycznia i premierą rynkową w marcu. Tylko, czy prezes firmy zapowiadałby już MWC? Pozostawię to na razie bez odpowiedzi. Niemniej nie byłbym sobą, gdybym nie dodał też coś nowego na temat wielce oczekiwanego smartfona. Oto… animacje czytnika linii papilarnych w ekranie, które mają być dostępne dla użytkowników:

Zobacz też: Oppo zmierza do Polski — znamy termin!

Tak, jestem świadomy, że to niewiele, ale musi zaspokoić oczekiwanie. Podobnie jak fakt, że w sierpniu mamy ujrzeć ulepszoną wersję Nokii 9 PureView, która między innymi zaoferować ma łączność 5G, ale przede wszystkim Snapdragona 855 zamiast zeszłorocznego 845.

Źródło Phone Arena

Motyw