Teleskop Jamesa Webba

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zbada… centaury. Oto cele na 2023 rok

5 minut czytania
Komentarze

Teleskop Jamesa Webba to urządzenie, które zrewolucjonizowało możliwość badań w kosmosie. Jest on następcą starego i poczciwego Teleskopu Hubble’a. Naukowcy w 2022 roku zobaczyli wiele rejonów, które do tej pory były niedostępne dla technologii. Przykładowo, mogliśmy ujrzeć obszar zwany NGC 3324 w Mgławicy Carina, protogwiazdę L1527 czy tysiące gromad galaktyk SMACS 0723, czy Abell 611, znajdującą się około 3,2 mld lat świetlnych od Ziemi. To jednak początek odkryć dokonanych przez Teleskop Jamesa Webba. Wygląda na to, że najlepsze dopiero przed nami, a w 2023 roku urządzenie to przyczyni się do wielu wspaniałych odkryć.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba w 2023 roku – czego można się spodziewać

teleskop jamesa webba

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ma wiele do odkrycia w tym roku. Czekają na niego komety, lodowe olbrzymy w zewnętrznym Układzie Słonecznym, planety karłowate, a także nowe spojrzenie na światy oceanów. Warto pamiętać, że wiele odkryć urządzenia, które ujrzą światło dzienne w 2023 roku było opracowywanych jeszcze w poprzednim roku.

Badanie Układu TRAPPIST-1

Teleskop Jamesa Webba w 2023 roku będzie obserwował układ TRAPPIST-1. Układ TRAPPIST-1 składa się z zimnego karła, który należy do najchłodniejszych gwiazd karłowatych – jego temperatura wynosi jedynie 2430 stopni Celsjusza. Gwiazda znajduje się jakieś 40 lat świetlnych od Ziemi, zatem jedynym sposobem jej zbadania są modele matematyczne lub teleskopy. Warto dodać, że układ ten składa się z 7 planet, które zostały odpowiednio TRAPPIST-1a, TRAPPIST-1b, TRAPPIST-1c itd. Naukowcy twierdzą, że te ciała niebieskie są bardzo podobne do Ziemi. Znajdują się one w tzw. Strefie Złotowłosej – obszarze wystarczająco blisko i wystarczająco daleko od gwiazdy, na którym planeta może w miarę możliwości utrzymać wodę w stanie ciekłym na powierzchni – kluczowy składnik zdatności do zamieszkania.

układ TRAPPIST-1

Teleskop Jamesa Webba ma kontynuować odkrycia Teleskopu Spitzera i Hubble’a. Być może w 2023 roku znajdziemy potwierdzenia na to, że planety TRAPPIST są podobnej wielkości do siebie i wszystkie wydają się być planetami skalistymi. Naukowcy uważają również, że zawierają znaczne ilości wody.

Obserwacje Pasa Kuipera

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba będzie w tym roku kontynuował także badania Plutona i kilku tysięcy innych ciał niebieskich w Pasie Kuipera. Przypomnę, że jest to region naszego Układu Słonecznego rozpoczynający się za orbitą Neptuna. Znajdują się tam tysiące ciał niebieskich, znanych pod nazwą obiektów transneptunowych. Wykazują niezwykłą różnorodność pod względem koloru, kształtu, rozmiaru, grupowania oraz aktywności geologicznej i atmosferycznej.

Pas Kuipera

Pas Kuipera to niesamowite, rozległe i tajemnicze miejsce. Znajduje się w tzw. Zewnętrznym Układzie Słonecznym. Jest siedliskiem wielu planet karłowatych – najpopularniejsze z nich to: Pluton, Haumea i Makemake. Co ciekawe, astronomowie uważają, że Pas Kuipera może zawierać obiekty kosmiczne przechwycone z innych układów.

Co ciekawe, wcześniej dotarł w ten obszar nawet statek kosmiczny NASA New Horizons, jednak mógł obserwować te ciała tylko przez chwilę. Dzięki czułym kamerom Webba na podczerwień naukowcy będą mogli badać obiekty przez dłuższy czas.

Badanie Centaurów

Teleskop Jamesa Webba będzie również badał obiekty znane jako centaury. Są to dawne obiekty Pasa Kuipera, których orbity zostały zmienione tak, że są przyciągane bliżej Słońca. W ten sposób zostały przyciągnięte na orbitę pomiędzy Jowiszem a Neptunem. Jednym z takich ciał jest księżyc Neptuna Tryton. Naukowcy sądzą, że, mimo że Tryton jest naturalnym satelitą Neptuna, mają dowody na to, że obiekt pochodzi z Pasa Kuipera. Jednak miliardy lat temu zbliżył się zbytnio do Neptuna i jego orbita uległa znacznej zmianie.

Badanie wody w Układzie słonecznym

W 2023 roku poznamy wyniki badań na temat wody w Układzie Słonecznym. Naukowcy wykorzystali dane teleskopu Jamesa Webba, aby zgłębić temat. Historia wody w Układzie Słonecznym jest fundamentalna, zarówno kosmochemicznie, jak i astrobiologicznie. Bez tak zaawansowanego narzędzia, jej badanie byłoby bardzo trudnym przedsięwzięciem.

Zewnętrzny Układ Słoneczny

Naukowcy będą obserwować około 100 asteroid o wielkości zaledwie 100 metrów, aby zbadać ilość wody obecną w pasie asteroid. To projekt, który ma również wyjaśnić, w jaki sposób formował się i ewoluował Układu Słoneczny i życie na Ziemi.

Księżyce Urana i Saturna

Teleskop Jamesa Webba w 2023 roku ma też pomóc naukowcom zgłębić wiedzę na temat księżyców Urana. Chcą znaleźć dowody na obecność amoniaku, substancji organicznych i węglanów. Ich celem jest też zbadanie lodów na księżycach Ariel, Umbriel, Tytania i Oberon.

Teleskop Saturn

NASA zasugerowała również, że pojawią się nowe badania największego księżyca Saturna, Tytana, które nie zostały jeszcze zrecenzowane, ale mają zostać opublikowane w 2023 roku, kiedy proces recenzji akademickiej zostanie zakończony.

Tytan ma gęstą atmosferę, przez co jego powierzchnia jest ukryta w świetle widzialnym. Tutaj przyda się Teleskop Jamesa Webba, który za pomocą podczerwieni może uchwycić elementy jego powierzchni. Tytan ma prawdopodobnie na powierzchni także jeziora, rzeki czy morza, ale składają się one z etanu i metanu.

Supermasywne czarne dziury

W nowym roku spodziewane są też wyniki badań nad supermasywnymi czarnymi dziurami. Te powstają przez pochłanianie innych gwiazd lub łączenie z innymi czarnymi dziurami. Dowiemy się także więcej o pochodzeniu wszechświata.

Jeżeli interesuje was astronomia i tematyka kosmiczna – ciekawą inwestycją może być własny… teleskop. Wprawdzie nie pozwala na to samo, co Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, ale obserwacje z jego wykorzystaniem są o wiele ciekawsze niż te prowadzone „gołym okiem”. Ceny paru wybranych modeli możecie sprawdzić poniżej:

Źródło: YouTube

Źródło: space, grid, upi

Motyw