Samochód policyjny w płomieniach na poboczu drogi z gęstym dymem unoszącym się w powietrze, w tle inne pojazdy na drodze.

Ugaszony samochód elektryczny może się ponownie zapalić. Straż zaleca ostrożność

3 minuty czytania
Komentarze

Co zrobić, gdy samochód elektryczny stanie w płomieniach? Oczywiście, że w pierwszej kolejności należy zadzwonić na straż pożarną, jednak to, co wydarzy się później najłatwiej nazwać loterią. Czasami gaszenie pożaru oraz schładzanie akumulatora trwa kilkadziesiąt minut, a czasami kilkanaście godzin. W obu tych przypadkach należy jednak zwrócić uwagę na to, aby auto nie zapłonęło po raz drugi.

Gdy samochód elektryczny staje w płomieniach warto wykazać się cierpliwością

Strażak gaszący płonący samochód elektryczny w nocy.
fot. KTLA 5 / YouTube

Pożary elektryków wiążą się z masą mitów, a część z nich w rozmowie z Agnieszką Zielińską z redakcji Android.com.pl rozwiał brygadier – Dariusz Surmacz, który na co dzień sprawuje funkcję rzecznika prasowego Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach. W trakcie wywiadu poruszono wiele ciekawych i istotnych kwestii dotyczących samochodów elektrycznych oraz sposobu, w który powinno się je gasić.

W przekonaniu wielu osób pożar elektryka jest istnym maratonem, który w każdym momencie może rozpocząć się na nowo za sprawą ponownego samozapłonu. Jak jednak taki temat widzi ekspert, który na co dzień spotyka się z różnego rodzaju przypadkami pożarów samochodów elektrycznych?

Istnieje takie zagrożenie, samochód, który został ugaszony, może się powtórnie zapalić, dochodzi wówczas do wtórnego pożaru auta elektrycznego. Dlatego wskazane jest zapewnienie odpowiedniej odległości dla takiego auta od innych samochodów, a także budynków na otwartej przestrzeni. Bezpieczny dystans wynosi co najmniej 5 metrów.

bryg. Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach – wypowiedź dla Android.com.pl

Zobacz też: Elektryki wygrywają z autami spalinowymi. Ale w mieście liderem jest co innego

Jak sami widzicie, ugaszenie elektryka niekoniecznie musi równać się z zakończeniem akcji strażaków. W tym przypadku doniesienia o drugim samozapłonie samochodu elektrycznego tuż po (w teorii) stłumieniu żywiołu wcale nie są wyssane z palca. W związku z tym należy pamiętać, aby takie pojazdy znajdowały się co najmniej pięć metrów od innych aut czy też budynków na otwartej przestrzeni.

Na marginesie warto wspomnieć, że strażacy do ugaszenia samochodu elektrycznego używają całej masy specjalistycznych sprzętów. Poza hektolitrami wody są to także wtyczki czy też testery prądu stałego.

Na pewno użyteczna jest specjalna wtyczka Emergency Plug, która służy do zablokowania pojazdu elektrycznego podczas akcji ratowniczo-gaśniczej. Jest to zabezpieczenie, aby pojazd w trakcie akcji nie ruszył, ponieważ mogłoby to spowodować zagrożenie dla strażaków. Przydatnym urządzeniem jest również bezdotykowy tester prądu stałego DC50, który pomaga strażakom w bezpiecznym testowaniu i informuje o zagrożeniach związanych z prądem stałym.

bryg. Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach – wypowiedź dla Android.com.pl

Jeśli interesujecie się motoryzacją, już teraz odsyłam do naszego zestawienia, gdzie pokazujemy najlepsze uchwyty na telefon do samochoduZ kolei, w przypadku gdy preferujecie inne gadżety do auta – w grę wchodzi również ranking transmiterów Bluetooth.

Zdjęcie otwierające: Canva.com/Photospirit

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw