Windows 12

Oto funkcje Windows 12, które chciałbym zobaczyć w nowej platformie

5 minut czytania
Komentarze

Platforma Microsoftu rozwija się w powolnym tempie. To, co miało być dużą aktualizacją Windowsa 10, okazało się zupełnie nową wersją systemu, czyli Windowsem 11. System ten zawiera wiele nowości i przydatnych opcji względem poprzednika. Jednak już zastanawiam się nad jego następcą. Oto funkcje Windows 12, które chciałbym zobaczyć na nowej platformie. Przy okazji podzielę się tym, co mnie wkurza w Windowsie 11 (sprawdź promocję na wersję Home systemu!)

Zobacz także: Dlaczego ludzie używają Windows 7?

Czego brakuje mi w Windows 11?

windows 8 menu start

Windows 8 zaoferował chyba najbardziej obrzydliwe Menu Start w historii Windowsa. Kafelki to kompletnie niesprawdzona funkcja, która wkurzała swoją obszernością i dyskusyjnym interfejsem. Wtedy też Microsoft zaoferował aplikacje ze swojego sklepu, które były kompletnie „odklejone” od tych pobieranych np. na Pulpit. Do czego zmierzam? Problem ten na szczęście został rozwiązany w Windowsie 10 i 11, ale nadal nie jest dobrze. Obecnie Menu Start jest nadal brzydkie i niefunkcjonalne. Możliwości dostosowania tego obszaru są bardzo ograniczone, a ikony i interfejs nie cieszą oka. Jeśli ktoś chce zmienić cokolwiek w tym aspekcie, musi posiłkować się innymi programami np. Start11.

Menu Start funkcje windows 11

Najbardziej użyteczna wydaje się dolna część paska, w której możemy znaleźć skróty, dostęp do konta i wyłącznik. To wszystko jest jakieś mdłe i nijakie – nie pasuje to nowoczesnego wyglądu np. sekcji Ustawień.

Kolejnym obszarem, który wymaga znacznych ulepszeń jest Pasek Zadań. Począwszy od Windowsa 95, Pasek zadań przeszedł ogromną metamorfozę. W Windowsie Vista i 7 starał się wyglądać nowocześnie, a był bardzo kiczowaty. Dopiero w Windowsie 11 odzyskał wigor i prezentuje się całkiem przyjemnie dla oka. Jednak nie ma róży bez kolców. Microsoft nadal nie wprowadził funkcji przeciągnij i upuść (ale wiemy, że nad nią pracuje). Brakuje też możliwości dostosowania Paska Zadań do swoich potrzeb – np. przesunięcia go ku górze lub na bok. Takie opcje pojawiają się w dodatkowych programach, które można pobrać z Internetu.

Pasek Zadań Windows 11 wrażenia

Kolejną, ale już ostatnią funkcją, która mnie wkurza, jest Konto użytkownika w Windows 11. Chodzi o Konto Microsoftu. Nie zrozumcie mnie źle – nie jestem jego przeciwnikiem, wręcz przeciwnie! Jednak wielokrotnie wskazywałem, że nie może być tak, że użytkownik wchodząc w ustawienia swojego profilu jest odsyłany do strony internetowej Microsoftu. Zmiana danych powinna być dostępna prosto z poziomu systemu. Wiemy, że gigant z Redmond pracuje nad umożliwieniem modyfikacji planów usługi Microsoft 365 (usługa dostępna w promocji!). Jednak to wciąż za mało. W tym obszarze przydałyby się radykalne zmiany.

Być może część tych zmian to pieśń odległej przyszłości, a niektóre możliwości pojawią się dopiero jako funkcje Windows 12.

Funkcje Windows 12, które chciałbym zobaczyć

Pewne źródła wskazywały niedawno, że Windows 12 może wejść do fazy produkcyjnej już w marcu. Nie traktowałbym tej informacji jako prawdziwej. Wydaje mi się, że jest jednak na to za wcześnie. Nie oznacza to jednak, że nie możemy pomyśleć, jak mógłby wyglądać Windows 12. Puśćmy wodze fantazji.

Microsoft ubija Panel Sterowania

Mam nadzieję, że Microsoft ostatecznie pozbędzie się Panelu Sterowania. Jest to funkcja, która znika w oczach, ale gigant z Redmond przenosi poszczególne opcje do sekcji Ustawień bardzo powoli. W obecnym kształcie powstaje bałagan i nie wiadomo, które obszary dostosowania, gdzie się znajdują. Użytkownicy powinni schować sentymenty do kieszeni i przestać płakać nad archaicznym wytworem, który kompletnie nie pasuje do interfejsu i schematu nowoczesnej platformy.

Jeśli Microsoft chce ostatecznie przekonać użytkowników Windowsa 7 i innych starszych platform do rezygnacji z nich, to powinien wydać dwie wersje Windowsa 12. Jedna z nich powinna być opatrzona nazwą Lite i faktycznie działać płynnie na starszym sprzęcie. Wystarczy nieco wykastrować system z bardziej zaawansowanych funkcji, animacji czy przezroczystego interfejsu. Lepiej dać użytkownikom nieco okrojoną wersję platformy, ale za to bezpieczną i pochwalić się sukcesem sprzedażowym. Oczywiście update z Windowsa 7, 8 czy 10 byłby darmowy. To idealne wyjście dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą zaktualizować swojego hardware’u.

funkcje windows 12 hello microsoft bezpieczeństwo

Standardowa wersja mogłaby zawierać zaawansowane możliwości logowania się do programów, aplikacji i konta. Chciałbym tu zobaczyć wszechobecne Windows Hello. Mam wrażenie, że Microsoft póki co boi się rozprzestrzenić usługę w ekosystemie. Na razie działa ona jedynie jako możliwość zalogowania się do systemu lub zabezpieczenia do folderów. Dlaczego nie można by pójść dalej i zabezpieczyć w ten sposób dostęp do aplikacji i konta Microsoft?

Takie rozwiązanie musi być wsparte chmurą. Microsoft już teraz pozwala uruchamiać Windows w usłudze 365. Jednak z uwagi na ceny takich rozwiązań i ograniczenia w łączach, jest to niepopularne rozwiązanie. W tym obszarze również widzę pole do przekonania użytkowników do nowej platformy. Przecież streamowany system nie wymaga dobrych podzespołów – wystarczy tu dobre połączenie internetowe. Jedynym ograniczeniem wydają się być tutaj opóźnienia.

Phone Link

W dzisiejszych czasach, ważnym aspektem bezbłędnie działającego systemu jest idealna synchronizacja między smartfonem a komputerem. Ile razy zdarzyło Wam się „przegrać” zdjęcia z telefonu na pecet lub skopiować pliki? To powinno przebiegać praktycznie dzięki jednemu kliknięciu. W tym momencie jest dobrze. Aplikacja Phone Link działa naprawdę w porządku, ale wymaga podłączenia dwóch urządzeń do Wi-Fi. Za każdym razem na smartfonie otrzymujemy zapytanie o zgodę na połączenie. Takie małe niedogodności sprawiają, że doświadczenie użytkownika staje się gorsze. Chciałbym, żeby w Windowsie 12 mój Galaxy S21 Ultra (dostępny w obniżonej cenie) zalogowany do konta Microsoft od razu synchronizował wszystkie wiadomości, zdjęcia i pliki z komputerem, bez zbędnego pytania i podłączania się do tej samej sieci. Jest tu duże pole do zmian.

Na koniec coś banalnego. Chętnie zobaczyłbym animowane tapety, które reagują na zmiany pogody, temperatury, pory dnia czy rozładowywania baterii. Byłaby to interesująca nowość, która cieszyłaby oczy wielu użytkowników.

Motyw