Siedem kolejnych dni już prawie za nami, a zatem czas je podsumować. Poniżej znajdziecie te pozytywne i negatywne informacje, które zwróciły moją uwagę.
Pochwała
Klienci bojkotują smartfony Huawei. Może to trochę dziwne, że znalazło się to w pochwałach, ale wcale się nie dziwię potencjalnym użytkownikom nowych smartfonów. Mimo, że Huawei podał listę kilkunastu smartfonów, które dostaną Androida Q, to tak naprawdę nic nie jest w 100% pewnego. Ta niepewność odbiła się negatywnie na sprzedaży urządzeń szczególnie w Niemczech. Ciekaw jestem, jak klienci odbiorą nowy system Chińczyków, który zobaczymy na jesieni.
Galaxy Note9 z nową funkcją. Za takie ruchy trzeba chwalić. Nie każdy chce i potrzebuje wymieniać smartfony co roku. Większość klientów kupuje je, aby korzystać z nich przez kilka lat. Dlatego miło, że Samsung dba o posiadaczy najpierw Galaxy S9, a teraz Galaxy Note9, oferując im tryb nocny, znany z tegorocznych flagowców firmy.
Dodatkowy klawisz Office. Jestem zdecydowanie na tak. Przycisk obok prawego Alta jest dla mnie bezużyteczny, ponieważ to samo menu wywołuję prawym przyciskiem myszy. Takie jest moje przyzwyczajenie, a używanie tego klawisza nie uważam za wygodne. Z zadowoleniem przyjąłem informację, że Microsoft zastąpi bezużyteczny klawisz, przyciskiem Office.
Czy hejterzy powinni przeprosić za krytykę notcha? Coś w tym jest. Pamiętam, jak wszyscy mocno krytykowali Apple za rozwiązanie, które jednak skrywa w sobie technologię skanowania 3D, której wtedy żadna firma nie miała, a którą ma dziś niewiele flagowców. Od tego czasu notch trochę ewoluował, jednak całkowicie nie zniknął z najważniejszych telefonów. Wyjątkami są smartfony z wysuwanymi czy też przekręcanymi aparatami. Notch to naturalna ewolucja w przypadku wielu sensorów do skanowania twarzy. Zapewne kiedyś znajdą się one pod ekranem, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość. Na dzisiaj, w ogóle mi on nie przeszkadza.
Wersja testowa Edge na Chromium dla starszych Windowsów. Jeżeli macie Windowsa 7 lub 8 to warto pobrać i wypróbować nową wersję przeglądarki.
Apple przenosi produkcję z Chin. Wcale się nie dziwię. W obecnej sytuacji, firma musi się jakość ubezpieczyć na przyszłość i nie uzależniać swojego istnienia na rynku od sytuacji politycznej na linii USA – Chiny.
Galaxy Note10 z rewolucyjnym aparatem. Znajdą się tu trzy przysłony F1.5/F1.8/F2.4, co oznacza większą regulację przepływu światła do matrycy. Warto dodać, że model Note10 Pro będzie wyposażony w 4 aparaty, w tym w sensor ToF. Z nowych informacji, wiemy także, że smartfon porzuci także tradycyjny głośnik do rozmów. Dźwięk będzie generowany przez wyświetlacz.
Krytyka
Smartfon Sony z 6 aparatami. Nie zawsze ilość (a właściwie liczba) oznacza jakość. Aparaty w smartfonach Sony robią dobre zdjęcia, ale nie można ich zaliczyć do ścisłej czołówki – Huawei P30 Pro i Pixela 3 XL. Być może sposobem na dołączenie do czołówki albo i jej prześcignięcie jest zamontowanie aż 6 aparatów w urządzeniu. Czas i testy pokażą, czy takie rozwiązanie ma sens. Niestety po tym co zaprezentowała Nokia z modelem 9, jestem sceptyczny. Urządzenie ma 5 aparatów, a zostało zmasakrowane za jakość zdjęć.