Przed nami niezwykle ciekawy okres obfitujący w premiery nowych urządzeń. Już za kilka dni zobaczymy choćby Samsunga Galaxy S10. To będzie z pewnością jedno z najbardziej ekscytujących wydarzeń tego roku. Apple raczej nie zaprezentuje wiosną żadnego nowego smartfona, jednak też może być dość ciekawie. Choć nie oszukujmy się, największe niespodzianki szykowane są jak co roku na jesień. W najbliższych tygodniach możemy zobaczyć urządzenia może niezbyt niespodziewane, ale praktyczne i potrzebne. Chyba, że o czymś jeszcze nie wiemy.
Zobacz także: Apple pod ścianą. Tajemnica firmy odkryta, czas na zmiany
Konferencja Apple pod koniec marca
Firma z Cupertino ma zorganizować wydarzenie między 11, a 20 marca. Takie informacje podaje nam Slashleaks. Podobne wiadomości pochodzą jeszcze od kilku innych portali internetowych. Także łańcuchy dostawców wskazują na podobny termin konferencji, a potem na szybkie wprowadzenie nowych urządzeń do sprzedaży. Prawdopodobny termin to 25 marca. Apple przeprowadziło szereg podobnych wydarzeń w ostatnich latach. Rok temu zadebiutowała nowa wersja 9,7-calowego iPada. Pierwsza marcowa konferencja odbyła się 2 marca 2011 roku. No dobrze, co jednak zobaczymy za kilka tygodni?
Apple pokaże nowego iPada
Ewentualnie nowe iPady. Na pewno możemy zobaczyć znacząco odświeżoną wersję 9,7-calowego modelu. Urządzenie musi z jednej strony utrzymać swój budżetowy charakter, z drugiej lekko się zmienić. Jeżeli chodzi o sam design iPad jest przecież lekko odmienioną wersją iPada Air, którego pokazano w 2013 roku. Możemy zobaczyć nieco większy, bo 10-calowy ekran oraz zmniejszone boczne ramki. Nie oczekujmy Face ID – jest zbyt drogie w produkcji i niekorzystnie wpłynęłoby na cenę tabletu. Pojawia się też sporo plotek na temat iPada mini 5. Czy jednak takie urządzenie ma sens w obecnych czasach? Według mnie naprawdę niewiele. Nie wiem czy Amerykanom opłaca się projektować całą konstrukcję od nowa. Lekkie odświeżenie małego iPada nie wydaje się dobrym pomysłem. Mini nie był aktualizowany od 2015 roku. Obecnie w ofercie firmy nie ma na niego miejsca. W styczniu zarejestrowano siedem nowych modeli w Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej. Jeszcze mniej wiarygodny wydaje się debiut siódmej generacji iPoda Touch. Nikt nie potrzebuje takiego urządzenia.
Apple AirPods 2 czekają na debiut
Słuchawki są ogromnym hitem i jednym z najpopularniejszych produktów w historii firmy. Po dwóch latach od debiutu zainteresowanie nimi nie zmniejsza się, a wręcz przeciwnie. Nie wiemy jednak co oznacza druga generacja. Opcje są dwie. Możemy doczekać się jesienią słuchawek wyposażonych w etui obsługujące bezprzewodowe ładowanie, bez żadnych zmian w nich samych. Od kilku miesięcy pojawiają się jednak plotki na temat modelu wyposażonego w możliwość aktywacji Siri. Przewiduje się też różne funkcje monitorowania zdrowia. Nie ma jednak żadnych konkretnych szczegółów na temat tego elementu. Takie wiadomości na temat AirPods potwierdza też OnLeaks. Ładowane indukcyjne etui ma być gotowe do sprzedaży, ale z obecnymi słuchawkami. Całkowicie nowe akcesorium ma zostać pokazane dużo później – może i pod koniec 2019 roku. Spekuluje się o dodatkowych wersjach kolorystycznych słuchawek.
Źródło: MacRumors