Huawei Mate 20 Pro

[SPT #24] Honor to nowy Note, Mate 20 Pro będzie wow, ach Sony i Samsung

3 minuty czytania
Komentarze

SPT to dobrze znany i przyjęty przez Was cykl, w którym co tydzień podsumowuję najważniejsze wydarzenia mijającego czasu. Co w minionych siedmiu dniach zasłużyło na pochwałę, a co na krytykę?

Pochwała

Perfekcyjny Mate 20 Pro. Nie sądzę, aby ta linia była aż tak hitowa, jak smartfony z serii P20, jednak Mate 20 Pro zapowiada się świetnie. W urządzeniu zobaczymy dobrze znany potrójny aparat z P20 Pro. Poza tym prawdopodobnie skaner linii papilarnych znajdzie się w końcu w wyświetlaczu. Dzięki temu górna i dolna ramka będą nieduże. Krytycy notcha powinni być zadowoleni, ponieważ nie zobaczymy go w urządzeniu. Ponadto pojemność baterii ma wynieść aż 4200 mAh, co byłoby najwyższą wartością wśród znanych flagowców.

Honor Note 10. Jest to dobry pomysł na świetne urządzenie z gigantycznym ekranem. W dzisiejszych czasach, kiedy większość flagowców ma ekrany wielkości około 6 cali, brak jest urządzeń, które znacząco tę wartość przekraczają. Dawno temu lukę tą uzupełniał Galaxy Note, teraz jest to właśnie Honor Note 10.

Smartfony zakazane we francuskich szkołach. Jestem zdecydowanie za. Urządzenia mobilne nie są do niczego potrzebne uczniom, a na pewno nie na zajęciach. Telefony rozpraszają ich uwagę i służą niejednokrotnie w uwiecznianiu zachowań agresywnych czy nietypowych, co przenosi się do Internetu.

Krytyka

Dział mobilny Sony tonie. Gigant podał wyniki finansowe za 2 kwartał tego roku. Liczba 2 mln sprzedanych smartfonów to dosłownie katastrofa. Poprzez cięcia kosztów Sony skurczyło swoją działalność i obecność na rynkach do niezbędnego minimum i stało się marką prawie niszową. Czy osiągnięcie dodatnich wyników finansowych działu mobilnego można uznać za sukces? Co jeśli sprzedaż smartfonów będzie nadal spadała? Oby Xperia XZ3 pomogła Japończykom. Flagowiec ma zostać wyposażony w aparat 48 MPx i zagięty ze wszystkich stron ekran. Smartfon naprawdę mi się podoba. Pytanie tylko czy Sony odpowiednio go zareklamuje i wyceni. Jest to jakaś szansa na pwostrzymanie spadku sprzedaży.

Słaba sprzedaż Galaxy S9. Prognozy które podali analitycy kilka tygodni temu nie były wzięte „z sufitu”. Według nich Samsung ma sprzedać w ciągu roku 30 mln Galaxy S9. Wyniki finansowe potwierdzają, że urządzenia nie sprzedają się najlepiej. Dział mobilny Samsunga zanotował znacznie gorszy rezultat niż rok temu w analogicznym okresie. Warto dodać, że to właśnie w drugim kwartale sprzedaż flagowców firmy powinna być najlepsza i to ona stanowi znaczący procent przychodów spółki w tym okresie. No cóż, może z Galaxy S10 będzie lepiej.

Składane smartfony Xiaomi i Oppo. Nie mogę się doczekać składanych smartfonów. Z niecierpliwością czekam na to, co pokaże Samsung i Huawei. Jednak informacje o pierwszych tego typu urządzeniach od Xiaomi i Oppo nie napawają optymizmem. Smartfony tych firm mają opierać się na zawiasach podobnych do tych w ZTE Axon M. Nie jest to zachwycająca wiadomość, gdyż urządzenie od ZTE wyglądało naprawdę paskudnie. Oby ten koszmar się nie ziścił.

Motyw