Największa na świecie morska farma wiatrowa to ambitny projekt polskiej Grupy Kapitałowej Respect Energy Holding. Projekt ten ma zaspokoić znaczną część lokalnego zapotrzebowania na energię elektryczną generując tani i czysty prąd.
Największa na świecie morska farma wiatrowa polska inicjatywą
Największa na świecie morska farma wiatrowa nie powstaje jednak w Polsce: nie mamy ku temu odpowiednich warunków. Z tego też powodu projekt ten zostanie wybudowany w Australii, a dokładniej w stanie Wiktoria. Planowana morska farma wiatrowa ma oferować moc w okolicach 6 GW, co ma się przełożyć na produkowanie ponad 20 TWh energii rocznie.
Dla porównania elektrownia węglowa w Turowie oferuje moc na poziomie 2,03 GW. Oczywiście w związku z tym, że nie jest zależna od wiatru, to jej realna efektywność jeśli chodzi o produkcję energii wypada znacznie lepiej i w ciągu roku jest w stanie wyprodukować ponad 10 TWh energii elektrycznej, mimo teoretycznie trzykrotnie niższej mocy zainstalowanej.
Po kilku tygodniach od ogłoszenia planów związanych z inwestycją w największą morską farmę wiatrową na świecie z przyjemnością przekazujemy więcej informacji na temat tego ogromnego projektu o nazwie Elanora Offshore. Cieszymy się, że projekt budowy największej farmy offshore na świecie – współtworzony przez Respect Energy Holding – skupił wokół siebie najlepszych światowych ekspertów, którzy łączą siły tworząc Konsorcjum złożone z firm z branży energetycznej. Zespół Elanora Offshore jest doskonale przygotowany do pomyślnego zrealizowania każdego etapu tego ważnego projektu.
– Podkreślił Sebastian Jabłoński, Prezes Respect Energy Holding.
Największa na świecie morska farma wiatrowa to wielki projekt
Oczywiście to nie tak, że tylko Grupa Kapitałowa Respect Energy Holding bierze udział w tym gigantycznym na każdym poziomie projekcie. Jest ona jednak liderem konsorcjum, które nad nim pracuje. O jego skali wspomina Sebastian Jabłoński, prezes Respect Energy Holding.
Wraz z pozostałymi członkami Konsorcjum uczestniczymy w wieloetapowym procesie związanym z budową farmy u wybrzeży stanu Wiktoria. Po osiągnięciu pełnej operacyjności, projekt będzie dostarczał ponad 20 TWh czystej, bezpiecznej energii rocznie – wystarczająco dużo, aby zaspokoić 40% obecnego zapotrzebowania na energię w Wiktorii.
Sebastian Jabłoński, Prezes Respect Energy Holding
Jeśli chodzi o większych graczy biorących udział w projekcie, to należy wymienić również międzynarodowe firmy takie jak EnergyAustralia i Boskalis.
Postrzegamy morską energetykę wiatrową jako źródło czystej energii, które może zastąpić część mocy utraconej w wyniku wycofania się z energetyki węglowej, zapewniając jednocześnie źródło nowego zatrudnienia dla naszych pracowników w elektrowni Yallourn.
– Stwierdził Dan Nugent, Head of Portfolio Development w EnergyAustralia.
Biorąc pod uwagę rozmiary projektu, to należy się liczyć z tym, że nie powstanie on z dnia na dzień. Według planów pierwsza faza projektu zostanie ukończona dopiero w 2032 roku, natomiast druga faza do końca 2034 roku. Oczywiście o ile nie wynikną jakieś niespodziewane opóźnienia.
Miejmy tylko nadzieję, że z równie dużą dozą uwagi Respect Energy zajmie się mniejszą morską farmą wiatrową, którą buduje na Pomorzu.
Źródło: respekt.energy, X (dawny Twitter)