Morska farma wiatrowa

Energia z morza na wyciągnięcie ręki – Bałtyk dostarczy nam prąd

2 minuty czytania
Komentarze

Dostęp do morza zawsze był istotny. Dzięki rybołówstwu dostarcza ono pożywienia. Dzięki statkom i szlakom handlowym kwitnie handel. W ciągu setek lat morza były międzynarodowym dobrem strategicznym. I zawdzięczają to właśnie tym atutom. Coraz częściej są one także źródłem energii dla wielu państw. Polska już wkrótce będzie mogła dołączyć do ich grona dzięki elektrowniom wiatrowym ulokowanym na Bałtyku.

Farmy wiatrowe na Bałtyku

Farmy wiatrowe na Bałtyku

Plany są niezwykle ambitne. W polskich gniazdach prąd z pierwszych farm tego typu ma popłynąć już 2025 roku. Energetyka wiatrowa na morzu ma także pobudzić gospodarkę. Według szacunków zapewni ona miejsce pracy dla ponad 30 tysięcy osób. 

Projekt ustawy o wspieraniu produkcji energii z morskich farm wiatrowych w tej chwili napawa optymizmem wszystkich interesariuszy tej branży w Polsce. Entuzjazm jest istotny zwłaszcza wśród inwestorów, bo ustawa pozwoli im jasno zaplanować ścieżkę rozwoju projektów, których skala przekracza chyba wszystko, co do tej pory robiliśmy w polskiej energetyce. Projektów, które wymagają szczególnego poziomu stabilności regulacyjnej i generalnie pewnej zgody – również politycznej – odnośnie do rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.

– Twierdzi Mariusz Witoński, prezes Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.

Zobacz też: Patryk Vega pokazał zwiastun filmu „Pętla”. Czy zachęca, aby wrócić do kin?

Oczywiście wciąż są pewne problemy. Wynikają one nawet nie tyle z kwestii technologicznych, co niedokładności przepisów.

Projekt ustawy nie jest jeszcze doskonały i nie reguluje wszystkich kwestii, które warto by uwzględnić w planowaniu rozwoju tak szerokiego sektora. Jednak krótki czas, jaki pozostał inwestorom na przygotowanie projektów do prekwalifikacji do systemu wsparcia, powoduje, że teraz powinniśmy raczej zamykać prace nad ustawą. Do ewentualnych modyfikacji możemy wrócić później, po zagwarantowaniu możliwości ustanowienia systemu wsparcia, dla którego Unia Europejska zamknie taką możliwość w połowie przyszłego roku. 

– Dodaje ekspert.

Miejmy jednak nadzieję, że rząd potraktuje te kwestie naprawdę poważnie. Bałtyk ma olbrzymi potencjał energetyczny. Szkoda byłoby go nie wykorzystać.

Źródło: Newseria

Motyw