iPhone 15
LINKI AFILIACYJNE

Apple szykuje rewolucję w iPhone’ach. I tym razem wcale nie chodzi o USB-C

2 minuty czytania
Komentarze

To byłaby naprawdę poważna zmiana dla smartfonów z logiem nadgryzionego jabłka. Według najnowszych doniesień dostawców części dla Apple amerykański producent planuje przejść na ekrany MicroLED. Jest to technologia, która pozwala uzyskać wyższą jasność, zmniejszyć zużycie energii czy poprawić kontrast w porównaniu do obecnych iPhone’ów wyposażonych w ekrany OLED.

fot. Depositphotos/ ifeelstock

Plotki głoszą, że pierwszym urządzeniem Apple, które przejdzie na ekran MicroLED, byłby Apple Watch Ultra. Dopiero później zmiana objęłaby również iPhone’y oraz iPady. A więc producent zacząłby od mniejszych urządzeń i stopniowo przechodził do większych. Niektóre źródła z branży IT przewidują, że Apple Watch Ultra przestanie korzystać z ekranu OLED pod koniec 2024 lub w 2025 roku, gdy zostanie zastąpiony przez ekran MicroLED. Niestety oznaczać to też będzie wyższe ceny urządzeń Apple — które już teraz do najtańszych nie należą. Niemniej to właśnie koszt MicroLED był jedną z przyczyn, dla których do tej pory technologia ta nie została wykorzystana w urządzeniach producenta.

Apple ma rozpocząć produkcję własnych ekranów MicroLED od 2024 roku. Początkowo planowano, że firma sama opracuje i wyprodukuje części ekranów, bez angażowania Samsunga i LG. Ale teraz eksperci uważają, że bez pomocy LG Apple tego nie dokona. LG Display prawdopodobnie wyprodukuje niektóre części do tych wyświetlaczy, w szczególności płyty montażowe. Pierwszy iPhone z ekranem w technologii MicroLED prawdopodobnie pojawi się na rynku dopiero za kilka lat, więc wszystkie cztery modele iPhone’a 15, które zostaną wprowadzone na rynek jeszcze w tym roku, nadal korzystać z ekranów OLED.

Zainteresowany dotychczasowymi iPhone’ami? Aktualne ceny możesz sprawdzić klikając w link poniżej:

Źródło: MacRumors, News.am

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw