Być może to pierwszy, ale z pewnością nie ostatni raz, kiedy widzicie logo firmy Wayve. W przedsiębiorstwo zainwestowały takie „grube ryby” jak NVIDIA czy Microsoft, a to zaledwie początek listy zasłużonych. Przyjrzyjmy się więc temu, dlaczego warto spoglądać na działania tej niepozornej korporacji.
Wayve i bogaci inwestorzy – Spis treści
Czym właściwie zajmuje się firma Wayve?
Jak możecie wywnioskować po zdjęciu, firma ma wiele wspólnego z samochodami. Jest tak, ponieważ firma opracowuje technologię autonomicznej jazdy, dzięki której pojazdy mogą prawidłowo, zgodnie z przepisami ruchu drogowego, poruszać się po jezdni. Przedsiębiorstwo powstało w 2017 r. i obecnie ma dwie siedziby, tą pierwotną w Londynie i drugą w Dolinie Krzemowej. W obecnej chwili powstaje trzecia, w kanadyjskim Vancouver.
Głównym produktem są systemy sztucznej inteligencji dla samochodów, których licencjonowanie ma być negocjowane z najważniejszymi graczami w branży motoryzacyjnej. Przewagą korporacji ma być fakt, że z wykorzystaniem tej technologii, pojazdy mają cały czas uczyć się lepszej jazdy, przez co pasażer zawsze będzie bezpieczny. Pasażer, bo i kierowca stanie się zbędny.
Wielka Brytania jest dumna z działań biznesu
Kiedy tak wiele czołowych technologii powstaje w Ameryce i Azji, Wielka Brytania może być niezwykle dumna z bycia domem dla Wayve. Firma pozyskała od japońskiego SoftBank, Microsoft i NVIDIA łącznie 1,05 mld dolarów na kolejne działania. O tym sukcesie wypowiedział się też Premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak.
Jestem niesamowicie dumny, że Wielka Brytania jest domem dla pionierów takich jak Wayve, którzy opracowują przełom w postaci następnej generację modeli sztucznej inteligencji do samochodów autonomicznych. […] Mamy już trzecią co do wielkości liczbę firm zajmujących się sztuczną inteligencją na świecie i równą temu liczbę prywatnych inwestycji w AI. To ogłoszenie ugruntowuje pozycję Wielkiej Brytanii jako superpotęgi w zakresie sztucznej inteligencji
Rishi Sunak, Premier Wielkiej Brytanii, wypowiedź zamieszczona w komunikacie prasowym Wayve
Oczywiście, to czas pokaże, co korporacja zrobi z pieniędzmi przeznaczonymi na gigantyczną inwestycję. Niemniej jednak należy spoglądać na jej działania coraz uważniej. Szczególnie powinna to robić Tesla, nawet jeśli dziś to najtańszy elektryk w utrzymaniu, za chwilkę może zostać sama z własną technologią, podczas gdy reszta producentów skorzysta z brytyjskich usług.
Zdjęcie otwierające: Wayve / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.