NVIDIA kryptowaluty chat gpt

NVIDIA stawia na AI i przyznaje, że „kryptowaluty są bezużyteczne”

2 minuty czytania
Komentarze

NVIDIA przyjęła dość mocne stanowisko w sprawie kryptowalut. Czołowy producent kart graficznych twierdzi, że ich wykopaliska nie są użyteczne dla społeczeństwa. Jest to intrygujący punkt widzenia w sytuacji, gdy układy GeForce były namiętnie wykorzystywane do pozyskiwania wirtualnego pieniądza.

Sztuczna inteligencja zakopała kryptowaluty pod ziemię

O ile poprzednie lata przebiegły pod znakiem dyskusji o kryptowalutach oraz tokenach NFT, tak wraz z nastaniem ery sztucznej inteligencji oraz chatbotów na modłę ChatGPT, nie słyszymy już tak często o wirtualnych pieniądzach. A jeśli tak, to w mocno negatywnym kontekście.

W podobnym tonie wypowiada się też Michael Kagan, Dyrektor Techniczny w korporacji NVIDIA. Ten uważa, że przeznaczenie mocy obliczeniowej na rozwój takich projektów jak ChatGPT jest znacznie bardziej efektywne, niż kopanie kryptowalut.

Tutaj warto wspomnieć, że pierwsza wersja modelu językowego ChatGPT działała na superkomputerze złożonym z ok. 10 tys. kart graficznych NVIDIA. Mało tego, Microsoft kupił niedawno od NVIDIA dziesiątki tysięcy procesorów A100 GPU, by wspomóc wysiłki OpenAI. Nic więc dziwnego, że rozwój tej technologii jest Zielonym na rękę.

NVIDIA nigdy nie wspierała kopaczy kryptowalut, przynajmniej bezpośrednio

Osoby, które w poprzednich latach próbowały kupić nowe karty graficzne w sugerowanej cenie, musiały wdać się w bezpośrednią walkę z botami i kopaczami kryptowalut. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że NVIDIA od kart serii GeForce RTX 3060 próbowała ograniczać moc obliczeniową, jaką dało się wykorzystać do wydobycia wirtualnej waluty.

Naczelnym problemem jest fakt, że NVIDIA to firma operująca na giełdzie. Popyt od kopaczy kryptowalut sprawiał, że karty graficzne znikały z półek magazynów niczym ciepłe bułeczki. Korporacja nie mogła więc wprost stanąć za graczami i odciąć nowy, niezamierzony rynek zbytu.

Choć kryptowaluty nie są już zmartwieniem graczy, pozostały nim ceny nowych układów, niezależnie od producenta. Inflacja spowodowała, że w ostatnim kwartale 2022 r., na całym świecie sprzedano 35% mniej kart graficznych, niż w ostatnim kwartale 2021 r.

Cóż, gdy najmocniejsze karty sięgają cenami do ok. 10 tys. złotych za sztukę, warto rozejrzeć się za używanymi alternatywami przy składaniu własnego komputera.

zdjęcie główne: materiały prasowe / Nvidia / ChatGPT / Depositphotos / Bhubeth_Bhajanavorakul

Motyw