Osoba w kratowaną koszulę trzyma smartfon z trzema aparatami.
LINKI AFILIACYJNE

Przesyłka InPost w magazynie. Płacisz 1 zł, a możesz stracić oszczędności

3 minuty czytania
Komentarze

Przesyłka InPost dotarła do magazynu. Takie wiadomości SMS trafiają teraz do niektórych Polaków. Choć wyglądają podejrzanie, niektórzy z nich mogą skusić się na otwarcie umieszczonego wewnątrz linku, który przekierowuje do fałszywej strony internetowej podszywającej się pod przewoźnika. Niestety, takich akcji phishingowych jest ostatnio coraz więcej i nic nie zapowiada tego, by coś w tej kwestii miało ulec zmianie. Dobrze więc ostrzec bliskich, by przypadkiem nie klikali w takie wiadomości.

Przesyłka InPost w magazynie. Kolejne oszustwo

Mężczyzna w granatowej koszuli trzymający smartfona w prawej dłoni.
Fot. belchonock / Depositphotos

Kolejna kampania phishingowa została zauważona przez CSIRT KNF (Computer Security Incident Response Team – Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego Komisji Nadzoru Finansowego). Ostatnio pisaliśmy o tym, że cyberprzestępcy podszywają się pod Bank Pekao SA, a teraz w podobnym celu wykorzystują jednego z najpopularniejszych przewoźników w Polsce. To oczywiście nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz, kiedy ktoś podszywa się pod InPost, ale za każdym razem warto o takich akcjach ostrzegać.

Oszustwo przesyłka InPost. Przykłady fałszywych stron internetowych i SMS-ów ostrzegających przed oszustwami, z napisem "Uwaga na fałszywe SMS-y!" oraz symulacją interfejsów przeglądarek z logo firmy InPost.
Tak wygląda próba wyłudzenia danych. Fot. CSIRT KNF / zrzut ekranu

Wiadomość SMS od razu powinna wzbudzić naszą czujność. Czytamy w niej, że przesyłka InPost dotarła do magazynu, ale nie może być do nas doręczona. Oczywiście w treści podany jest też link, który nie tylko w niczym nie przypomina oficjalnej strony InPostu, ale wygląda mocno podejrzanie. Dodatkowo pojawia się prośba o to, by go skopiować i przekleić do przeglądarki, by „uzyskać najnowszy status logistyki”.

Po przejściu na stronę, która udaje InPost, zostaniemy poproszeni o podanie naszych danych, ale także o wykonanie przelewu na około 1 zł, by zwolnić paczkę z magazynu. Tam mamy podać dane karty płatniczej, czego pod żadnym pozorem robić nie powinniśmy. W ten sposób cyberprzestępcy mogą uzyskać dostęp do naszych środków finansowych i w najgorszym przypadku wyczyścić nam konto.

Uwaga na ataki phishingowe

Starszy mężczyzna korzystający ze smartfona.
Fot. thodonal / Depositphotos

Przesyłka InPost to niejedyne oszustwo, na które możemy trafić w sieci. Chcąc chronić naszą prywatności w sieci, musimy bardzo uważać na tego typu SMS-y. Warto także korzystać z antywirusów oraz VPN-ów, które lepiej zabezpieczają sprzęty w naszym posiadaniu. Oczywiście nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i za każdym razem powinniśmy sprawdzać, kto przesłał nam wiadomość, a jeżeli wzbudza ona naszą niepewność, lepiej nie ryzykować. Przy okazji, dobrze też przeczytać nasz tekst o tym, jak sprawdzić, czy dzwoni do nas bank.

Źródło: CSIRT KNF. Zdjęcie otwierające: Yarrrrrbright / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw