Co robi Samsung z cenami starszych modeli po premierze Galaxy S23? To logiczne – podnosi je. Chwila, co?!

1 minuta czytania
Komentarze

Premiera nowych generacji sprzętów elektronicznych zwykle prowadzi do obniżki cen starszych modeli. Z taką polityką nie zgadza się Samsung. Za model Galaxy S22 trzeba zapłacić więcej.

Galaxy S22 drożeją — nietypowa polityka cenowa Samsunga

Fot. Samsung

Na początku lutego premierę miała najnowsza seria topowych smartfonów producenta. Galaxy S23 wpłynęły jednak na poprzednią generację w nieoczekiwany sposób. Podstawowy model w oficjalnym sklepie producenta kosztuje 4299 złotych za mniej pojemną i 4499 złotych za wersję z większym dyskiem.

Ten sam smartfon podczas swojej premiery kosztował odpowiednio 3999 i 4199 złotych. Za omawiany model rok po debiucie zapłacić trzeba nawet 300 złotych więcej. Nowe ceny dotyczą nie tylko oficjalnego sklepu producenta. Podwyżki widać też u innych dystrybutorów. Pozostałe modele, a więc wersja z plusem i Ultra wróciły do cen z premiery, co aż tak nie szokuje. Jeśli interesuje cię ten model, w atrakcyjnej cenie kupisz go w nielicznych sklepach.

Podwyżki są wynikiem rosnącej inflacji i prawdopodobnie niesłabnącej popularności, natomiast ciężko usprawiedliwić fakt, że roczny telefon jest droższy niż podczas swojej premiery. Koreański producent podobnie jak Apple wierzy, że konsumenci za telefon są w stanie zapłacić więcej. Zeszłoroczny model w zmienionej cenie jest jedynie 300 złotych tańszy niż dopiero zaprezentowany odpowiednik z linii S23. Nowszy model bowiem oferuje jaśniejszy ekran, wydajniejsze podzespoły czy lepsze możliwości fotograficzne.

Motyw