Aplikacja Beneko na smartfonie - zdjęcie ze strony Beneko

BestCena wraca zza grobu i pisze do klientów. Każe im zwracać urządzenia

3 minuty czytania
Komentarze

Wiele osób skorzystało kiedyś z oferty i kupiło smartfon na BestCena, ale też mogło wejść w jego posiadanie poprzez zakup na Allegro czy przez stronę Empiku. Wokół firmy zrobiło się naprawdę gorąco, kiedy okazało się, że BestCena nie sprzedawała smartfonów, ale je wynajmowała. Sama sprawa zaczęła robić się „nieprzyjemna” jeszcze w 2019 roku, a kiedy pisaliśmy o tym, nikt wtedy nie żądał od nabywców zwrotu smartfona. Teraz zaczyna się to zmieniać.

Smartfon z BestCena – firma zaczyna żądać zwrotu zakupionego sprzętu

BestCena wiadomość o zwrocie smartfona fot. Paweł Kowalski
Fot. Paweł Kowalski z grupy na portalu Facebook

Dziwne wiadomości zaczęły przychodzić do posiadaczy smartfonów, które kupione zostały za pośrednictwem BestCena, o czym napisano dziś na SpidersWeb. Otóż część osób zaczęła otrzymywać wiadomości e-mail, które niejako „zachęcają” do oddania zakupionego przed laty urządzenia. Za jego zwrot użytkownik sprzętu ma otrzymać pieniądze, ale w kolejnej części maila mamy informacje, że „otrzymasz od nas kredyt na kolejne zamówienie”. Tak naprawdę nie ma więc żadnej pewności, czy dostanie się pieniądze, czy może jednak kredyt w aplikacji, który pozwoli na tańszy zakup kolejnego urządzenia.

Jednocześnie pojawia się tam informacja, że BestCena przekształciła się w Beneko (ostatnio nawet w Beneko Mobile), którego sposób działania zdaje się identyczny z dobrze już znanym. Nie kupujemy tam bowiem urządzenia, a usługę, więc teoretycznie sprzęt nie jest naszą własnością. Strona internetowa Beneko przekonuje nas, że ich usługa PaaS (platforma jako usługa) ma być bardziej ekologiczna, ponieważ zwrócone sprzęty trafiają do ponownej sprzedaży lub poddawane są recyklingowi. Wynajmujący smartfona po oddaniu sprzętu ma mieć zwrócony depozyt, a na stronie często powtarza się słowo abonament oraz subskrypcja.

Naszym celem jest wzmocnienie pozycji naszych klientów, ponieważ nie są oni związani żadnymi długoterminowymi umowami i mają swobodę zwrotu urządzenia w dowolnym momencie – czy to za 2 miesiące, czy za 2 lata, płacąc tylko za to, czego używają. Gdy użytkownik zwróci urządzenie, produkt zostanie sprawdzony i sprzedany jako używany. Następnie rzeczywiste wykorzystanie zostanie określone na podstawie wartości odsprzedaży używanego urządzenia, a początkowy depozyt zostanie zwrócony użytkownikowi.

Informacja ze strony Beneko

Jeżeli chcemy zapoznać się ze szczegółowym regulaminem, to ten na stronie dostępny jest… tylko w języku angielskim. Nie zobaczymy tam też ofert na smartfony, bo te dostępne mają być tylko z poziomu aplikacji, którą użytkownicy sami muszą sobie wyszukać, ponieważ strona nie przekierowuje do odpowiednich miejsc. Co zrobić, kiedy otrzymaliśmy takiego maila? Tutaj wątpliwości z pewnością mogłoby rozwiązać UOKiK, do których można zwrócić się z pytaniem o to, czy takie wiadomości są zgodne z prawem.

Źródło: SpidersWeb / Facebook

Motyw