Bezzałogowa łódź pomoże chronić porty i farmy wiatrowe. Powstała w Polsce

2 minuty czytania
Komentarze

Na Politechnice Gdańskiej powstaje bezzałogowa łódź wykorzystująca nowoczesne technologie. Pracuje nad nią zespół naukowców pod kierownictwem prof. Łukasza Kulasa. To ma być pierwsza tego typu jednostka pływająca w Polsce, z możliwościami działania półautonomicznego i autonomicznego.

Bezzałogowa Łódź z Politechniki Gdańskiej

bezzałogowa łódź
fot. Mateusz Groth/mat. prasowe

Łódź Hornet z bazowym wyposażeniem jest już gotowa. To jednak nie koniec prac naukowców, gdyż trzeba jeszcze opracować rozwiązania w zakresie tzw. technologii brzegowych (edge) i chmurowych (cloud) z zastosowaniem sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego. Naukowcy chcą wdrożyć system niezawodnej komunikacji bezprzewodowej, odpornej na działanie urządzeń zagłuszających, która pozwoli na komunikację z wieloma jednostkami bezzałogowymi jednocześnie.

Hornet odbył już testy m.in. na Motławie i w kanale Martwej Wisły. Na zimę bezzałogowa łódź wróci do Hangaru. Zanim powróci na wodę, otrzyma kolejne elementy wyposażenia, dzięki którym będzie mogła działać autonomicznie. Hornet będzie miał na wyposażeniu m.in. radary krótkiego zasięgu, kamery termowizyjne i wizyjne oraz sonary akustyczne pozwalające na dokładne obrazowanie tego, co jest pod powierzchnią wody.

Zainteresowanie systemami krytycznymi dla bezpieczeństwa opartymi na inteligentnej analizie danych jest coraz większe – mówi dr hab. inż. Łukasz Kulas, prof. uczelni, kierownik projektu TRANSACT z Katedry Inżynierii Mikrofalowej i Antenowej na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki, koordynator Centrum Technologii Cyfrowych PG.

Nasi partnerzy biznesowi poszukują niezawodnych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo systemów cyberfizycznych, których koszty instalacji i utrzymania są możliwie małe. W odpowiedzi na te oczekiwania w projekcie wykorzystamy zarówno technologie brzegowe, jak i chmurowe, dzięki czemu nasze rozwiązania będą bardziej odporne, uniwersalne i inteligentne.

Dane pochodzące z urządzeń i sensorów będą gromadzone w komputerze pokładowym. Przetwarzając te informacje, łódź będzie mogła samodzielnie podejmować decyzję. Łódź będzie przemieszczać się po zaplanowanej trasie, jednak gdy pojawi się jakiś nieprzewidziany obiekt, ominie go lub zahamuje – mówi prof. Kulas. W przyszłości bezzałogowa łódź będzie mogła zostać wykorzystana do inspekcji kanałów żeglugowych oraz patrolowania farm wiatrowych na morzu.

źródło: informacja prasowa

Motyw