Abonament RTV

Nie płacisz abonamentu RTV? Jeżeli dostaniesz karę, oto twoje opcje

3 minuty czytania
Komentarze

Abonament RTV to chyba jedna z najbardziej bezsensownych opłat, które musimy ponosić. Oczywiście, rozumiem ideę, która za nią stoi, jednak prawo jest tak skonstruowane, że nawet osoby, które nie są odbiorcami publicznej telewizji, czy radia, również są zobowiązane do opłacania abonamentu RTV. Tym samym posiadacze telewizorów pod VOD i konsole, którzy nawet nie podpięli do nich kabla antenowego, czy HDMI z dekodera i tak muszą płacić za telewizję – a przynajmniej tak sugeruje Poczta Polska, bo rzeczywistość wygląda zgoła inaczej – podobnie rzecz ma się z posiadaczami radia w samochodzie. Tyle w teorii.

Poczta Polska upomina się o zaległy abonament RTV

Na całe szczęście teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Dzięki temu posiadacz telewizora, czy odtwarzacza muzyki z radiem w domu nie musi wpuszczać kontrolera do środka. Tak samo z resztą posiadacz radia w samochodzie – a zdjęcie radia przez szybę to za mało, aby udowodnić, że ono w ogóle działa, lub jest podłączone. 

abonament RTV

Sytuacja wygląda jednak inaczej w przypadku osób, które mają zarejestrowany odbiornik, ale nie płacą, lub tych, które wzięły niesławne dofinansowanie, do telewizora lub dekodera. Te mogą się spodziewać wezwania z poczty o uiszczenie zaległego abonamentu radiowotelewizyjnego. Do października tego roku wszczęto w tej sprawie postępowanie wobec 39 765 osób. 

Co gorsza, niezapłacone należności mogą pobierać poborcy podatkowi, którzy mogą bezpośrednio wejść na rachunek bankowy, akcyjny, czy na obligacje dłużnika, a nawet zajmować jego ruchomości i nieruchomości na poczet długów. Sprawa wygląda więc nieciekawie. Dlaczego jednak ludzie nie płacą już abonamentu? No cóż, być może zapomnieli z roztargnienia zapłacić, lub… zapomnieli wyrejestrować uszkodzony telewizor. 

W takim razie warto udać się na pocztę i wyrejestrować odbiornik. To, że instytucja ta się od lat nie upomina o zapłatę, nie oznacza, że o odbiorniku zapomniała: wręcz przeciwnie, wezwanie do zapłaty może się pojawić w dowolnym momencie. Tu warto podkreślić, że wraz ze wzrostem wysokości abonamentu w 2023 roku sama kara mocno się powiększy: mowa tu bowiem o 30-krotności obecnie funkcjonującej miesięcznej stawki abonamentowej. Będą musiały także opłacić abonament RTV.

W 2023 już podwyżka będzie.

Kara za abonament RTV – Jak się odwołać?

No dobrze, ale co jeśli wpuściliśmy kontrolera do domu i dostaliśmy karę? Właściwie są trzy przypadki, w których można się odwołać od decyzji: jeśli kara jest za okres przedawniony – w tym przypadku 5 lat, jeśli doszło do nieprawidłowości przy samej kontroli, oraz jeśli abonent ma powyżej 75 lat. O ile dwa przypadki są dość proste, tak omówmy kwestię nieprawidłowości.

Zacznijmy od tego, że kontroler nie musi wykazać, że mamy telewizor lub radio. Jego obowiązkiem jest wykazanie, że sprzęty te są zdolne do natychmiastowego odbioru telewizji. Ekran podłączony do sieci i konsoli, ale nie do anteny/dekodera nie spełnia tego warunku. Co więcej, odwołać się można, kiedy kontrola wykaże inną liczbę odbiorników, niż w rzeczywistości. Chociaż informowanie o pominiętym radiu i powoływaniu się na nie niekoniecznie jest dobrym pomysłem. Kolejną opcją jest powołanie się na źle obliczoną opłatę, co wcale nie jest rzadkością. 

Problem w tym, że odwołać się można jedynie bezpośrednio do ministra. Dopiero po jego decyzji można sprawę skierować do sądu. Cały proces może więc być bardzo powolny i uciążliwy. Najlepiej więc nie doprowadzać do sytuacji, w której abonament RTV sprawia nam kłopoty.

Źródło: WirtualneMedia(1), WirtualneMedia(2), Twitter, zdj. główne: GettyImages/Canva Photos/Patrick Daxenbichler

Motyw