Logo Netflix na smartfonie trzymanym przez mężczyznę, w tle jasna tapeta

Netflix znowu kombinuje z subskrypcjami. Najtańszy plan tylko z reklamami

3 minuty czytania
Komentarze

Dobrze wiemy, że cena Netflix w Polsce nie jest najniższa, a już z pewnością nie wtedy, kiedy chcemy oglądać produkcje w jakości 4K. Jednak póki co i tak nie mamy na co narzekać, ponieważ w naszym kraju jeszcze nie wprowadzono planu zawierającego reklamy. Ten dostępny jest na kilku rynkach, a Netflix poinformował, że zamierza też zrezygnować z najtańszej wersji subskrypcji i zastąpić ją właśnie taką, która zawiera reklamy.

Netflix z reklamami będzie najtańszym wyborem

Logo Netflix na smartfonie, w tle migający ekran telewizjny
Fot. rmcarvalhobsb / Depositphotos

Plan subskrypcji, który zawiera reklamy wyświetlane na platformie, dostępny jest w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, ale i w Wielkiej Brytanii. W Polsce na razie nie został wprowadzony, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie. Napisaliśmy z pytaniem do polskiego oddziału Netflix w tej sprawie i jak tylko uzyskamy odpowiedź, zaktualizujemy tekst. Warto jednak zaznaczyć, że plan z reklamami na wybranych rynkach zaczął zastępować najtańszą wersję subskrypcji, która do tej pory była dostępna.

Jeżeli więc ktoś chciał po prostu obejrzeć jakieś nowości na Netflix, lub spędzić romantyczny wieczór, nie wydawać za dużo i obejrzeć najlepsze komedie romantyczne na Netflix, mógł wybrać plan podstawowy. Ten jednak nie będzie już dostępny w Kanadzie czy Wielkiej Brytanii, a zamiast niego pojawi się ten zawierający reklamy. W Wielkiej Brytanii to koszt 4,99 funtów (około 26 złotych) miesięcznie, ale już przeskok na kolejną wersję to wydatek rzędu 10,99 funtów (około 52 zł). W Polsce najtańszy plan to koszt 29 złotych miesięcznie. Przypomnijmy też, że plan z reklamami pozwala na oglądanie treści w jakości Full HD, ale nie wszystkie filmy czy seriale z biblioteki serwisu są w nim dostępne.

Reklamy na Netflix nie znikną

Logo Netflix na smartfonie, telefon trzyma mężczyzna w średnim wieku
Fot. prykhdov / Depositphotos

Wprowadzenie najtańszego planu subskrypcji tylko z reklamami to decyzja, która teoretycznie powinna „odbić się czkawką” platformie. Jednak nic takiego się nie stało. Subskrypcja zawierająca reklamy okazała się bardzo często wybieraną wersją przez nowych użytkowników, a miesięcznie ma z niej korzystać nawet 23 miliony osób. Biorąc pod uwagę to, że platforma globalnie ma już niemal 250 mln klientów, to prawie jedna dziesiąta wszystkich z nich postawiła na wersję z reklamami.

Takie wyniki pokazują, że przyszłość serwisów streamingowych może stanąć pod znakiem reklam. Takie pakiety ma już Disney+, a i ostatnio wprowadza je u siebie Amazon Prime Video. Zobaczymy, jak to potoczy się w Polsce, ponieważ na ten moment jesteśmy jeszcze „bezpieczni”.

Źródło: Netflix / The Verge. Zdjęcie otwierające: daboost / Depositphotos

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw