Na początku miesiąca studio Breakthru Productions poinformowało, że Chłopi przebili barierę 750 tysięcy widzów w kinach, a co za tym idzie, stali się największą polską premierę tego roku. Cztery tygodnie później liczba ta podwoiła się, a najnowsza adaptacja kultowego dzieła Władysława Reymonta pobiła kolejny rekord.
Chłopi najchętniej oglądanym polskim filmem ostatnich czterech lat
Polska kinematografia regularnie przeplata filmy, za które wyjątkowo się wstydzimy z wybitnymi dziełami na skalę międzynarodową. Bez dwóch zdań do tej drugiej grupy zaliczają się Chłopi. Produkcja wyreżyserowana przez DK i Hugh Welchmanów zadebiutowała w kinach w zeszłym miesiącu i błyskawicznie stała się hitem, który z przyjemnością oglądali Polacy.
Wczoraj twórcy filmu oficjalnie poinformowali, że przebił on barierę 1,5 miliona widzów w polskich kinach, co z kolei jest najlepszymi wynikiem w naszym rodzimym box office od czterech lat. Przypomnijmy, że za produkcję Chłopów odpowiada BreakThru Films, które współpracowało między innymi z DIGITALKRAFT, Polskim Instytutem Sztuki Filmowej oraz CANAL+ Polska.
Zobacz też: Wiedźmin pojawi się w kolejnej popularnej grze. Takiego crossoveru fani się nie spodziewali
Naturalnie fabuła filmu inspirowana była klasycznym dziełem Władysława Reymonta. Z kolei w obsadzie aktorskiej zobaczymy Kamilę Urzędowską, Roberta Gulaczyka, Mirosława Bake, Sonie Mietielice, Ewę Kasprzyk, Cezarego Łukaszewicza, Małgorzatę Kożuchowską, Sonie Bohosiewicz, Dorotę Stalińską, Andrzeja Konopkę, Mateusza Rusina, Macieja Musiała oraz Julię Wieniawę.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że w 1924 roku Władysław Reymont za swoją obszerną powieść został nagrodzony nagrodą Nobla w dziedzinie literatury. Sto lat później adaptacja tego dzieła może walczyć o najbardziej prestiżową nagrodę w świecie filmu, czyli Oscara. O tym, czy tak piękna dla Polaków historia „zatoczy koło”, dowiemy się już za kilka miesięcy. W oczekiwaniu na te wydarzenie pozwólcie, że odeślę was do naszych zestawień o najlepszych darmowych grach na PC oraz najstraszniejszych horrorów 2024 roku.
Źródło: Chłopi/Facebook
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.