Chłopi do polskich kin trafili dokładnie 13 października. Kilkanaście dni później twórcy świetnie przyjętej animacji pochwalili się, że ich dzieło stało się właśnie największa polską premierą 2023 roku. Omawiany właśnie tytuł na wielkim ekranie zobaczyło już ponad 750 tysięcy widzów!
Chłopi zostali najlepiej sprzedającą się polską premierą 2023 roku
Już na początku października każdy z nas spodziewał się, że Chłopi poważnie namieszają w rodzimym box office. Niemniej animacja wyreżyserowana przez DK i Hugh Welchmanów absolutnie rozbiła bank i już po kilkunastu dniach od kinowej premiery stała się najchętniej oglądaną polską produkcją tego roku. Zgodnie z relacją twórców najnowszą adaptację kultowego dzieła Władysława Reymonta obejrzało już ponad 750 tysięcy widzów.
Biorąc pod uwagę skalę zainteresowania animacją oraz jej kolejne sukcesy – wiele wskazuje na to, że Chłopi wkrótce mogą zbliżyć się do granicy miliona widzów. W tym miejscu warto podkreślić, że za produkcję filmu odpowiada BreakThru Films, które współpracowało między innymi z DIGITALKRAFT, Polskim Instytutem Sztuki Filmowej oraz CANAL+ Polska.
Zobacz też: Gdzie obejrzeć Boogeyman, czyli nowiutki horror na podstawie opowiadania Stephena Kinga
O ile fabuły Chłopów raczej nie trzeba przytaczać nikomu, o tyle obsada ich najnowszej adaptacji wydaje się niezwykle istotna. W tej intrygującej dla oka produkcji zobaczymy bowiem Kamilę Urzędowską, Roberta Gulaczyka, Mirosława Bake, Sonie Mietielice, Ewę Kasprzyk, Cezarego Łukaszewicza, Małgorzatę Kożuchowską, Sonie Bohosiewicz, Dorotę Stalińską, Andrzeja Konopkę, Mateusza Rusina, Macieja Musiała oraz Julię Wieniawę.
Co więcej, Chłopi są polskim kandydatem do Oscara 2024, a na moment pisania tego newsa mają na swoim koncie zdobyte trzy Złote Lwy. Tymczasem, jeśli chcielibyście zapoznać się z podobnymi produkcjami, z chęcią odeślę was do naszego zestawienia z najfajniejszymi filmami na Netflix.
Źródło: Breakthru Productions
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.