LINKI AFILIACYJNE

Migracja filmów trwa! Tym razem Netflix podbiera trzy głośne tytuły od Disney+

2 minuty czytania
Komentarze

Netflix przyzwyczaił nas do tego, że w jego bibliotece filmów i seriali raz na jakiś czas pojawiają się produkcje sygnowane logo HBO Max. Co ciekawe dosyć niespodziewanie taką samą drogą powędrowały tytuły, które do niedawna mogliśmy oglądać tylko w serwisie Disney+.

Filmy z Disney+ pojawiają się w bibliotece Netflixa – to dopiero niespodziewana sytuacja

Filmy z Disney+ pojawiają się w bibliotece Netflixa – to dopiero niespodziewana sytuacja

Wszystko wskazuje na to, że Netflix zatrudnia bardzo dobrych negocjatorów, którzy skutecznie wykupują licencje na filmy i seriale konkurencyjnych tworów. Najpierw dotyczyło to platformy HBO Max, jednak teraz oferta popularnego serwisu streamingowego rozszerzyła się również o produkcje kojarzone z Disney+. Dokładniej mówiąc, to wśród nowości na Netflixa pojawiły się trzy tytuły, które do tej pory mogliśmy obejrzeć właśnie w usłudze Myszki Miki. Są to: Obcy: Przymierze, Ewolucja Planety małp oraz Wojna o planetę małp.

W tym miejscu warto jednak podkreślić, że nie jest to pełny transfer powyższych tytułów, ponieważ aktualnie możemy je obejrzeć zarówno w Disney+ jak i na Netflixie. Oczywiście taka sytuacja momentalnie podsyciła plotki dotyczące ewentualnych migracji filmów spod szyldu Gwiezdnych Wojen czy Marvela do biblioteki konkurencyjnych serwisów. Niemniej prezes The Walt Disney Company – Bob Iger wyraźnie zaznaczył, że największe produkcje z biblioteki Disney+ pod żadnym pozorem nie zostaną „sprzedane” innym platformom.

Zobacz też: Streamingów jest za dużo, a ceny pakietów i reklamy dobijają użytkowników. Pirackie serwisy będą rosnąć w siłę

Pomimo tego, że przenoszenie filmów z platformę na platformę jest dosyć niespodziewane – widzowie raczej nie narzekają. W końcu wszystkie trzy filmy, które trafiły właśnie do biblioteki Netflixa, wciąż są częścią Disney+, a to z kolei oznacza, że zwiększa się ich dostępność. Tymczasem, jeśli w najbliższym czasie chcielibyście dołączyć do grona subskrybentów serwisu Myszki Miki na pewno zainteresuje was to, ile kosztuje Disney+.

Źródło: Tech Radar

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw