LINKI AFILIACYJNE

Przymierze ominęło polskie kina, ale trafiło do streamingu – warto obejrzeć, bo to może być hit!

2 minuty czytania
Komentarze

Zdarza się, że niektóre filmy omijają kina i trafiają bezpośrednio do streamingu. Tak właśnie stało się z filmem Przymierze (The Covenent), który zagościł w bibliotece Amazon Prime Video. Ciekawe jest jednak to, że mówimy tutaj o produkcji, za którą odpowiada sam Guy Ritchie, czyli reżyser odpowiedzialny za takie perełki jak Przekręt, Dżentelmeni czy Sherlock Holmes. Jego najnowszy film jest już dostępny „z poziomu kanapy” i zdecydowanie warto dać mu szansę.

Przymierze na Amazon Prime Video – Guy Ritchie z nowym filmem

The Covenant Przymierze kadr z filmu Fot Amazon Studios IMDB
Fot Amazon Studios IMDB

Guy Ritchie ma w swoim portfolio kilka naprawdę udanych produkcji, choć zdarzały mu się także wpadki, o których sam najprawdopodobniej chciałby zapomnieć. Komedia romantyczna z Madonną w roli głównej (Rejs w nieznane) była jednym z największych niewypałów 2002 roku, ale lepiej to zostawić i skupić się na najnowszym filmie reżysera. Przymierze pojawiło się w kinach w Stanach Zjednoczonych, ale w Europie już nie. Na szczęście produkcja, za którą odpowiada Amazon Studios, trafiła do biblioteki Amazon Prime Video. I mowa tutaj o podstawowej wersji serwisu, a nie dodatkowej subskrypcji oznaczającej np. konieczność wypożyczenia filmu lub dokupienia kanału. Innymi słowy, jeżeli korzystacie z Amazon Prime, to możecie już oglądać Przymierze.

Historia skupia się wokół postaci sierżancie Johna Kinley’a (w tej roli Jake Gyllenhaal), który podczas misji w Afganistanie zaczyna współpracę z lokalnym tłumaczem, Ahmedem (Dar Salim). Ten ratuje życie sierżanta, ale później okazuje się, że sam nie otrzymał obiecywanej pomocy i grozi mu wielkie niebezpieczeństwo z rąk talibów. John wraca więc do Afganistanu, by pomóc człowiekowi, który uratował mu życie.

Dodajmy też, że na Amazon Prime Video pojawił się inny film, gdzie gra Jake Gyllenhaal, a konkretniej Wolny strzelec (Nightcrawler). To opowieść o dziennikarzu, który próbuje się wybić i zauważa, że najlepiej sprzedają się informacje o wypadkach, a to prowadzi go w bardzo niebezpieczne miejsca. Zdecydowanie warto obejrzeć. Jeżeli te filmy nie przypadną wam do gustu, to dobrze sprawdzić też nowości na Netflix, a skoro jesteśmy na stronie o technologiach, warto również przeczytać nasz ranking, jaki telewizor 65 cali kupić.

Źródło: Amazon Prime Video / Opracowanie własne

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw